FONFARA I SZPILKA PROMUJĄ GALĘ
Redakcja, Materiał prasowy
2013-07-03
Za nami konferencja prasowa na stadionie baseballowym "U.S. Cellular Field" w Chicago, na którym 16 sierpnia Artur Szpilka (15-0, 11 KO) da rewanż Mike'owi Mollo (20-4-1, 12 KO), natomiast w głównej walce wieczoru Andrzej Fonfara (23-2, 13 KO) podejmie dawnego mistrza świata wagi półciężkiej, Gabriela Campillo (22-5-1, 9 KO). Promocja robi swoje, bo na stadion przybyło sporo dziennikarzy. Przypomnijmy, że za oceanem gala zostanie puszczona w bezpośrednim przekazie stacji ESPN.
Opierając się na powyższym zdjęciu, można wprost powiedzieć, że Szpilka to prawdziwy "kark", Fonfara chudzinka taka, wstyd, że mówi o sobie kibic, wstydu nie ma, poszedłby lepiej na siłkę :D
bez przesady 80 kg to nie mało chyba że w porównaniu do Szpili
Dokładnie, nie każdy jest tłustą świnią =)
jakby miał inną (grubszą) kość to by z trudem zbijał do swojego limitu i byłby bardziej zalany - coś jak Szpilka. Oczywiście można mieć grubszą kość i super kostkę ale to już wchodzi w grę grubszy koks i mega dieta.
Chce zobaczyć Mollo i jego formę. Czy prawdą jest że jest i będzie dobrze przygotowany.
Nie koniecznie jakiś sparing, bo to naturalne że nie pokażą, ale samo poruszanie się w ringu i fragmenty z treningu kondycyjnego wystarczą.
Bardzo jestem ciekaw ile jest w tym prawdy i czy to nie jest pompowanie balonika, a Mike w robocie wpieprza pączki popijając dietetyczną kawą. W dodatku cały ten obóz w to jedynie wakacje z rodziną.
Data: 03-07-2013 16:47:59
"można mieć grubszą kość i super kostkę" lol ;d Objaśniajcie trochę ten wasz żargon.
Fucktycznie wyraziłem się trochę niefortunnie -gruba kość to oczywiście typ budowy a "kostka" to kostka na brzuchu czyli inaczej sześciopak lub kaloryfer- taki jaki prezentuje na przywołanej przeze mnie focie Fonfara.
haha zgadzam się z tobą w 100%
Swoją drogą przecież patrząc na walki szpilki to on nie jest wcale taki dobry chciał walczyć z Charrem czy Adamkiem ? przecież to by się skończyło dla niego tragicznie to jest bokser który za wszelką cene chce walczyć z czołówką nie zdając sobie sprawy że nigdy nie będzie mistrzem świata bo jest przeciętnym bokserem