ALLACHWERDIJEW ZASTOPOWAŁ M'BAYE
Na gali w Monako kolejne zwycięstwo odniósł niepokonany Habib Allachwerdijew (19-0, 9 KO), który zastopował w jedenastej rundzie świetnego przed laty Souleymane M'baye (40-5-1, 22 KO). Tym samym 30-letni Rosjanin po raz pierwszy obronił pas mistrza świata WBA w wadze junior półśredniej, a po raz drugi mniej znaczący tytuł federacji IBO.
Walczący z odwrotnej pozycji "Hawk" od początku postawił na siłowe rozwiązanie i szukał drogi do szczęki Francuza. Kiedy ją znajdował, weteran wpadał w tarapaty. Na deskach M'baye lądował w drugim i ósmym starciu, ale zawsze wstawał i podejmował walkę. Miał nawet swoje momenty, kiedy frustrował nacierającego championa, lecz ciosy pretendenta nie robiły najmniejszego wrażenia na Allachwedijewie. Koniec nastąpił w jedenastej odsłonie, kiedy mistrz rozbijał bezradnego rywala i trafiał go potężnymi uderzeniami z obydwu rąk.
wlasnie widzialem
a carson jones na razie nie wyglada jakby chcial wygrac :/
Grachev strasznie nie przemyślał sprawy. Nie myślałem że Rodriguez go tak zniszczy.
"i luv baxin"
tylko dla kogo? :)))))
juz w 1 walce z carsonem jonesem chwial sie 2 ostatnie rundy
Data: 14-07-2013 01:12:59
brook posluguje sie najbrzydszym angielskim jaki kiedykolwiek slyszalem.....brrrrr!
"i luv baxin"
Typowy angielski dla rejonów Sheffield, Nottingham, Doncaster, York...Czyli hrabstwo Yorkshire...Mieszkałem tam kilka miesięcy wiele lat temu...akcent faktycznie dziwny choć Ja go osobiscie polubiłem te kazde @o@ i @u@ mówione zawsze jako właśnie "u" może na poczatku zaskoczyć....Mieszkałem w Donny...bardzo blisko Silver street.
Data: 14-07-2013 12:05:19
Polakmaly mozesz powiedziec gdzie przebywales w yorkshire? Ja pomieszkiwalem w middlesbrough ;)
Przecież napisałem, ze mieszkałem w Donny...lol..czyli pieszczotliwa nazwa tego dość specyficznego miasta. Ostatnio byłem tam z wizytą w 2011 u starych znajomych własnie w Donny i bylem nawet na walce w The Dome uważanego za proscpecta HW Mike Pereza...walka była przecietna ale tamte rejony słyną z boksu... Nottingham czy Sheffield właśnie. Drugi taki region jaki widziałem gdzie ludzie maja bzika na boksy to Manchester...