BANKS PODŁOŻYŁ SIĘ MITCHELLOWI?
Oglądając minionej nocy rewanżową walkę Johnathona Banksa (29-2-1, 19 KO) z Sethem Mitchellem (26-1-1, 19 KO) zadawałem sobie to samo pytanie, co komentujący ją w studiu Orange Sport Janusz Pindera - dlaczego Banks tego nie kończy, dlaczego nie zadaje ciosów? I podobnie jak ceniony polski dziennikarz nie rozumiałem co się dzieje. Przecież wyraźnie można było zauważyć, ża po każdym ataku Banksa jego rywal znajdował się w tarapatach, chwiał się na nogach po każdym trafionym ciosie. Sęk w tym, że tych ciosów było jak na lekarstwo. W trzeciej rundzie Banks posłał Mitchella na deski, ale nie palił się do wykończenia roboty. To wszystko wyglądało tak, jakby były rywal Tomasza Adamka nie chciał tego wieczoru wygrać, tylko bezpiecznie przeboksować cały dystans.
Stąd po walce pojawiły się wątpliwości, moim zdaniem uzasadnione. Otóż uważam, że Banks celowo podłożył się "Mayhemowi", choć zdaję sobie sprawę jak trudno w to uwierzyć mając w pamięci ich pierwszy pojedynek. Ale zwycięstwo w tej walce stawiałoby Banksa w dość kłopotliwej sytuacji, gdyż zostałby naturalnym kandydatem do walki z jednym z braci Kliczków, a pamiętamy przecież jaką rolę odgrywa w narożniku Władimira. Trudno uwierzyć aby mogło dojść do takiej konfrontacji. Tym samym dopóki Kliczkowie zasiadają na tronach wagi ciężkiej, dla Banksa stanowi to swoisty szklany sufit, który blokuje mu drogę na szczyt. Mitchell natomiast, mimo swoich widocznych na pierwszy rzut oka ograniczeń jest w USA bardzo popularny (trochę jak Szpilka u nas), zwłaszcza wśród kibiców nie znających się zbytnio na boksie. Można powiedzieć, że to idealny rywal dla Kliczków. Boksersko bardzo przeciętny, a w dodatku posiadający niewielką odporność na ciosy, ale za to mający duże grono kibiców na największym rynku bokserskim na świecie. Taka walka świetnie się sprzeda. Aby do niej mogło dojść, potrzebne było tylko zwycięstwo Mitchella. Więc je dostał w prezencie. Czy Banks zrobił to w porozumieniu z Władimirem Kliczką, obecnym tego wieczoru w Barclays Center, czy też była to jego samodzielna decyzja? Tego nie dowiemy się nigdy, podobnie jak nigdy nie uzyskamy potwierdzenia wyrażonych powyżej przypuszczeń. Pozostaną jedynie spekulacją, jakich niestety wiele w historii zawodowego boksu. Jeśli jednak Banks rzeczywiście celowo podłożył się Michellowi, aby w ten sposób umożliwić swojemu podopiecznemu lub jego bratu walką z łatwym do pokonania rywalem, zachował się w sposób dyskwalifikujący go jako pięściarza i trenera.
Jednak warto zwrócić uwagę na to, co czyni powyższe spekulacje wątpliwymi. Otóż w przypadku ewentualnego zwycięstwa nad "Mayhemem" Banks nie był przecież skazany na walkę z jednym z Kliczków. W zanadrzu miał inne atrakcyjne alternatywy, jak choćby rewanż z Adamkiem, który z pewnością sprzedałby się w USA i w Polsce. Istniało jednak ryzyko, że zostałby wskazany jako obowiązkowy pretendent przez federację, a wtedy wymiganie się od walki ze swoim podopiecznym lub jego bratem byłoby znacznie trudniejsze. W każdym razie przebieg rewanżowego pojedynku z Mitchellem uprawnia to stawiania takich kontrowersyjnych pytań i warto, aby wybrzmiały one publicznie.
Banks powinien wiedzieć,że przegrywa i POWINIEN zaryzykować mimo wszystko,chyba,że porażka przez KO skaszaniłaby mu wizerunek i lepiej na punkty i się tłumaczyć.
Ja polecam walki Banksa z Gavernem,Montaną gdzie Banks prezentował sie podobnie,gdy rywal nie atakował jak debil(pierwsza walka Setha).I wtedy też możnabyło mówić,ze Banks obstawił remis z Gavernem.
Ale obejrze walke jeszcze raz.
Nie za bardzo rozumiem też Władymira,który wybrał sie na walke swojego kumpla.Kliczki w USA cienko przędą i po to WŁadymri wystawił sowjego trenera,by jeszcze bardziej skaszanić ten wizerunek w walce roku ?
Jeżeli Seth wyjdzie niedługo do Kliczki,to mimo,to uwierzę,ze cos m ogło bycna rzeczy,
Pozostaną jedynie spekulacją, jakich niestety wiele w historii zawodowego boksu. Jeśli jednak Banks rzeczywiście celowo podłożył się Michellowi, aby w ten sposób umożliwić swojemu podopiecznemu lub jego bratu walką z łatwym do pokonania rywalem, zachował się w sposób dyskwalifikujący go jako pięściarza i trenera.
Panie Ratajczak przecież ten rewanż był obowiązkowy i podobno w między czasię zmarł Manny i to pokomplikowało sytuacxję....Amerykanie chcą mieć nadzieje HW a Banks trenować i uczyć sie też boksu od Władimira nie wypadając z obiegu i rankingów. Natomiast opcja z Adamkiem ponoć nie wchodziła w rachubę juz od jaskiegoś czasu.
Adamek ma szanse,to niby walka Boxer vs Swarmer,ale Adamek jest twardy i lubi walczyć na wstecznym,to byłaby dobra walka na pełnym dystansie moim zdaniem Mitchell zawsze popełnai ciagle frajerskie błędy.Dał sobei włożyć kilka krótkich sierpów jak Czakijew z Diablo.
Czagajew pewnie tez sie boi. jak Adamek i Jennings. straszny ten Pulev:)
Data: 23-06-2013 12:57:54
To teraz Adamek vs. Mitchell na HBO?
To tylko spekulacje ale kiedyś niejaki user pisał ze jest opcja z Adamka z wielkim nazwiskiem i z dużą wypłatą z zerowymi szansami a w razie cudu moze nawet dwie wielkie wypłaty. i ponoć nie chodziło o Banksa.
Po pierwszej ich walce byl huraoptymizm co do banksa. A w rewanzu wszyscy przewidywali powtorke. Ja pislem, ze jezeli tylko mitchel sie nie otworzy, nie podpali jak w pierwszym pojedynku to wygra i to przed czasem. Czasowki nie bylo, ale uczciwie wygral. Dobral dobra taktyke i tak to wygladalo. Z mitchela niestety nic nie bedzie bo ten pojedynek znowu pokazal ze nie potrafi trzymac ciosu.
Data: 23-06-2013 13:06:01
Hehe Banks miał pokonać Adamka,ale Mitchell,który pokonał "przyszłego" pogromcę Tomasza już nie,a no tak walka ustawiona hehe.Oczywiście żartuję.
Adamek ma szanse,to niby walka Boxer vs Swarmer,ale Adamek jest twardy i lubi walczyć na wstecznym,to byłaby dobra walka na pełnym dystansie moim zdaniem Mitchell zawsze popełnai ciagle frajerskie błędy.
Tak tylko całe hbo i cała reszta nie będzie stała za Adamkiem...wiec nawet jak się okaże lepszy to go porobią przy stoliku.
Najlepsi bylibi Arreola i Mitchell,Banks ew. Chisora.
Haye,Fury,Stiverne,Wilder,Jenning za mocni.
Z zerowymi szansami- chodziło o tego przeciwnika? Może chodziło o walkę z Charrem? Nr. 8 WBC ;p
Data: 23-06-2013 13:13:50
Nie bpylo zadnej ustawki. Kto uwaznie sledzi walki banksa, to powinien wiedziec ze to zawodnik walczacy prawie wylacznkie z kontry, zadajacy malo ciosow.
Masz rację ale i tak śmierdziało. Przyszło mi na myśl dokładnie to co redaktorowi. Mitchell chwiał się po pierwszym lepszym trafionym ciosie. Banks chyba wiedział że przegrywa na punkty a mimo to nie spróbował nawet trochę przycisnąć w końcowych rundach.
Data: 23-06-2013 13:18:19
@Polak
Z zerowymi szansami- chodziło o tego przeciwnika? Może chodziło o walkę z Charrem? Nr. 8 WBC ;p
Naprawdę nie wiem...ale pisał to rooop i wszystko się może zgadzać albo nie....zerowe szanse w kontekscie walki wlasnie sethem na HBO i mowa o jednej ogromnej wypłacie a może nawet dwóch w razie cudu....poszperaj na orgu gość tam pisał z jakiś tydzien temu ze mną.
Po raz 3ci z rzędu wynik walki niekorzystny dla zapędów Adamka - najpierw Gołota przegrywa z Saletą (a miała być niby wielka walka w Polsacie - tak Adamek mówił przed PBN, choć nie wymieniał nazwiska ale to było oczywiste że chodzi o rewanż z Gołotą), potem Arreola dostał ze Stivernem a teraz porażka Banksa i coraz mniejsze grono rywali na jesienną walkę z rzekomo "dużym" nazwiskiem :D
Coś boskie siły sprzysięgły się przeciwko Tomkowi - nie pisany mu już chyba pas mistrza HW ;D
Data: 23-06-2013 13:21:53
jesli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, wiadomo ze banks na tym zarobil i to nie malo, moze nie ma juz motywacji, ale to nadal dobry bokser, a dla takiego sztukmistrza jak mitchell to bank jest normalnie nie do przeskoczenia, nie wiem jak na tym zarobil dodatkowo, ale zarobil i na 100 procent sie podlozyl, z takich wlasnie wzgledow, nie obstawiam walk bokserskich, bo chuj to da ze masz nosa, tego ze ktos sie podlozy nie wyweszysz:)
Właśnie na walkach się zarabia najwiecej tylko trzeba mieć cynk.
Data: 23-06-2013 13:36:19
Banks - Mitchell a sprawa polska (Tomasz "pieniążek" Adamek):
Po raz 3ci z rzędu wynik walki niekorzystny dla zapędów Adamka - najpierw Gołota przegrywa z Saletą (a miała być niby wielka walka w Polsacie - tak Adamek mówił przed PBN, choć nie wymieniał nazwiska ale to było oczywiste że chodzi o rewanż z Gołotą), potem Arreola dostał ze Stivernem a teraz porażka Banksa i coraz mniejsze grono rywali na jesienną walkę z rzekomo "dużym" nazwiskiem :D
Coś boskie siły sprzysięgły się przeciwko Tomkowi - nie pisany mu już chyba pas mistrza HW ;D
No chyba ze wyjdzie na setha na hbo i go znokałtuje wówczas wychodzi do Włada w zasadzie tylko po kasę.
Jestem ciekaw bo poszła plota, ze będzie duze nazwisko na jesien i wszyscy bedą zaskoczeni..
Jestem ciekawy co teraz zrobi Adamek. Walka z Banksem była dla niego super opcją,a teraz już z tych super opcji nic nie zostało.
Nie wiem, czy planują zorganizować walkę Seth vs Adamek, ale jeśli tak, to Tomek położy Mitchella do 8 rundy.
Ci którzy pisali, że Banks pookonałby Adamka w ewentualnej walce, muszą chyba nieco zrewidować poglądy. Myślałem, że Banks'a stać na coś więcej (w sumie nie wiem dlaczego tak myślałem), ale z drugiej strony pisałem, że Banks jest totalnie nie sprawdzony w HW, a w poprzednich walkach z ogórkami delkatnie mówiąc nie błyszczał.
Walka pokazała, że po pierwsze Banks jednak nic sobą nie reprezentuje, a po drugie, że Mitchell nie maszan z którymkolwiek zawodnikiem z czołówki.
Jeśli tym super zawodnikiem na walkę pod koniec roku miał być właśnie zwycięzca tej walki, to Adamek będzie miał łatwą, dochodową i bardzo dobrą pod względem rankingowym walkę.
Banks to przecietniak,ktory wygral pierwsza walke fartem
Vitek jeszcze wyjdzie do Stiverna,potem bedzie mial dobrowolna obrone
Watpie,ze wybralby Banksa na swojego rywala.Tymbardziej ze ten nie chcialby takiego starcia
Banksowi po zwyciestwie nad Mitchelem bylo rownie daleko do walki z K2 jak do lotu w kosmos na hulajnodze
Za to zwyciezajac mogl liczyc na niezle oferty
Adamek-Banks,lub nawet walke o wakat po Vitaliju
W której sekundzie niby Mitchell leżał w 3 rundzie?
Data: 23-06-2013 13:54:02
Tego starca, to nawet walką nie można nazwać. Tyle jeśli chodzi o przebieg konfrontacji.
Jestem ciekawy co teraz zrobi Adamek. Walka z Banksem była dla niego super opcją,a teraz już z tych super opcji nic nie zostało.
Nie wiem, czy planują zorganizować walkę Seth vs Adamek, ale jeśli tak, to Tomek położy Mitchella do 8 rundy.
Ci którzy pisali, że Banks pookonałby Adamka w ewentualnej walce, muszą chyba nieco zrewidować poglądy. Myślałem, że Banks'a stać na coś więcej (w sumie nie wiem dlaczego tak myślałem), ale z drugiej strony pisałem, że Banks jest totalnie nie sprawdzony w HW, a w poprzednich walkach z ogórkami delkatnie mówiąc nie błyszczał.
Walka pokazała, że po pierwsze Banks jednak nic sobą nie reprezentuje, a po drugie, że Mitchell nie maszan z którymkolwiek zawodnikiem z czołówki.
Jeśli tym super zawodnikiem na walkę pod koniec roku miał być właśnie zwycięzca tej walki, to Adamek będzie miał łatwą, dochodową i bardzo dobrą pod względem rankingowym walkę.
No tylko Hbo ma problem bo im FLOYD uciekł a biznes trzeba kręcić...Nie zdziwię się jak będzie właśnie Adamek dla Setha ale wówczas dosłownie wszystko będzie przeciwko Niemu....Bo Mitchell bedzie promowany przez hbo nadal.
ponoć Banks odpad jako rywal z Adamkiem wczesniej...takie ploty chodziły
Ale walka Adamka z Sethem nie musi koniecznie trwać 12 rund. Waciany Banks udowodnił, że można naruszyć Banksa każdym ciosem i znokautować go. Jak Adamek zrobi formę może wygrać przed czasem jak z Walkerem.
Nie przejmuj sie redaktor Ratajczak to stary aferowicz.Nie powiem bo napisze czasami cos z sensem,ale pewnie stawial na Banksa i teraz probuje znalezc usprawiedliwienie dla swojego niezrozumienia zaistnialej sytuacji...
Data: 23-06-2013 14:11:06
@Polak
Ale walka Adamka z Sethem nie musi koniecznie trwać 12 rund. Waciany Banks udowodnił, że można naruszyć Banksa każdym ciosem i znokautować go. Jak Adamek zrobi formę może wygrać przed czasem jak z Walkerem.
Tak dlatego sugeruj sie tym wpisem j3edengo usera ze bedzie duze nazwisko o byc albo nie byc z praktycznie zerowymi szansami ale wieką wypłatą albo nawet dwiema...czyli jakby pasuje...trzeba czekać i tyle.
No ale w pierwszej walce Jonathon znokautował Setha :) A Banks kilka razy go naruszył, ale widać że jakoś nie kwapił się by dokończyć robotę i wygrać. Ta walka śmierdzi rzeczywiście.
mi daleko do zwolenników Pana dr na tej stronie ale fragmenty walki byly dziwne . fakt banks to zaden wirtuoz ale było kilak mkentów gdzie az chcialo sie dolozyc konczacy cios a on nie chciał
jak amwial klasyk pamietaj ze bosk to biznes pzredewszystkim a kas z pojedynku Mitchela z Władkiem bedzie ogromna
http://www.dailymotion.com/video/x116en4_22-06-2013-johnathon-banks-vs-seth-mitchell-ii_sport?search_algo=2
Moze Banks ma golebie serce i nie chcial ponownie znokautowac Mitchela:)
Tak powaznie,to boks jest brudnym biznesem i ustawione walki zdarzaja sie czesciej niz nam sie wydaje
Zasadnicze pytanie brzmi,czy Banks wiecej stracilby czy zyskal na porazce.Pomojemu to wygrana bardziej by mu sie oplacila
Ale zeby sie o tym przekonac to trzeba poczekac jak dalej potoczy sie jego kariera
Dzisiaj jest jeszcze zbyt wczesnie na stawianie jednoznacznych tez
Co do Mitchell vs Kliczko to zgodze się że walka by się sprzedała (mitchell ma charyzme, poza tym zemsta za trenera i tego typu pierdoly ) ale w takim razie Banks mogł udac cieżko znokautowanego w pierwszej walce, Wywindowało by to strasznie Mitchella jako punchera zabójce itd. Z tym że wszelkie takie akcje są wbrew pozorom trudne do sprzedania, nawet ciemnemu ludowi. Ciezko udac przwdziwą walkę, a tym bardziej prawdziwe ko. Najlepszy dowód że boksujący asekurancko Banks i tak niemal Mitchella nie znokautował po raz drugi.
"zgodze się że walka by się sprzedała (mitchell ma charyzme, poza tym zemsta za trenera i tego typu pierdoly )"
Hahaha no dokładnie :) Byłoby przed walką wejście z fajerwerkami i filmikami typu "On obraził mnie, on obraził mojego trenera. Chcę zemsty w ringu!" itd. ;p
Nie wiem, czy Banks odpadł już wcześniej, różne plotki krążyły. Fajty są takie, że taka walka bardzo dobrze by się sprzedała. Zarówno Adamek, jak i Banks dobrze by na niejs zarobili, rankingowo dla Adamka ta walka też by się opłacała. Po dzisiejszej walce jestem w 100% przekonany, że Tomek wygrałby z Banksem. Przed tą walką, miałem pewne nieuzasadnione wątpliwości, co do szans Górala, ale to co zobaczyłem je rozwiało.
Co do ewentualnej walki z Sethem, to w moim przekonaniu byłaby to najłatwiejsza opcja dla Adamka. Mitchell jest szklany, dziurawy, gubi się strasznie w defensywie, jest idealny dla Tomka.
HBO może sobie balonik pompować, ale w ringu już nic mu nie pomogą. Potencjalny przekręt jest możliwy, ale tylko wtedy gdy walka będzie w miarę równa, a na chwilę obecną Adamek może zdeklasować futbolistę, a w moim przekonaniu nawet zakończyć walkę przed czasem.
Data: 23-06-2013 14:24:01
milan podaj te momenty,bo chcę sprawdzić dokłądnie.
nie katuj mnie ta walka :)
andrewsky, hammerfist
dla mnie duzym wyznacznikiem bedzie czy dojdzie w najbliszym czasie do starcia setha z wladem
co by dawała wygrana Banksa w starciu z Sethem ???
banks to sredniak ktory miualby olbrzymie problemy w walce nawet o potencjlany wakat po Vicie
a tak mozna sprzedac Setha za ogromna kase w wwlace z wladem
jakby nie było to wytypowałeś coś co uważałem za nierealne i do teraz nie wiem na czym sie opierałeś w tym typowaniu :) Przegrałem przez Banksa pare złotych ale na szczęście nieduże, dobrze że na Wlodarczyka postawiłem konkretniej to weekend in plus u buka. Moje zdanie jest jednak takie jak dużej liczby użytkowników, że ta "walka" śmierdzi ustawką, Banks mógł go skończyć a tego nie zrobił, nawet nie próbował. Siła pieniądza według mnie
też mi się tak wydaje, mitchell jest dużo lepszym "produktem" w USA niż Banks i dużo więcej siana z niego będą mieli, a w stanach jest ogromna potrzeba posiadania zawodników w HW bo trzeba nakarmić tępych amerykanów bajkami o potędze amerykańskich ciężkich których nie ma. No ale jak nie ma to trzeba wyprodukować herosa samemu. tylko ten heros jest tak waciany że myślę że Adamek bez problemu by go skończył.
chodziło mi oczywiście o szklany a nie waciany
No i po pierwsze - te Everlasty Mitchella są wyraźnie większe niż Granty Banksa ;p
Po drugie - walka mi się podobała. Serio.
Mitchell:
- bardzo mądrze, zupełnie inny zawodnik.
-Całą walkę na jabie (naprawdę dobry jab).
-odrobił swoją porcję treningów zapaśniczych - wszystkie klincze w tej walce dla Niego, umiejętnie używał swojej przewagi masy i siły. To samo w tych przepychankach przy linach bark o bark, głowa o głowę
-po przyjęciu ciosu nie próbował pokazywac jaki z Niego twardziel, ani nie stał jak cielę tylko od razu przechodził do obrony, często klinczując
-pełne skupienie na przeciwniku
-brak takich kwiatków z poprzedniej walki jak od razu wejście powolnym (!) ciosem z prawej. Teraz zawsze otwiera lewą
-ciosy szybkie i dynamiczne
-refleks - porównywalny z Banksem
-juz pisałem, ale - przytomność umysłu - w trudnych sytuacjach działał od razu
-przygotowanie kondycyjne
Banks -zrobił co mógł. Jednak w pojedynku na jaby był gorszy, a z bliska grzązł w klinczach, na czym stracił sporo sił. Pod koniec był już bardzo wymęczony. Próbował, oczywiście, ale był zwyczajnie zbyt drobny i słaby,przewagi szybkościowej też w sumie nie miał a Mitchell Mu wielu możliwości nie zostawił.
Zwyczajnie zabrakło Mu atutów.
W przeciwieńtswie do pierwszej walki przestano powtarzać Mitchellowi "Musisz być jak następny George Foreman!!!! Idź i niszcz!!!".
Mitchell w tej walce zawalczył tak, jakby przygotowywał Go... Banks.
Na odległość - jab, z bliska -klincze, gdy przyjmiesz cios - nie kombinuj, od razu obrona, najlepiej klinczem, i - nie szarżować.
Także - żadnego podłożenia się tutaj nie widziałem...
Kilka razy wyłapał krótkie sierpy,które zrobiły na nim wrażenie jakby tam był WŁodarczyk...;).Mi sie podobała runda w której aAnks był przyparty do lin,Mitchell ustawiał go sobioe lewym przedramieniem i BAnks spoooro zebrał i zrezygnował z tej taktyki im dopiero potem wykorzystał,to Mitchell.
Siła Mitchella,było lepiej,ale nei jest,to kaliber Foremana w stylu przestawianei po ringu...
Siła Mitchella,było lepiej,ale niw jest,to kaliber Foremana w stylu przestawianie po ringu samym wyprostowanie rąk.
Dał sie zaskoczyć prawym nad lewą ręką,no jest progres.A BAnks,to przeciętniak bez fizyczności i lipa jak ktos walczy z nim ostrożnie.
Najman vs. Saleta III byłaby zabawnym freak fightem, ale nie chcę by do niej doszło bo Saleta znowu fartem przez głupotę Najmana wygra i znowu zacznie z siebie robić najlepszego polskiego ciężkiego w historii ;p
Chyba,to ten moment od 37 minuty
http://www.dailymotion.com/video/x116en4_22-06-2013-johnathon-banks-vs-seth-mitchell-ii_sport?search_algo=2
T i kuba2 ,a Adamek vs Mitchell ? Jaki typ ?
Trafnie wytypowalem wynik walki Banks-Mitchel bo mialem cynk z JUESEJ ze bedzie ustawka:)
A tak na powaznie to od dluzszego czasu obseruje juz Mitchela i progres jaki ten chlopak zrobil,chociaz wiadomo ze juz pewnego progu nie przeskoczy,ale Banks jeszcze byl do przejscia
Do tego Seth jest skromny i ambitny.On mial racje ze chcial szybkiego rewanzu,bo pomio ze w pierwszej walce przegral w fatalnym stylu,to tamta walka byla zbyt krotka,zeby calkowicie go skreslac
Niestety ale na Orgu.jest taka tendencja,ze jak przgra prospekt to zaraz wylewa sie na niego kubel pomyj i padaja teksty w stylu:"pekl kolejny balonik"
Teraz zobaczysz ze Price rowniez wygra w rewanzu z Thompsonem i to w lepszym stylu niz Mitchel...
Uch.. Tylko przed czymś takim to będę musiał obalić z pół litra wódki...
Widze po prostu dużą zmianę Mitchella w porównaniu do walki poprzedniej - tam niemal od pierwszego ruchu bolały mnie po prostu zęby, w klinczowaniu, wykorzystywaniu masy i siły dawał tam tak totalnie d..y, że .. uch...
Na czołówkę to bym Mitchella zdecydowanie jeszcze nie wypuszczał, On potrzebuje jeszcze czasu i walk
Ja też stwierdzam,ze jest za wcześnie.
pytasz gdzie jest logika tak ?
tylko ze nie wziąłeś pod uwagi opcji ze GBP nie brało pod uwage wpadki w 1 walce z Banksem , bo Banks przed Mitchelem w wwlakch w HW prezentowął sie naprawde srednio
Na Adamka to bym Go jeszcze nie wypuścił... Może za jakiś czas...
1. skąd wiesz co GBP brało a czego nie brało pod uwagę? nikt z nas nie siedzi w ich glowach. Oni analizują kariery swoich zawodnikow i ich rywali o wiele bardziej niż my na tym forum
2. Jeżeli ta walka była ustawiona pod promocje przed Kliczką to dlaczego byla taka slaba? Mitchell niczego nie udowodnił, przynajmniej przecietnemu kibicowi. Na niedzielnym kibicu wrażenie robilo 0 w rekordzie Mitchella, wysoki współczynnik wygranych przed czasem, efektowne ko i groźne miny a nie to, ze Seth nauczyl się jabowac, radzi se w klinczu i jest ostrozniejszy. Promocyjnie po dwumeczu z Banksem akcje Setha stoją dużo duzo niżej.
Walka była słaba, Banks walczyl asekuracyjnie. Nie dziwia mnie tezy o podłożeniu się Johnatona chociaż nie widzę tutaj specjalnego sensu. Podane argumenty mnie nie przekonuja. Ale kiedy walka jest tak malo dynamiczna zawsze jest taka mozliwosc. Warto jednak zauwazyc że w pewnym momencie Banks omal "niechcacy" Mitchella nie znokautował.
Co do ewentualnej walki Mitchell- Adamek to faworyzowałbym Setha. Nie dlatego że jest lepszy, gdybym miał pewnosc że Tomek jest w stanie zrobic forme z najlepszych lat to myślę że dałby wyraxne UD Mitchellowi ale Adamek jest juz na równi pochyłej. Obawiam sie że może przegrac przed czasem w końcówce walki. Watpie jednak aby do niej doszło. Walka Mitchella z Kliczką jest imo bardziej prawdopodobna.
dzisijesza walka była pochodna 1 i chodzilo tylko i wylacznie o wygrana za wszelka cene i wszelkimi sposobami !!!
Banks przed Mitchelem dawał naprawde słabe walki , Mitchel chcac walczyc z Kloiczko musiał pokonac kogos z 15 rankingow , Banks spelnial ten warunek do tego byl z usa i mial w miare znane nazwisko
mialobyc szybkie zwyciestwo przez ko i na kolanach po kontarakt do k2 a zrobil sie mega problem ktory moim zdaniem gbp rozwiazalo wczoraj w dziwny sposob
Mitchel nie ma odpornosci , na dzisija nie widze go z dziejsziejszym nawet Goralem , dla mnie z Tomkiem konczy na dechach
Walka Kliczko-Mitchell to będzie kurewski mismatch jeśli do tego dojdzie. Seth złoży się po pierwszym mocnym prawym.
Może,tam z raz trafić z prawej przypominać,to będzie nieco walke Jefferson vs Kliczko
Oglądałem trzecią rundę dwa razy i ani razu nie zanotowałem KD. Może redakcja oglądała inną walkę.
Zarówno Mitchellowi jak i Banksowi nie wróżę sukcesu w walce z Adamkiem.
... a jednak watpliwosci są i to duze - ja osobiscie mysle iz walka byla ustawiona ( po reakcji Banksa na wydarzenia w ringu, brak zaangazowania etc) - szczerze mowiac wygrał by gdyby chciał w kazdym wlasciwie momencie walki.
co do Autora tekstu:
"Istniało jednak ryzyko, że zostałby wskazany jako obowiązkowy pretendent przez federację, a wtedy wymiganie się od walki ze swoim podopiecznym lub jego bratem byłoby znacznie trudniejsze."
Mysle ze rezygnazja z walki z bracmi z uwagi na przyjazn z nimi nie stanowiła by jednak problemu.
Banks chciał przegrac... bo i moze z walki miedzy K2 vs MAyhem... cos mo wpadnie - taki urok tej dyscypliny.
Jeszcze lepszy byl przelicznik na zwyciestwo Mitchela przez KO w 12 rundzie, zwyciestwo przez TD,albo remis...lol...
Do wytypowowania zwyciestwa Mitchela byl realne przeslanki.Chociaz nie za duze.Buk u ktorego obstawialem widzial je w stosunku 6-1 i biorac pod uwage umiejetnosci obu piesciarzy,oraz ten dosc zachecajacy kurs,ja tak typowalem
Były realne przesłanki na zwycięstwo Mitchella ale przez KO/TKO ;) Można było stawiać że skończy Banksa przed czasem bo Johnathon też za odporny na ciosy nie jest. Poza tym kto mógł się spodziewać że Banks będzie aż tak pasywny ? Przez pierwsze 2 rundy jego ciosy prawą ręką można policzyć na palcach jednej ręki !
Powiem tak
Pofarcilo mi sie z tym typem i niechce za wszelka cene dorabiac teraz do tego idelogii,ze jaki to ze mnie ekspert
Ale ja od kiedy tylko padla wiadomosc o rewanzu,bylem zdania ze minimalnym faworytem bedzie Mitchel
Byly tez podstawy do tego,zeby typowac jego zwyciestwo punktowe.I tyle
Jedynie jeden raz...
Tylko teraz Seth się nie podłożył...
W pierwszej walce Seth po postu walczył w 100% DOKŁADNIE tak jak kontr-bokserowi Banksowi pasuje. W drugiej nie rżnął po prostu głupa.
Styl robi walkę!
To jest najpiękniejsze w boksie! Każdy bokser jest inny i unikalny każdy ma inny styl inne warunki fizyczne inną siłę. Każdy bokser raz może walczyć tak raz inaczej.
To właśnie jest w boksie piękne, starcie indywidualności i stylów!
Dlaczego Banks miał by się podkładać?
Czekała go dobra finansowo walka z Adamkiem!
Zemsta na Gmitrukowym Adamku który go zlał.
Banks mógł liczyć, że teraz miał by więcej z Adamkiem szans!