ADAMEK: NIKT NIE LUBI ZMIAN PRZECIWNIKA
Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) nie nastawia się na nokaut w pojedynku z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO). Obydwaj doskonale znają się ze sparingów. "Góral" wysoko ceni rywala i spodziewa się walki na pełnym dystansie.
- Nikt nie lubi zmian przeciwnika - oświadczył Adamek w rozmowie z Bokser.org. - Nie jest to walka mistrzowska i na tym etapie kariery muszę być do tego przygotowany. Wiadomo, że zawsze do każdej walki przygotowuję się solidnie i nigdy nie lekceważę przeciwnika.
- Z obecnym rywalem znamy się ze wcześniejszych sparingów. Jest to twardy i wytrzymały zawodnik. Nigdy nie przegrał walki przed czasem. Szykuje się więc na pełen dystans. Mam nadzieję, że to będzie widowiskowa walka. Ja na pewno będę do niej dobrze przygotowany - kończy Polak, któremu marzy się kolejny pojedynek o tytuł mistrza świata wszechwag.
"po co kontynuować ta farse?"
piszesz o swoich wypowiedziach na bokser.org?
Dlaczego nie ma już cyklu Ringowe epopeje?
Co jeśli chodzi o analizę porównawczą.Ja za bardzo się nią nie interesowałem,ale z tego co pamiętam była ciekawa.Szczególnie do walki Golovkin vs Proksa.
no dzialo sie po tym 5:0 dla GGG :)
rakowski - z powodu braku czasu Dariusz Chmielarski był zmuszony zaprzestać publikacji na łamach Bokser.org. Po cichu liczymy, że wkrótce uda się wznowić współpracę. Jeżeli tak się nie stanie, być może ja przejmę ten dział, ale muszę znaleźć na to czas, a to nie będzie proste.
Popieram. Amen.
No kibiców zabolała prawda, pamiętam :D
Szpilka nie jest leszczem, pokonał solidnych przeciwników jak na ten etap kariery. Jest ciekawy i jego walki też, jak przegra jakąś to nic takiego przecież się nie stanie skoro celuje w mocnych rywali.
Obawiam się tylko, iż on sam w sobie się nie poukłada gdy przegra - ludzie go zjedzą... chociaż wtedy może wróci jeszcze silniejszy.