GREEN ZBLIŻA SIĘ DO EMERYTURY
Jeden z najlepszych i najbardziej znanych australijskich bokserów, Danny Green (33-5, 28 KO), jest bliski podjęcia decyzji o zakończeniu kariery. Do zostania może go przekonać tylko atrakcyjna propozycja, a najwyraźniej nie ma takich na horyzoncie.
- Chcę być przy mojej rodzinie, kiedy będę starszy. Jeżeli ceną jest poświęcenie kilku lat, jakie zostały mi w sporcie, który kocham i w którym odnosiłem sukcesy, widocznie tak musi być - powiedział Green.
40-letni "Green Machine" to były mistrz świata WBC Interim w wadze super średniej, WBA w półciężkiej i IBO w junior ciężkiej. Kibice najbardziej kojarzą go ze zdemolowania wraków Roya Jonesa Jr (56-8, 40 KO) i Paula Briggsa (26-4, 18 KO), punktowego zwycięstwa nad Stipe Drewsem (32-2, 13 KO) oraz porażek z rąk Anthony'ego Mundine (44-5, 26 KO), Antonio Tarvera (29-6, 20 KO) i naszego Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka (48-2-1, 34 KO).
Afolabi raczej o IBO nie zawalczy. Dennis raczej też nie. Alekseev poluje na IBF. Więc o wakat może będzie walka Masternak vs. Kutcher?
member.php?
action=register&referrer=122