IBF ZARZĄDZA WALKĘ FROCHA Z GROVESEM
To będzie absolutny hit w Wielkiej Brytanii. George Groves (19-0, 15 KO) został obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji IBF, co oznacza, że mistrz świata kategorii super średniej, znakomity Carl Froch (31-2, 22 KO), będzie musiał stanąć z nim do walki lub straci swój pas. Od dawna wiadomo, że "Święty" i "Kobra" za sobą nie przepadają i młody prospekt od dawna domaga się pojedynku z weteranem.
Przed kilku laty media obiegła wiadomość o ostrym sparingu, podczas którego występujący w Super Six Froch posyłał Grovesa na deski. Od tego czasu George bardzo się rozwinął, zdobył wiele doświadczenia odniósł kilka cennych zwycięstw, ale także Carl prezentuje się lepiej. Oliwy do ognia dodał ostatnio fakt, że Groves pomagał podczas sparingów Mikkelowi Kesslerowi (46-3, 35 KO) - ostatniemu rywalowi "Kobry".
Przetarg na pojedynek Frocha z Grovesem odbędzie się 12 lipca. Ich potyczka będzie musiała dojść do skutku w ciągu 90 dni od tego terminu, czyli najpóźniej w październiku. Jeżeli Froch nie przystąpi do obowiązkowej obrony, straci swój tytuł, jeśli zaś Groves nie przyjmie szansy, zastąpi go kolejny obowiązkowy pretendent. Promotorem obydwu zawodników jest Eddie Hearn.
OIczywiście że względu na wielką sympatie i podziw dla Cobry stawiam na jego zwycięstwi orzez TKO, w drugiej połowie walki..
Wg mnie za wcześnie ta walka przychodzi, ale stawiam na Groovesa SD bądź UD.
A Bute kim jest? :]
Pamiętacie walkę z Abrahamem?
Froch potrafi ładnie walczyć na dystans. Jako slugger walczy gdy jest gorszy technicznie i wolniejszy niż rywal. Jako że walczy z samą czołówką i jest to dość częste...
jeśli dojdzie do walki może nie po łatwej ale widze nokaut na Grovsie!