MURAT: WYŚLĘ HOPKINSA NA EMERYTURĘ

- Nie byłem wcale zaskoczony ponowną ofertą z przeciwnego obozu, ponieważ Bernard jest słownym człowiekiem i dotrzymuje obietnic. Do tego również dostosowuje się do reguł panujących w federacji IBF, gdzie jestem oficjalnym pretendentem - mówi Karo Murat (25-1-1, 15 KO), który po wyjaśnieniu spraw związanych z wizą 19 października w sławnej Boardwalk Hall w Atlantic City w końcu stanie naprzeciw championa IBF wagi półciężkiej, Bernarda Hopkinsa (53-6-2, 32 KO).

Przypomnijmy, że pierwotnie do ich potyczki miało dojść 13 lipca, lecz poretendent napotkał na problemy prawne związane z jego pochodzeniem. Wtedy zaczęto spekulować, że w jego miejsce może wskoczyć Siergiej Kowaliew, jednak Niemiec załatwił wszystkie formalności i ostatecznie to on zaatakuje najstarszego w historii boksu mistrza świata.

- Jestem naprawdę szczęśliwy mogąc spotkać się z nim w ringu. On już doszedł do takiego punktu swojej kariery, w którym w zasadzie nie ma już nic do udowodnienia. Tak więc dla mnie samo starcie się z nim będzie zaszczytem - nie ukrywa challenger, w przeszłości mistrz Europy niższej kategorii, super średniej.

- Zrobię wszystko co w mojej mocy, by po zakończeniu walki pas mistrza zawisł na moich biodrach. Trenuję naprawdę intensywnie i zapewniam wszystkich, że nie wybieram się za ocean tylko po to by odebrać swój czek. Nie dam się pobić "staruszkowi". Udowodnię ludziom, iż nie jestem zawodnikiem drugiej klasy. Tak naprawdę po raz pierwszy w swojej karierze nie mam nic do stracenia. A to już samo w sobie mnie motywuje. Zamierzam wysłać Hopkinsa raz na zawsze na sportową emeryturę - zakończył Murat.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jabba
Data: 24-07-2013 16:15:34 
ale jak?
 Autor komentarza: Lombard
Data: 24-07-2013 16:23:26 
" Zrobię wszystko co w mojej mocy (..) "

obawiam się ,że nie masz tyle mocy facet.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 24-07-2013 16:28:45 
Hopkinsowi pasuje walka z ogórkiem, ale może się przeliczyć. Murat nie jest wybitnym bokserem, ale imponuje ciągiem do przodu, bojowością i dobrą kondycją. Ma szanse zajechać zgreda.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 24-07-2013 16:31:12 
Jako Irakijczyk ma chyba na myśli jakąś "bombową" niespodzianke , bo innego sposobu nie widze ...
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 24-07-2013 16:37:57 
Z innej beczki. http://narodowcy.net/sport/352-szpila-wysmiewa-gejowskich-bokserow
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 24-07-2013 17:05:49 
BERNARD JEST ZBYT DŁUGO W TEJ GRZE ZEBY Z TAKIM PRZECIWNIKIEM PRZEGRAĆ.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 24-07-2013 17:43:18 
Panowie sobie krzywdy nie zrobią. Hopkins stary dziad już nie jest w stanie a Murat nie będzie umiał.
 Autor komentarza: fightnight
Data: 24-07-2013 18:47:23 
urat chyba z Ojcem!!! nie masz szans z Hopkinsem wypyka cie jak dziecko
 Autor komentarza: gemba
Data: 24-07-2013 19:15:50 
panie murat juz wielu tak mowilo i co?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-07-2013 19:16:03 
hahahahaha Hopkins ci powie:

"güle güle"

:DDDD
 Autor komentarza: karajan1
Data: 24-07-2013 19:21:51 
Organizuję zrzutkę na dobre typy piłkarskie zapewniające niezłe zyski (średnie kursy ok. 2,30). Zainteresowanych proszę o kontakt mailowy: karajan1@gazeta.pl Wówczas przekażę dokładne informacje, wraz z analizą dotychczasowych typowań i założeniami dalszej gry oraz ewentualnej współpracy.
 Autor komentarza: struum
Data: 24-07-2013 19:36:36 
karajan1- chłopie, kogo gówno obchodzi piłka nożna? Nie spamuj na stronie bokserskiej o takich rzeczach.

Co do walki, Murat bez szans. Nie ma możliwości aby taki stary wyjadacz jak Hopkins, przegrał z takim przeciętnym zawodnikiem jakim jest Murat.
 Autor komentarza: Monzon
Data: 24-07-2013 20:45:35 
Mam nadzieję że buki znowu będą patrzeć na B-Hopa przez pryzmat kalendarza albo że tym gadaniem Muslim ich przekona by znowu dali możliwość zarobienia łatwej kasy w bezpieczny sposób.

Sajgoński
Ja tam cieplaków nie bronie ale jak sobie przypominam akcje z biciem konia dla kolegi, majtasami na ważeniach, robieniem dziecka to może on jeszcze ukryty jest...
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 25-07-2013 10:07:24 
To chyba żart mówienie że Murat ma szansę "zajechać" Hopkinsa. Różnica klas pomiędzy nimi jest ogromna. 48 lat to nie wiek w którym idzie się do trumny, więc wyzywanie go od "zgredów" czy "starych dziadów" jest nie na miejscu - zresztą w żadnym wieku nie jest. Tymczasem mamy do czynienia z legendą boksu, jedyną w swoim rodzaju - być może najwybitniejszym pięściarzem wszech czasów, bo nie ma zawodnika który tak wiele razy potwierdziłby swoją klasę. Są bokserzy wybitni, pamiętani z niesamowitych walk - ale ich liczbą Hopkins bije wszystkich: Johnson, Holmes, Trinidad, Joppy, De La Hoya, Tarver, Wright, Pavlik, Pascal, Cloud i inni.

- Hopkins przeważa nad Karo Muratem w aspekcie pracy nóg. Spowoduje to iż będzie utrzymywał Niemca w dystansie. Murat będzie starał się agresywnie nacierać na Hopkinsa - podobnie jak czynili to w ostatnim czasie chociażby Pascal czy Cloud, aczkolwiek nie przyniesie to żadnego rezultatu, gdyż Muratowi brakuje odpowiednich umiejętności.
- Hopkins może mieć nad Muratem przewagę w aspekcie szybkości, podobnie jak miało to miejsce w jego rywalizacji z Tavorisem Cloudem. Sprawi to że nawet gdyby jakimś cudem Muratowi udało się sprowadzić Hopkinsa na liny to i tak "Kat" wybroniłby się z tego bez większych trudności.
- Hopkins jest zdecydowanie lepszy technicznie od Karo Murata i to jest dla wszystkich oczywiste, tak sądzę. Być może nie ma drugiego tak perfekcyjnego zawodnika w tym aspekcie, ewentualnie tacy bokserzy jak Guillermo Rigondeaux czy Floyd Mayweather. Bernard w początkowych rundach będzie zapewne punktował Murata lewym prostym, po to by w końcówce pojedynku przyspieszyć. Nokautu nie będzie bo Murat jest twardy i ambitny, ale może skończyć porozbijany.
- Najbardziej skuteczną bronią Karo Murata jest mocny lewy sierpowy. Hopkins jednak wielokrotnie w trakcie swojej kariery udowadniał że jest w stanie tego ciosu unikać: czy to dawno temu w pojedynku z Felixem Trinidadem (2001), czy też niedawno z Tavorisem Cloudem (2013).
- Doświadczenie jest oczywiście po stronie Bernarda Hopkinsa, człowieka który zawalczy w pojedynku o mistrzostwo świata po raz 34.
- Inteligencja ringowa również jest po stronie "Kata", tak samo zresztą jak w każdym innym jego pojedynku. Murat nie ma wystarczająco sprytu by podjąć rywalizację z zawodnikiem o tak sprawnym umyśle jak Hopkins - co zresztą jest kolejny dowodem na to że nie jest on "zgredem".
- Dla Murata jest to życiowa szansa i dlatego podejrzewam że będzie on najlepiej przygotowany w całej swojej karierze. Może to spowodować iż pojedynek będzie wyglądał na bardziej wyrównany niż większość osób się spodziewa, aczkolwiek to nie oznacza że Hopkins będzie miał jakiekolwiek problemy z odniesieniem końcowego sukcesu, ponieważ pewnych różnic po prostu nie da się przeskoczyć.
- Karo Murat jest zawodnikiem nieaktywnym: nie walczył od czerwca 2012 roku, kiedy to stoczył pojedynek z Sandro Siproshvilim. Walka była zakontraktowana jedynie na 8 rund, więc może to sprawdzić iż w początkowych rundach Niemiec będzie odrobinę "zardzewiały".
- Hopkins jest profesjonalistą w stu procentach i nie zlekceważy rywala. Zawsze prowadził się wyśmienicie i nie lekceważył nikogo nawet mając na przeciwko siebie zdecydowanie słabszych rywali (obowiązkowa obrona tytułów mistrzowskich z 2003 roku i uciekający Morrade Hakkar).

Słowem: Hopkins powinien pokonać Murata wyraźnie na punkty - jednogłośną decyzją sędziów.

PS: Interesowałyby mnie materiały video z ostatnich trzech walk Karo Murata: z Otisem Griffinem, Gabrielem Campillo (2), Sandro Siproshvilim. Jeżeli ktoś by nimi dysponował to niech napisze tutaj.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 25-07-2013 12:09:33 
Wygra Hopkins na punkty wysoko.
jednogłośną decyzją sędziego

jak radził sobie z takimi kozakami jak Pascal czy Cloud .

to tyb bardziej z Muratem!

Murat solidny z jakiej paki dostał szanse walki z Hopem!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.