BROOK ROZWIAŁ WĄTPLIWOŚCI
W lipcu ubiegłego roku Carson Jones (35-10-3, 25 KO) postawił twardy opór Kellowi Brookowi (30-0, 20 KO) i po dwunastu zaciętych rundach przegrał minimalnie, choć w końcówce mocno nastraszył Anglika. W rewanżu "Special K" nie pozostawił żadnych wątpliwości i zwyciężył przez techniczny nokaut w ósmej rundzie.
Brook rozpoczął walkę bardzo dobrze i dominował w pierwszych minutach. Amerykanin wylądował na deskach już w drugiej rundzie. W tarapatach był także w trzecim starciu, ale utrzymał się na nogach i przetrwał kryzys. Czwarta i piąta odsłona były w wykonaniu Jonesa dużo lepsze. Po jednym z jego ciosów Brook zaczął krwawić z nosa i wydawało się, że powoli schodzi z niego powietrze.
Jones starał się wrócić do gry, ale w szóstej rundzie nadział się na potężny cios i znów miał kłopoty. Sytuacja znów zmieniła się w siódmym starciu, w którym Carson szedł do przodu, starając się przełamać zmęczonego Brooka. Anglik dobrze się bronił, a w ósmej odsłonie zranił przeciwnika serią mocnych uderzeń. Jones był liczony, ale gdy tylko doszedł do siebie, "Special K" ponowił atak i kilka razy trafił czysto broniącego się na linach Amerykanina, a sędzia ringowy trochę za wcześniej przerwał walkę.
No dobra , to wdg. Ciebie , sędzia Van der Viele , powinien zakończyć w 1,2,3 rundzie walke Włodarczyka z Czakijewem?
nie, ponieważ 1,2 czy 3 runda to pierwsza część walki, wiele może się jeszcze wydarzyć. Tutaj była runda 8, a Jones do tej pory zebrał srogie lanie. Owszem, miewał przebłyski, ale w pierwszej walce wyglądał o niebo lepiej, a i tak nie starczyło mu 12 rund, żeby wykończyć Brooka. Tutaj zostały mu dwie rundy z okładem i wyglądało to kiepsko. Gdyby to zależało ode mnie, puściłbym walkę jeszcze chwilę, ale skandalu nie widzę.
Co do większości się zgadzam. Jednak takie gdybania , gdyby ktoś miał cios kogoś , gdyby ktoś miał szczęke kogoś itd.itp. nie mają sensu.
Dlaczego? Bo bokser nie obdarzony mocnym ciosem , będzie miał zupełnie inny styl , niż powiedzmy jego "brat bliźniak" z ciosem.
Sędzia wypatrzyl wynik walki jak dla mnie!"
Moim zdaniem sędzia za bardzo sobieplenił i cięszko było zrozumieć, o co tak naprawdę mu chodzi.