OBÓZ STIVERNE'A ZNIECIERPLIWIONY
Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO) pod koniec kwietnia wywalczył sobie miano oficjalnego pretendenta do tronu federacji WBC wagi ciężkiej, pokonując na punkty faworyzowanego raczej Chrisa Arreolę. Kanadyjczyk liczył na to, że szybko dogada się z obozem Witalija Kliczki (45-2, 41 KO) i doprowadzi do pojedynku mistrzowskiego. Starszy z ukraińskich braci jednak przeciąga w nieskończoność swoją decyzję o powrocie na ring bądź przejściu na emeryturę, na co niestety ma ciche przyzwolenie ze strony działaczy WBC.
Wcześniej już dwa razy przekładano przetarg na organizację tej walki, ale kiedy teraz znów w ostatniej chwili go odwołano, obóz pretendenta stracił cierpliwość. Przypomnijmy, iż Ukrainiec ostatnią obronę stoczył we wrześniu, odprawiając Manuela Charra, jednak ostatnim obowiązkowym challengerem był nasz Tomasz Adamek blisko dwa lata temu.
- To frustrujące, gdy na dwa dni przed przetargiem dowiadujemy się, że go nie będzie. Czekamy więc na nową datę i poszukujemy odpowiedniej lokalizacji do stoczenia pojedynku. Mamy już nawet na oku dwie hale, w Ottawie oraz Montrealu. Im dłużej Kliczko zabawia się w polityka, tym lepiej my będziemy przygotowani. Bermane znokautuje go bez względu na to gdzie i kiedy do tej walki dojdzie - powiedział menadżer Stiverne'a, Camille Estephan.
Na 99% tak będzie.
ale powinien sie zdecydować czy chce walczyć czy defintywana emerytura
akurat Stiverne to bardzo solidny piesciarz z mocnym Ciosem
ale i tak Vit z 80 % formy z Adamkiem wygrywa z kanadyjczykiem!.
w końcu niech decyzja zapadanie konkrętna ze Strony Vitalija!
To mogłaby być ciekawa walka gdyby Stiverne wywierał presję jak w amatorce,a nie stał i gibał się jak z Austinem.
A może Stiverne sie lenił jak Solis i teraz da super formę ?W walce przed Arreolą czyli chyba z Herringiem gość wyszedł jak na bankiet...
Może nie "musiał" dawać z siebie wszystkiego...? Musi iść do przodu,a nie jak z Asutinem...Zobaczymy.
No ale WBC różnie patrzy na różnych mistrzów.
Starszy Kliczko wali w ciula i tyle.
Chyba przechodzi odnowę hormonalną w międzyczasie bawiąc się w politykę.
jak tak dalej pójdzie , to niedługo Ibf przejmie 1. miejsce. Oni przynajmniej starają się organizować jakieś eliminatory . I prestrzegają obron warunkowych , na Thompsona się postawili Władkowi.
2. Stiverne to kolejna podstarzała "nadzieja" (35lat), którego kariera wlecze się jak smród po gaciach, równo 8 lat na pro!!! a najlepiej spisywał się w amatorce.
Szanse z Witkiem ma tylko wtedy gdy zrobi jakąś superformę a Witka w końcu dopadnie czas...czyli szanse nikłe.
Ad.2 Czyli ogromne szanse.
Prześledz sobie , jego odstępy międy walkami od powrotu. ZAzwyczaj 5-6 miesięcy , raz było 7.
JUż mija prawie rok od ostatniej walki , nawet gdyby jutro się dogadali odnośnie walki , ona odbędie się co najmniej w paźdierniku/listopadzie.
Będzie to 13-14 miesięcy przerwy.
Myślisz że to poprawia formę? Trzeba też dodać , że Vitek ma juz 42 lata . A już 1,5 roku temu zaprezentował się nie najlepiej na tle Chisory , którego to 90% orga mówiło że znokautuje w 8-ej rundzie.
Nie wiem , czy Twój umysł może powiązać aż tyle faktów , jednak jeśli jakiś cudem by się to udało , przynasz mi racje.
:)
Nie jestem do konca pewien czy Adamek to byla obowiazkowa obrona. Adamek byl wtedy na pierwszym miejscu rankingu WBC, ale nie wygral eliminatora. Nie wystarczy byc pierwszy na liscie by uzyskac status obowiazkowego pretendenta. Przed walka ze Stiverne pierwszy na liscie byl Arreola.
trolowali to twoi starzy , że cie zrobili.
Nie zycze sobie żebyś kiedykolwiek do mnie lub o mnie pisał. Zyj w swojej sferze .
1. Stiverne ma już 35 lat i szansa że po 8 latach dziadowania w pro błyśnie jakąś cudowną formą są bardzo nikłe.
2. na to co pokazał z Austinem wystarczy 50% Witka
3. Arreola to najbardziej przereklamowany bokser ostatnich lat i przed walką pisałem że Arreola to przesr, choćny dlatego że jest idealny stylowo dla Stiverne (i z paru innych względów)
4. Witek wypadł "słabo" z Chisorą tylko na na tle innych swoich walk gdzie walka była do jednej mordy, najwięksi miewali podobne problemy albo i większe z bokserami klasy Chisory (patrz Ali, Holy, Lennox praktycznie wszyscy.
5. Piąte i Najważniejsze Witali nie wyjdzie do walki gdy poczuje że nie jest w stanie zrobić przyzwoitej formy- ma kupę forsy, i jest za cwany aby kończyć jak Ali czy Tyson
Nie ma co gdybać , ja licze na to jednak , że to nawet nie super mocny Stiverne , a wiek i rdza przesądzą o porażce Vitka.
Witali się starzeje to oczywiste. Ale moim zdaniem pokonać ma szanse go tylko ktoś mocno wyróżniający się z czołówki (Haye), albo ktoś o kim jeszcze mało wiemy, a też pokazuje duże umiejętności (Jennings?)
W bokserów co przedziadowali 8 lat i są w wieku przed emerytalnym nie za bardzo wierzę
To dziadowanie to prawdopodobnie wina Kinga. Nie wiem o co chodzi , ale u Jonesa jest tak samo.
A Stiverne , średniakiem na pewno nie jest. Kowadło w łapie ma.
A Arreole to odprawił w bardzo ładnym stylu. Zobacz że nikt nie posłał Arreoli na deski , z Walkerem tylko przykucnął.
Dodatkowo , Chrisa zmęczyły też ciosy na korpus. Myślę , że Stiverne będzie o wiele mocniej bił Vita dole niż Chisora.
Stonka
Za bardzo usrałeś się tej walki Stiverna z Austinem ;)
Mam nadzieję, że dojdzie do tej walki i wspomnicie moje słowa. KO w okolicy 10-ej rundy, jak to zazwyczaj bywało!!!
Chisora obijał schaby Vitkowi to czemu Stivernowi który jest lepszym bokserem ma się nie udać ta sztuka ?
zobaczymy jak bedzie naprawde...
a to juz w ogole sa jaja wedlug mnie....
Bermane to lepsza wersja Arreoli, a cios ma napewno mocniejszy niż Vitek. Stiverne potrafi kłaść jednym strzałem- Vit najczęściej przez kumulację. Jest tez bardzo odporny na ciosy i dość wydolny fizycznie. Ważne też, że szafuje siłami i nie podpala się, walczy dość oszczędnie energetycznie.
Nogi ma faktycznie nie najwyższej jakości, ale ma ciąg na przeciwnika i potrafi przechodzić do póldystansu.
Do tego Ukrainiec czuje już chyba dopadającą go starość i według mnie stracił już głód bo boksu. A brak motywacji to "kamień u szyi" dla przygotowań do walki.
Nie jest tez latwy do trafienia, bo ma dobra prace glowy oraz tulowia. Jak tez @glaude slusznie zauwazyl jest odporny na ciosy oraz bardzo wydolny fizycznie. Stiverene nie jest za wysoki, ale jest bardzo "napakowany", jak tez ma duzy zasieg.
Moze to zabrzmi smiesznie, ale Stiverne, nie tylko jest lepsza wersja Arreola, ale bokserem ktory jest dosc mobilny w ringu, w przeciwienstwie do Arreola.
Tak naprawde to nie widze na dzien dzisiejszy nikogo, kto bylby trudniejszejm testem dla Vitka, niz Stiverne.
Co do Vitka ... To moj ulubiony bokser, ale powienien sie w koncu zadeklarowac, co do swojej przyszlosci.
wlasnie dlatego nie dostanie za szybko takiej walki (moze z vitkiem juz w ogole) bo vicio wie dokladnie to samo co ty ;)
Data: 30-07-2013 22:35:42
rosomak
Chisora obijał schaby Vitkowi to czemu Stivernowi który jest lepszym bokserem ma się nie udać ta sztuka ?"
Hmm, pewnie z tego samego powodu dlaczego nie udawało się to sporo lepszemu od Chisory Peterowi - bo Vitek będzie miał obie ręce sprawne....
I nie wiem o co pretensje do Vitka.
Przecież zawsze jak się Don King układa z K2 to są problemy.