Andy Ruiz Jr (20-0, 14 KO) dotrzymał słowa i już od pierwszego gongu natarł na niepokonanego Joe Hanksa (21-1, 14 KO), bijąc coraz dłuższymi seriami.
Przewaga Meksykanina wzrastała z każdą sekundą, aż w końcu w czwartej rundzie przełamał przeciwnika i posłał go na deski. Amerykanin jeszcze zdołał podnieść się na osiem, ale za moment znów był liczony i sędzia Rafael Ramos w połowie tej odsłony przerwał rywalizację.