MAYWEATHER ROZPOCZĄŁ TRENINGI
Redakcja, Informacja własna
2013-07-18
Floyd Mayweather (44-0, 26 KO) rozpoczął treningi do walki z Saulem Alvarezem (42-0-1, 30 KO). Największy tegoroczny pojedynek odbędzie się 14 września w MGM Grand w Las Vegas na wielkiej gali Showtime PPV. Po raz drugi z rzędu rolę głównego szkoleniowca w obozie króla P4P pełnić będzie jego konfliktowy ojciec - Floyd Mayweather Senior. Ciekawostką jest fakt, że "Money" wystąpi już po raz drugi w tym roku, a taka sytuacja nie miała miejsca od lat. Ostatnim rokiem, kiedy Mayweather stoczył dwie walki był 2007, ale wówczas Floyd zrobił sobie siedem miesięcy między potyczkami z De La Hoyą i Hattonem, a tym razem są to tylko cztery miesiące.
Danny Garcia - Lucas Matthysse albo Fury - Haye to mnie ciekawi. Kurde nawet Sasza - Wlad mnie bardziej interesuje.
Przy takim talencie i takiej obronie walczyć tylko raz na rok to po prostu marnotrastwo tego co mógłby osiągnąć.
W walce Fury - Haye i Povietkin - Klitschko też wiadomo kto wygra.
Co do walki. Zapowiada się ciekawie i z pewnością jest to obowiązkowa walka do obejrzenia dla każdego fana boksu :). Faworyt jest tylko jeden - Mayweather, ale Canelo może sprawić niespodziankę.
Choć oczywiście obejrzę Floyda to nie mam żadnych złudzeń. Choć jest we mnie cień (cień) nadziei na inny rezultat. Ale niech mi nikt nie wmawia, że to najważniejsza walka tego roku. Jest tylko dużo szumu.
Takich przykładów, że przeciwnik jest cięższy o 10 kg czy 10 cm wyższy to jest w boksie - w ostatnim czasie nawet - całkiem dużo. W ogóle za dużo się gada o tej wadze ostatnio. Gdy to Floyd walczy z większym który musi zbijać to jest gadanie o tym jaki to ten większy będzie w dniu walki cięższy (jakby Alvarez był taki więskzy od Floyda). Gdy to Pacman walczy z większym to jest gadanie o tym jaki to jego przeciwnik będzie odwodniony i osłabiony. Może by tak wypośrodkować punkt widzenia?
W niskich wagach wcale nie ma takich przykładów żeby zawodnik w dniu walki ważył więcej o 10kg. Owszem zdążają się wyżej np. Chavez-Martinez, czy w HW, ale tam nie robi to aż takiej różnicy. Czym innym jest ważyć więcej 10kg w półśredniej, a czym innym w HW, gdzie jest to naturalne.
10cm w zasięgu czy wzrostu to nie jest wyznacznik, W boksie liczy się waga, rama barkowa, układ kostny, genetyka. Tyson miał 178 i zasięg mniejszy od Mayweathera to nie znaczy przecież ze mógłby walczyć w półśredniej ;)
Tak Pacman wprowadził tą sztuczkę. Ale walczył też bez ważenia w dzień walki z większymi. Przy czym Manny jest zdecydowanie mniejszy niż Floyd (zdecydowanie). W każdej wadze różnica 10 kg to sporo. Nawet w ciężkiej. 10 cm wzrostu czy zasięgu przewagi to też ogromny handicap dla zawodnika. Jest to wyznacznik tego co można się spodziewać w ringu. Nie jest to wyznacznik kategorii. Tylko niektórzy potrafią z tego korzystać (K2, Floyd, B-Hop) a inni nie (Calderon, Williams (ach te notoryczne lewe sierpy)). Dla takiego Moneya nawet 1cm przewagi w zasięgu by wystarczył :P