'CANELO' STUDIUJE WALKI FLOYDA
Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO) zamierza dokładnie obejrzeć starsze walki Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO), co ma mu pomóc w obraniu odpowiedniej taktyki na wrześniową mega walkę w sławnym hotelu MGM Grand w Las Vegas. Popularny "Canelo" nie ukrywa, że szczególną uwagę poświęci pamiętnej, pierwszej potyczce "Pięknisia" z Jose Luisem Castillo. W kwietniu 2002 roku trójka sędziów punktowała 116:111 i dwukrotnie 115:111 przewagę Floyda, choć zdecydowana większość ekspertów i kibiców opowiadała się wtedy za Meksykaninem.
- Planujemy studiować dużo taśm z jego walkami z przeszłości, ale szczególnie skoncentrujemy się na analizie pierwszego pojedynku z Castillo. Wszak to on jak dotąd sprawił mu najwięcej problemów w całej jego zawodowej karierze. Ja jeszcze nie osiągnąłem swojego szczytu. Muszę się sporo jeszcze nauczyć, lecz z drugiej strony z każdą kolejną walką będę coraz lepszy - powiedział Alvarez.
O stary ale mi humor poprawiłeś...
to fakt, ale w boksie i mma tez jest wielu takich zawodnikow jak np. Overeem, Khan czy Arlovski a moze i Wlad?
z Bydgoszczy jesteś ? ; )
Żarty z Jonakiem w roli głównej już się dawno przejadły, szczególnie jak się je pisze ciągle w jednym tonie. Tak samo jak Fury sam się znokautuje. Naprawdę, co trochę ktoś tu próbuje zabłysnąć tym samym żartem ale myślę, że prędzej na onecie ktoś się znajdzie co jeszcze tego nie zna.
No i wszystko jasne.
Canelo zdecydowanie powinien zmienić sztab jeśli myśli że poprzez oglądanie kaset znajdzie sposób na pokonanie Floyda.
Mlody mistrz Canelo jest na tyle dojrzaly, ze bedzie nie tylko znakomicie przygotowany fizycznie, ale tez doskonale bedzie sobie zdawal sprawe dlaczego przyjmuje taka taktyke, a nie inna. Po ogladaniu wielu tasm (czy dyskow) bedzie tak jakby "znal" Pieknisia przed wejsciem do ringu.
Jakos to bedzie, wiara w cud, improwizacje oraz mitomanstwo, to nie sa elementy na budowanie wielkiego mistrza. To sa przywary narodowe!