FLOYD: WIDZĘ WADY U ALVAREZA
- Canelo jest młodym, silnym, wygłodniałym mistrzem świata. Jest niepokonany, ale widzę u niego wady - twierdzi Floyd Mayweather (44-0, 26 KO), król rankingów P4P oraz najlepiej zarabiający sportowiec świata.
"Money" Mayweather zmierzy się z Saulem Alvarezem (42-0-1, 30 KO) 14 września na wielkiej gali Showtime PPV w MGM Grand w Las Vegas, a w stawce walki znajdą się tytuły mistrzowskie WBC i WBA Super w kategorii junior średniej.
- On ma też w rekordzie remis, ale nie mogę go lekceważyć. Jest twardy, głodny, ale ja w pełni poświęcam się mojej dziedzinie - zapewnia niepokonany Amerykanin, który będzie faworytem tego wyczekiwanego pojedynku. - Będę szczery. Moim zdaniem walka Canelo z Troutem była bardziej wyrównana niż wyszło to na kartach punktowych.
Swietna analiza jak w filmie science fiction.
Forum Bokser.org
właśnie wtedy wchodzi prawy krzyżowy Floyda :)
"By The.... to nie carling Kolego. Myslisz ze tylu wybitnych pięściarzy nie wpadlo na ten pomysl a Ty wpadles?:D:D"
Bardzo merytoryczny argument. Podobny do tego, jakim posługują się analfabeci polityczni w dyskusjach o wizji kraju. Cokolwiek się im zaproponuje pytają: A gdzie tak jest?
Data: 10-07-2013 00:20:44
Floyd to geniusz czasu reakcji, obrony i kontrataku. Chyba największym problemem jego przeciwników jest to, że nie potrafią go zdominować w inny sposób niż atakiem. Paradoks świetności Mayweathera polega na tym, że neutralizuje sferę ataku przeciwnika. Żeby z nim wygrać, trzeba nauczyć się defensywy i precyzyjnego kontrataku.
bingo
kazdy mysli jak trzeba dopracowac atak zeby przelamac obrone Floyda , nikt nie patrzy z drugiej strony jak sie ustawic w obrone zeby miec mozliwosc kontrataku
walak ciekawa , przewaga sily fizycznej moze byc decydujaca ale oczywiscie nie musi
jesli chodzi o ocene walki canelo z troutem to zgadzam sie z Floydem , była to wyrownana walka