KIELCZEWSKI ZNOKAUTOWAŁ SOTO!
Leszek Dudek, Informacja własna
2013-07-20
Podczas transmitowanej w ramach ESPN Friday Night Fights gali w Salem największe w karierze zwycięstwo zaliczył mający polskie korzenie Ryan Kielczewski (17-0, 4 KO). Występujący w kategorii super piórkowej "Polski Książę" znokautował w piątej rundzie niepokonanego wcześniej Miguela Soto (11-1, 10 KO).
Pojedynek rozpoczął się bez fajerwerków, ale w drugiej odsłonie Portorykańczyk ruszył do ataku i nadział się na kontrę Kielczewskiego, co ostudziło jego zamiary. W trzeciej odsłonie Soto był już wyraźnie zraniony, ale utrzymał się jeszcze na nogach. Przetrwał też czwarte starcie, ale w piątym znów był zamroczony, a w końcówce Kielczewski znokautował go lewym sierpowym.
Przynajmniej chłopak używając pseudonimu Polaki Książe gęby sobie nim nie wyciera, w przeciwieństwie do niejakiego Polskiego Pioruna...
Bardzo widowiskowy bokser, cos w rodzaju Proksy, tylko ze zadaje duzo wiecej ciosow. Tanczy w ringu, swietna praca nog oraz ciosy z roznych katow oraz plaszcyzn.
Nokaut malina! Piekny lewy sierpowy ("czyscioch")na szczeke. Dobry Portorykanczyk nie wstal na czas. Warto zwrocic na niego uwage. Teddy Atlas bardzo go chwalil, a po takim swietnym wystepie dostanie nawet lepsze szanse niz ESPN Friday Night Fights.
thx, trzeba bedzie sie nim zainteresowac skoro taki technik jak powiadasz
BTW: Ladna pokazowka ze strony Legii. Widzew nie jest az tak slaby, ale dostal lekcje pilki z kontrataku!
link do KO: https://www.youtube.com/watch?v=oRrfyCGxPDw
link do KO: https://www.youtube.com/watch?v=oRrfyCGxPDw
thx
canuck
no swietne wyczucie dystansu, widac za naprawde wie co to konkretna obrona (nie powinien tylko przystawac plecami do lin), i z tego co bylo widac jest chyba "dosc twardy"