ESTRADA NADAL NA TRONIE WBA I WBO
Juan Francisco Estrada (25-2, 18 KO) obronił przed momentem pasy federacji WBO i WBA kategorii muszej, pokonując na punkty niezwyciężonego dotąd Milana Melindo (29-1, 12 KO).
Pod koniec pierwszej rundy challenger potężnym lewym sierpowym posłał championa na liny. Nauczony tymi doświadczeniami Meksykanin od drugiego starcia unikał otwartych wymian i starał się więcej boksować, choć na samym początku trzeciej odsłony pomiędzy oboma na moment ostro zaiskrzyło. Techniczny boks bardziej odpowiadał Estradzie, natomiast gorszy na nogach Melindo co najwyżej raz na rundę potrafił gdzieś na moment złapać przy linach mistrz. Lokował wtedy w niego wszystko co miał, lecz ten bardzo dobrze się bronił i za moment znów punktował ciosami prostymi z daleka.
Pretendent miał niezłą rundę dziewiątą, ale Estrada chcąc pokazać swą dominację w dziesiątej podjął otwarte wymiany, a w nich na tym etapie również radził sobie lepiej. W jedenastej rundzie posłał Filipińczyka na deski, w dwunastej raz jeszcze nim zachwiał, czy ostatecznie przypieczętował swój sukces. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 118:109, 117:109 i 118:109.