RODRIGUEZ ZDEMOLOWAŁ GRACZEWA
Takiego "La Bomby" jeszcze nie widzieliśmy. W ciągu niespełna trzech minut Edwin Rodriguez (24-0, 16 KO) zdemolował mocnego Denisa Graczewa (13-2-1, 8 KO) i w wielkim stylu wygrał finał turnieju rozgrywanego w Monako.
Notujący ostatnio gorsze występy Rodriguez od razu ruszył do przodu z zamiarem szybkiego zakończenia walki i ranił rywala każdym ciosem. Zaskoczony Rosjanin nie miał żadnych odpowiedzi i szybko padł na deski po mocnym prawym.
Graczew wstał, ale był mocno zamroczony i nie zdołał długo utrzymać się na nogach. Kontrujący cios znów rzucił go na matę ringu i tak naprawdę w tym momencie walka mogła się już zakończyć. Denis raz jeszcze się podniósł, ale nie miał już nic do powiedzenia, a Rodriguez rzucił się na niego, by wykończyć robotę. Sędzia Stanley Christodoulou zlitował się nad bezradnym, znokautowanym na stojąco Graczewem na dziesięć sekund przed końcem pierwszego starcia.
Pojedynek odbył się w umownym limicie 171,5 funta. Choć zwycięzca wyzwał już do walki samego Andre Warda (26-0, 14 KO), wciąż nie wiadomo, czy "La Bomba" kolejne potyczki będzie toczył w kategorii super średniej czy półciężkiej. Pewne jest tylko to, że w najbliższym czasie nie będzie narzekał na brak ciekawych ofert.
Polecam świetny odcinek MMA Master. :)
Data: 14-07-2013 07:42:16
Rodriguez ma wspaniałe wyczucie dystansu. Będzie z niego mistrz aż dziw bierze, że z takim rekordem jeszcze nim nie jest Paulpolska
Naprawdę uważasz, że poradzi sobie z Wardem, Gołowkinem czy Frochem? Przecież każdy bardziej ogarnięty pięściarz szybko wybiłby mu z głowy frontalny atak cepami podobny do tego z wczoraj.
Boks Tajski sędzia bardzo się popisał...
w sumie niespodziewana wygraną Rodrigueaza
ale i tak ward to za wysokie progi!!dla niego
w półciezkiej tez by miał problemy z Hopkinsem Pasclaem czy stvensonem , Kowliewem itp
Z Cleverlym też. Przez wielu jest niedoceniany a to przecież solidny, pełnoprawny mistrz lhw.
Może walczyć w półciężkiej kto mu każę się bić z Wardem ? poza tym mistrzem w super średniej jest też Sakio Bika nie zapominaj. MOim zdaniem Rodriguez by go zabił