MAIDANA NIE UCIERPIAŁ POWAŻNIEJ
Kilka dni temu Marcos Rene Maidana (34-3, 31 KO) miał wypadek samochodowy. Początkowo było mało informacji o stanie zdrowia Argentyńczyka, lecz teraz menadżer zawodnika - Sebastian Contursi zapewnił, że z jego podopiecznym jest wszystko w porządku.
- Marcos siedział jako pasażer, jadąc ze swoim bliskim przyjacielem jeszcze za czasów amatorskich, Jacinto Baigorrią. Zderzyli się z samochodem dostawczym, a Maidana miał obitą klatkę piersiową. Prawdopodobnie miało to związek z zadziałaniem pasów bezpieczeństwa. Nic mu się nie stało, jednak piersi trochę bolały, dlatego został przewieziony na obserwację do szpitala. Tam go prześwietlono i po jednej dobie wypuszczono do domu już w poniedziałek. Dzięki Bogu wszystko z nim jest OK - relacjonuje całe zdarzenie menadżer.
- Maidana wciąż czeka na decyzję nowego championa wagi półśredniej według WBA, Adriena Bronera. On ma jeszcze około tygodnia na deklarację czy zostanie w dywizji półśredniej, czy wraca do lekkiej. Co do Marcosa, to ten wypadek nie powinien mieć żadnego wpływu na nasze wcześniejsze plany - dodał Contursi.
Brawo. Pobiłeś mój rekord. Napisałeś chyba więcej postów w różnych tematach o Vitku niż ja ;p
A tak na poważnie mam nadzieję, że Maidana postraszy Bronera.
Haye'owi składali ofertę, ale on odrzucił. Wolał kasową walkę na wyspach za mniejsze ryzyko z Chisorą a teraz to samo z Fury'm. Nie ma niczyjej winy w tym że nie doszło do walki i to jest zrozumiałe.
Pozdrawiam
Byłem 3 dni w Wawie i dzisiaj w Krakowie, ale Cie nie spotkałem. Tylko kilku gości się na mnie krzywo patrzyło ...
weisz Krk ma prawie 1 mln mieszkańców :P
To jeszcze nie przekroczyliście miliona? :O
gdybym liczył jak liczy miasto oficjalnie wioski które teraz są osiedlami nowymi i cala Nową Huta było by 1.5 mln
wklej to pod jakims tematem o wadze ciezkiej a nie pod kazdym tematem! wtf?