CHAVEZ vs VERA JAK RIOS vs ALVARADO?
7 września na gali w Staples Center w Los Angeles powróci Julio Cesar Chavez Jr (46-1-1, 32 KO). Dla byłego mistrza świata federacji WBC w wadze średniej będzie to pierwszy występ od ubiegłorocznej porażki z Sergio Martinezem (51-2-2, 28 KO) i utraty tytułu.
Syn meksykańskiej legendy boksu został zawieszony na 9 miesięcy, bo w jego organizmie wykryto obecność marihuany. Kara skończyła się w czerwcu, ale roztrenowany Chavez potrzebował więcej czasu na dojście do formy. Jego rywalem będzie waleczny Brian Vera (23-6-2, 14 KO). Obydwu zawodników obowiązuje limit kategorii super średniej (168 funtów).
- Ten pojedynek spodoba się kibicom. Wiemy, jak walczy Chavez, a Vera się nie poddaje. Vera będzie chciał się bić z Chavezem. Czy ci dwaj zaliczają się do najlepszych w historii? Nie, ale obydwaj lubią się bić. Stoczą zaciętą walkę, a tego pragną kibice - reklamuje starcie Bob Arum z Top Rank.
- Nie mogę doczekać się powrotu - oświadczył 27-letni Chavez. - Udowodnię, że wciąż zaliczam się do najlepszych na świecie. Vera to twardziel i walczy bardzo agresywnie. Jestem przekonany, że damy kibicom świetne widowisko. Po tej walce wrócę jeszcze do wagi średniej i odzyskam mój tytuł.
Chavez będzie trenował w Meksyku pod opieką Vladimira Baldenebro i Alexa Arizy. Na kilka tygodni przed walką przybędzie do Los Angeles, gdzie być może ostatnie szlify przeprowadzi z Freddie'em Roachem. Vera jest bardzo podekscytowany zbliżającym się pojedynkiem i zapewnia, że da z siebie wszystko.
- Nazwisko Chaveza jest warte więcej niż pas mistrza świata. Kiedy go pokonam, otworzą się dla mnie kolejne drzwi. Już od dwóch tygodni trenuję z Ronnie'em Shieldsem. To dla mnie wielka szansa. Odbędę pełny obóz przygotowawczy. Tym razem nie biorę walki na 3-4 tygodnie przed terminem, jak zdarzało się wcześniej. Jeśli będę gotowy na 100%, powinienem go znokautować. To będzie walka podobno do Rios-Alvarado! - zapowiada 31-letni Amerykanin.