FURY PAJACUJE I ODMAWIA STANIĘCIA TWARZĄ W TWARZ Z HAYEMAKEREM
Redakcja, IFilmLondon
2013-07-11
Po konferencji prasowej anonsującej zaplanowaną na 28 września hitową walkę pomiędzy Davidem Haye'em (26-2, 24 KO) a Tysonem Furym (21-0, 15 KO), ten drugi najpierw nie chciał wstać ze swojego krzesła, potem zaczął pajacować, a na końcu... odmówił stanięcia twarzą w twarz z "Hayemakerem", by ten nie ujrzał w jego oczach strachu.
- Musicie mi wybaczyć, ale nie stanę z nim twarzą w twarz. David Haye przeraża mnie, kiedy patrzy w moim kierunku. Nie zrobię tego. Może później... Nie chcę teraz stawać z nim twarzą w twarz, bo zobaczyłby strach w moich oczach. Właśnie dlatego mam ze sobą okulary przeciwsłoneczne - wyjaśnił rozbawiony wieżowiec. Haye był całą sytuację zażenowany i nie zaszczycił prowokacji Fury'ego żadną odpowiedzią.
to nie film z louisem de funesem ;)
Jeśli tylko David nie zawalczy asekuracyjnie to myślę, że połknie nudnego Tysona. Przewaga szybkości, refleks, balans powinny z nadwyżką zniwelować wzrost Fury'ego.
Fury pewnie będzie próbował faulować jak z Cunnem, ale liczę, że David będzie szybki na nogach i nie będzie dawał się wciągać w barowe przepychanki, tylko go wyboksuje jak bezradne dziecko, a potem skończy przed czasem.
http://www.bokser.org/content/blog/2013/07/11/150547/index.jsp
Raczej tak pomyśleć nie mógł bo sam nie raz gorzej się zachowywał ;p
Oj tam od razu angielskie. Gimnazjalne : ).
prędzej travellerskie , prawie cygan, to może cygańskie :D
Oczywiście nie jest faworytem, szkoda, ale kibicować i tak mu będę w końcu jest biały, co by nie powiedzieć :D
Gdyby Tyson był mistrzem świata, to boks byłby bardziej kolorowy, szczerze trzeba przyznać, że chłop by nie nudził ;D
Fury zawsze będzie szukał swojej szansy z wygłupami, bo przyjął taki styl i zapewne do czasu aż będzie wygrywał to stale będzie prowokował.
Kogo jak kogo, ale David Haye jest osobą która jako ostania powinna się temu dziwić, a mimo wszystko nie wyglądał wcale tak dobrze jak się tego po nim spodziewałem.
Na dzień dzisiejszy stawiam 60-40 na Haye.
a to nie wiesz ze Janusze to sa prawdziwi kibice jakich zyczy sobie cala Polska? (copyright @ ktos z tego forum) ;)
Po raz pierwszy w zyciu trzymam strone Davida !
Próbuje w taki sposób wyprowadzić z równowagi przeciwnika, tylko, ze problemem może bvć to, że Haye sam stosował tę technikę przeciw Władymirowi. (oczywiście zachowując pewne standardy)
jak pierdole taki "kolorowy" boks,
pod wzgledem sportowym Haye wyprzedza go o lata świetlne,
już Cunn pokazał jak łatwo powalić tą ciotę,
mam nadzieje że Haye pokaże mu miejsce w szeregu.
tutaj macie link do całości. smiechowo jest :D
http://www.youtube.com/watch?v=chGggLRg1Sc
haye przyszydził , że tyson czasem ma kłopoty z koordynacją - nie trafia przeciwnika tylko wali w siebie :D lol
Uwierzcie mi nie jest łatwo zrobić takie przedstawienie w tak podniosłej atmosferze przed kamerami a on to zrobił w sposób mistrzowski.
Heye wyglądał przy nim jak manekin na wystawie i taka naprawdę jest jego rola w tym przedstawieniu
Jeśli myślicie, że ktoś bierze na poważnie koneferencje przed walką, która się odbedzie za pare miesięcy to na pewno wyglądacie tak poważnie i groteskowo jak Heye na konferencji.
Data: 11-07-2013 19:46:08
Uwierzcie mi nie jest łatwo zrobić takie przedstawienie w tak podniosłej atmosferze przed kamerami a on to zrobił w sposób mistrzowski.
wydaje mi się , że łatwiej zrobić z siebie pajaca i gimbusa niż zachować się jak prawdziwy mężczyzna w sytuacji kiedy wiesz, że idziesz na ścięcie. W sumie za grubą kasę ale na ścięcie.
nie na temat ale teraz przeglądałem i spotkałem Szpile :)
nie na temat ale teraz przeglądałem i spotkałem Szpile :)
Wydaje mi się, że Fury wcale nie ma wysokiego głosu... po prostu miał go w tej sytuacji.
nic więcej nie powiem szkoda komentowąc
oby walka się odbyła !hehee
faktycznei Hey troche zażenowany sytuacją !!dziwnie się czuł
Fury dostanie ko tak to widze!!
ManiekZ
a to nie wiesz ze Janusze to sa prawdziwi kibice jakich zyczy sobie cala Polska? (copyright @ ktos z tego forum) ;)
Mogłeś napisać że chodzi o mnie... ;)
Data: 11-07-2013 18:44:04
Fury rządzi! Zgasił showmana Haye'a jak kiepa w kałuży. Dawidek może iść do sklepu z męską odzieżą dopasowywać garnitury dla dystyngowanych klientów, bo na więcej już mu charyzmy nie zostało.
zupełnie inaczej odbieram ta sytuacje , Haye to wygrał bo nie dął sie sprowokowac a Fury na koncu zrobil z siebie blazna
wielokrotnie bło pisane ja napisze to samo najciekwsze w tej konfronracji beda konferencje bo walka bedzie do jednej mordy , głupiej mordy Furyego
"zupełnie inaczej odbieram ta sytuacje..."
Dziwi powszechny krytycyzm wobec Furego. Tyson wysadził z siodła Dawidka z jego roli showmana i awanturnika, a Dawidek tylko się biernie przyglądał. Rzeczywiście wygląda to tak, że Haye jest dodatkiem do Furego. Gdyby ktoś nie znał Haye'a, jego osiągnięć i pozycji w tej walce, pomyślałby, że to jakaś przybłęda do obicia.
Ale będzie jeszcze czas powymieniać opinie. Ja zmykam.
Haye żadną szklanką Chisory nie uderzył! Fakt, że mial w ręce butelkę, ale Chisorę uderzyl pięścią, a nie szklem! A bójki nie sprowokował, to Dereck ruszył do niego, więc to nie jest tak jak Ci się wydaje, że wszystko co było złe na konferencji w Monachium to zasługa tylko i wyłącznie Davida! Piszesz o Kliczkach. Wystarczy, że problemy każdemu robią z rękawicami w szatni! Najpierw Wach, a później Pianeta! Przypomnę Ci, bo pewnie tego nie wiesz, ale przy wyborze rękawic Pianeta dostał miększe, choć były dwie pary twardszych, ale te drugie to były rezerwowe rękawice Władzia, który nawet takiemu makaroniarzowi musiał wciskać miękkie rękawice z obawy przed... No właśnie przed czym???
Przybłęda do obicia? Dobre. haha Ale to akurat pasuje do Tysona. Nieważne co sobie pomyślał laik oglądając urywek z konferencji. Ważne, że prawdziwi kibice boksu wiedzą kto tu będzie robił za worek treningowy!
http://www1.skysports.com/watch/video/sports/boxing/8818971/haye-v-fury-%E2%80%93-press-conference
a ty ukradles dzisiaj furyemu show ;)
No, nie spodziewałem się aż tylu wpisów :D
konferencja prasowa masakra :))))))))))))))))) hahahahaahhahaha i'm loving it!
nie gadaj.....dobrze wiedziales ze jezeli napiszesz takie brednie to od razu wyleje sie na ciebie wiadro pomyj ;)