PINDERA: CZAKIJEWOWI ZABRAKŁO DOŚWIADCZENIA
Jeden z gości studia Polsatu - Janusz Pindera - bardzo pozytywnie ocenił efektowną walkę Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO). Polski mistrz WBC wagi cruiser na gali w Moskwie przełamał groźnego Rachima Czakijewa (16-1, 12 KO) broniąc tytułu po raz piąty. Zdaniem Pindery pretendentowi zabrakło przede wszystkim doświadczenia w walkach z pięściarzami na tym poziomie.
- Czakijew nie dojrzał do walki z tak dobrym zawodnikiem. Jeśli nie ma się doświadczenia z zawodnikami z rywalami na podobnym poziomie, to można mieć później przykre zderzenie z rzeczywistością. Przede wszystkim Rosjanin nie boksował na dłuższych dystansach, jego walki kończyły się dość szybko. Pretendent wyraźnie "spuchł" przed końcem pierwszej połowy dystansu i Włodarczyk jak prawdziwy zabójca wykończył go - powiedział ceniony polski ekspert.
Pindera dodał, że jego zdaniem Włodarczyk byłby w stanie z powodzeniem w dywizji ciężkiej.
- "Diablo" ma mocny cios, dobrą defensywę - może dobrym ruchem byłoby przejście do wagi ciężkiej? Myślę, że Polak mógłby z powodzeniem konkurować z częścią zawodników i w ciągu roku zobaczymy go w kategorii królewskiej - dodał Pindera.
Wszyscy źle rozkładają siły w walce z Diablo.
Wszyscy siadają kondycyjnie w walce z Diablo...
... i przegrywają "pechowcy".
Według mnie Włodarzcyk moze unifikowac teraz pasy ... A w cięzkej dopiero jak bedzie mial wszystkie pasy.
Bezcenne.
No spuchł ruski, ale to wiele nie zmienia. Zawsze jest jakiś powód dla, którego zawodnik przegrywa, tym razem rusek siadł kondycyjnie na własne życzenie, ale Diablo skończył go profesjonalnie.
Co do tego, że uważasz, że Diablo jest najsłabszym z mistrzów, cóż możesz mieć swoje zdanie. Uważałeś też, że Diablo przegra z Czakijewem... Innymi słowy gdybanie o wyniku walk zawodników o zbliżonym poziomie sportowym (a taki poziom reprezentuje Diablo wobec pozostałych mistrzów) jest bez sensu. To tylko Twoje zdanie, bez ŻADNEGO pokrycia w czymkolwiek.
Sam uważam, że Huck czy reszta z mistrzów byłaby faworytami, co nie zmienia faktu, że bez bezpośredniej konfrontacji nie da się rozstrzygnąć kto jest lepszy.
Co do przejścia Włodarczyka do ciężkiej to moim zdaniem byłby to błąd. Z drugiej jednak strony, takiego Szpilka zniszczyłby bez problemu. A szpilka wiadomo... to już niekoronowany mistrz świata ;)
Gratulacje dla 'milanów', dziś jest wasze święto i musze przyznać, że macie prawdziwego mistrza.
Co do ciosu Diablo, to dalej uważam, że jest mitologizowany, bo dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie knockdowny miały miejsce po tym jak Rosjanin opadł kondycyjnie. Najbardziej jednak zaskoczyło mnie to, że Diablo w ogóle nie puchnie po przyjęciu ciosów. Dostaje ich masę, czy to na górę, czy na dół, a jego postawa w walce jest ciągle taka sama. W 6 rundzie aż go odrzuciło po ciosie na wątrobę, a chwile później wyprowadził cios, którym rzucił Czakijewa na dechy. Stoczenie z kimś takim 12 rundowego pojedynku na pewno nie należy do przyjemności...
Jesteś umysłowym impotentem.
Jednak brak doświadczenia i myślenia w ringu dało o sobie znać, zamiast trochę odpocząć, wolał się pobić dalej. Siły dodatkowo i psychikę na pewno mu odebrały pierwsze dechy które Włodarczyk zafundował mu niespodziewanie i wyrachowanie. Ogólnie Polak bił niebezpiecznie od 3-4 rundy, Czakijew zapewne obawiał się oddania pola Polakowi i wolał szturmować.
Włodarczyk, myśli w ringu, jego przyklękniecie i dalsze kroki tylko to pokazały. Bije precyzyjnie i mocno. Jest cierpliwy i twardy. Ma kapitalną gardę. Nie ma w CW zawodników którzy jak idealny technicznie Cunn w prime pykałby Włodara na dystans. Dodatkowo te początkowe i czasem dalsze spięcie Polaka zachęca by napierać a nie uciekać. Włodarczyk usypia, zamęcza presją ale bez ciosów a ciągłym zagrożeniem i powolnym wstrzeliwaniem się.
Jest w stanie pokonać każdego Mistrza CW.
CAŁA WALKA
Niech nie idzie absolutnie do ciężkiej, a przynajmniej niech wcześniej zrobią walkę z Huckiem, to byłaby wojenka na całego, ale tak podbudowany mentalnie Diablo może przełamać Hukica. Włodar jest absolutnie naturalniejszym ciężkim niż był Adamek, ale po co to komu, niech zrobi ewentualnie jeden wyskok po kasę z Adamkiem i później dalej może dawać nam thrillery w cruiser.
W końcu mamy prawdziwego mistrza świata (i to świata, a nie swojego grajdołka)
Pierwszy nokduan na Czakijewie był z samej ręki po tym jak Diablo zerwał klincz a Ty dalej piszesz że "puncher Włodarczyk" to mit... Zawiodłeś mnie bo miałem Ci za poważniejszego usera...
Absolutnie nie chce umniejszac jego wspanialego zwyciestwa,ale tak juz kiedys pisalem.Czakijew to Tyson dla ubogich
Niestety tych "ubogich" szczegolnie wiedza bokserska jest bardz duzo na Orgu.dlatego ruski byl ich nadzieja na zmaterializowanie niecheci do Krzyska i jego promotora
Obaj utarli im dzisiaj nosa
Dlatego wcale nie dziwia mnie glosy tych indolentow umyslowych,ktorzy z wczorajszego "pogromcy" Diablo,dzisiaj robia miernote bez kondycji i doswiadczenia
Takiego obrotu sprawy mozna sie tylko bylo spodziewac
Pamietam jak jeden z userow przed walka z Czakijewem powiedzial,ze Diablo nie jest "prawdziwym" mistrzem,bo obijal samych dziadow i ze dopiero jak pokona xzlowieka z jedna brwia,bedzie go mozna nazwac prawdziwym mistrzem
Teraz czekam,az ten sam user powie,ze w sumie Czakijew to tez bum i Diablo nadal nie jest prawdziwym mistrzem,bo nie pokonal Hucka,Jonesa czy kogo tam jeszcze...
No i dla takich userów warto na tej stronie być, nie podniecasz się i nie podpalasz. Nie atakujesz bo ktoś myślał że będzie inaczej. Jak ktoś usilnie chce sprawdzić na kogo stawiałem niech sprawdza. Od początku pisałem że ciężkie starcie do wytypowania ale na korzyść Czakijewa przeważało wiele kwestii a w szczególności psychika.
Diablo pokazał się z mistrzowiskiej strony bo wytrwał poważny kryzys i sam dobił rywala.
Co do kondycji absolutnie nie twierdzę że to złe przygotowania. Co najwyżej zły plan na walkę. Rahim powinien znać swoje ograniczenia a za bardzo przysarżował pierwsze rundy. Skończyło się to tym że stał i zbierał tuby od piekielnej ręki lewej Diablo.
Co do reszty mistrzów uważam że oni mają po prostu doświadczenie i pewnych błędów ala RAhim by nie zrobili.
Tak czy inaczej doceniam Włodara.
Świetny post, zgadzam się ze wszystkim.
un4given
Pierwszy nokdaun wynikał z tego, że Diablo trafił idealnie na szczene, a nie z siły ciosu. Przy takich trafieniach nie trzeba wielkiej siły, żeby przeciwnikowi natychmiast odcięło nogi, tyko że natychmiast dochodzi on do siebie.
Dan Rafael (czyt. najbardziej ceniony amerykański ekspert) nie od dzisiaj docenia klasę Krzyśka stawiając go niżej tylko od nieobliczalnego Huck'a, a większość polaczków nie mających pojęcia o pięściarstwie potrafi tylko pluć na kogoś, kto osiągnął sukces. Diabeł może w kolejnej walce zostać wysoko wypunktowany ze względu na swój unikalny styl walki (mało ciosów), ale z nim KAŻDY w CW musi się liczyć, bo każdemu Włodarczyk da ciężką walkę.
Rahim nie rozlozyl zle sil, tylko sie w pewnym momencie zorientowal, ze nie bedzie "letko." Zrozumial, ze musi rozlozyc sily na 12 ciezkich rund!
Niby prowadzil zdecydowanie na punkty po kilku rundach, niby Diablo porozcinal, niby mial go na deskach. No i co z tego!?
Facet dalej stoi naprzeciw niego, kopie jak kon, i nie wyglada no to ze zamierza sie poddac. Taka sytuacja, po prostu wymogla zmiane taktyki dla Czakijewa, a nie zadne zmeczenie.
Nastepny komentarz o sile uderzen Diablo. Wedlug niektorych na tym forum Diablo nie jest pucherem!? Widzialem bardzo malo bokserow, ktorzy moga rzucic na deski bardzo dobrego przeciwnika "leniwym" krotkim lewym sierpowym bedac naturalnie praworecznymi.
Wladek jest niezly w tym, ale to przeciez tez nie jest puncher!
Bzdury opowiadasz. Cios ten nie był podparty praktycznie żadnym skrętem ciała - tak jak mówie z samej ręki. Do tego nie był to cios na sam czubek brody. Każdy zawodnik który walczył czy sparował potwierdza siłe ciosu Diablo jaki sens jest to podważać. Zastanów się.
IMO byłoby jak z Cunningamem. Jedyny sens takiej decyzji toza robienie kasy na koniec kariery dając się obić gościom pokroju Tysona Fury.
Ja sam myślałem, że Diablo przegra, jedynie liczyłem na jego nokaut z oczywistych powodów. Założyłem, że obstawiałeś Rahima - podobnie do mnie z resztą.
Tak czy inaczej Włodarczyka z nikim przekreślać nie można, ale stawiać go na wygranej pozycji również nie. W walce z najlepszymi zawsze będzie miał bardzooo ciężko.
A hurraoptymizm niektórych userów jest przesadzony to fakt :)
P.S. Walki Włodarczyka na pewno będę oglądał, gorzej z wywiadami... , bo przyznaję, że dalej ich nie znoszę... ;)
Człowieku miej chociaż resztki honoru i sie nie kompromituj !!
Hurra optymizm zawsze będzie i zawsze będę przeciwko. Teraz większość robi z Diablo najlepszego z najlepszych rozwalającego wszystko i wszystkich. Zapominają już że dawał wyrównane boje z Palaciosem który walczył ostrożniej.
Owszem pokazał mistrzowskie cechy ale Czakijew ogromnie mu w tym pomógł. Ktoś tu napisał że Czakijew sam wchodził jak się zmęczył w te ciosy.
No a Diablo tą lewą ma bardzo mocną co trzeba przyznać. Tyle tylko że nie każdy da się tak trafiać.
Czakijew zaś ma przed sobą ciekawą przyszłość. Może jeszcze coś osiągnie wielkiego. Np ciekawa by była jego walka z Hernandezem.
Styl robi walkę. Pamiętasz co pisałem ? "Śliski" Palacios czy zając Green oni nie pasowali Krzyśkowi i tego typu zawodnicy nie będą mu pasować. Czakijew to swarmer a Diablo to slugger (co do tego nie mam juz wątpliwości bo jak widać przyjąć też umie) i taki układ styli był korzystny dla niego. Gdybyś umiał analizować coś takiego przed walką wiedziałbyś że tak to się może skończyć. Gdybyś oglądał wcześniejsze walki Rahima to wiedziałbyś że on nie do końca przestawił się z amatorki i chyba wciąż myśli że walka trwa 3 rundy nie 12 stąd słabnie kondycyjnie. Gdybyś umiał to analizować to nie waliłbyś takich gaf jak przed walką Haye z Chisorą (ten sam układ styli) czy teraz przed Diablo-Czakijew.
Szkoda tłumaczyć takiem gosciowi jak Blackdog, on tak samo tłumaczyłbu Usaina Bolta który wystartowałby w maratonie, ze wygrałby tylko zabrakło mu kondycji, ale przez pierwsze 200m robił co chciał z innymi zawodnikami :)
Walka zakończyła sie tak jak przypuszczałem. Gratulacje dla Wlodarczyka najlepsza walka w jego karierze
Styl zawszę robi walkę
Diablo to slugerr ,Czakijew to swarmer i walka wyglądała jak wyglądała .
Czakijew inaczej boksować nie potrafi.
Taktykę przyjął najlepszą z możliwych ,ze swoim stylem tylko na początku walki mógł pokonać Diabła
Czakijew nie potrafi boksować asekuracyjnie bo nie jest ani outsidefighter ani counter boxer ,ani slugger
Slugger to kamień ,swarmer to nożyczki ,boxer na dystans to papier.
Wątpię aby po takim laniu chciał przyjechać do Polski
Tym bardziej nie było tu nic pewnego że Krzysztof to po prostu Krzysztof.
Czakijew nie walczył najlepiej bo mógł trochę zwolnić tempo i wtedy miałby ogromne szanse na wygraną.
Brawo dla Diablo bo latał po ringu i bardzo źle to wyglądało.
Ani razy nie widziałem jeszcze Twojej analizy przed żadną walką w której skonfrontowałbyś style obu bokserów i przeanalizowałbyś ich mocne i słabe strony i na tej podstawie ocenił szanse obu zawodników. Mam wrażenie że dalej nie rozumiesz dlaczego "śliskiego" Palaciosa było trudniej znokautować niż Czakijewa. Naucz się robić taką solidną analize przed walką a Twoje posty będą dużo wartościowsze.
Pozdrawiam
ty chyba jestes jakim politykiem,albo kuzynem "copa", zero honoru. powinieneś po prostu przyznać ze sie pomyliles i było by po sprawie, a tak brniesz do konca w swojej opini i jeszcze bardziej sie pogrążasz.
Doskonale to rozumiem bez nazywania stylów. Chodzi tylko o to że te zasady nie zawsze odzwierciedlają to co się stanie.
Mocne i słabe strony analizowałem na pewno.
Np niewiele zabrakło a Diablo padłby z Czakijewem i przegrał przed czasem. I co wtedy z zasady że slugger pokonuje swarmera?
A no nic. Czakijew mocno bije a Diablo prawie kucnął po ciosie od Greena który jest trochę cięższym półciężkim.
Były więc podejrzenia że może przegrać przed czasem. Czakijew zaś wydawać się mógł na tyle twardy że mógłby przetrzymać ewentualną wpadkę i nadziania się na pojedynczy cios. Stało się inaczej i umiem przyznać że trochę innego scenariusza się spodziewałem.
Ty zaś piszesz o tych stylach jakby zawsze było to pewnym wyznacznikiem z czym się nie zgodzę. Czakijew miał przewagę szybkości i mógłby nawet wypunktować Diablo po tych kilku pierwszych rundach ale za dużo stracił w nich sił.
Co do wartości moich postów to nie mam sobie nic do zarzucenia. Jeśli będę miał odejdę bo nie będzie dalej sensu tego robić.
Wszystko co piszemy przed walką to tylko teoria. Dziwiłeś się że Diablo nie mógł znokautować Palaciosa nie pisałeś NIC o tym że to właśnie styl Wizarda mógł w tym przeszkodzić. A Wizard i Czakijew to zupełnie inni zawodnicy i nie można tego tak porównywać. Styl robi walkę ja mam wrażenie że Ty tego nie rozumiesz co już kilka razy zauważyłem.
Jasne że nie zawsze się to sprawdza tym bardziej że Czakijew to nie jest jest taki typowy swarmer bo ma czym uderzyć. Ale już np. Chisora to jest TYPOWY swarmer a Haye to slugger a nie muszę przypominać co pisałeś przed tą walką ?
To że Czakijew źle rozkłada siły było widać w jego wcześniejszych walkach Ty nie napisałeś o tym NIC i teraz jesteś zdziwiony że Rahim walczył tak jak walczył zawsze bo inaczej nie umie :) Pisałem przed walką że monobrew bedzie szedł po nokaut, będzie atakował i spuchnie bo taki scenariusz był do przewidzenia. Oczywiście nie musiał się sprawdzić ale jak ktoś przeanalizował jego wcześniejsze występy nie może być zdziwiony. Ty tego nie zrobiłeś więc jesteś - proste.
Rozjetentego system swoim komentarzem. W pełni się zgadzam z diagnozą problemu hejterów i zaleceniami dla nich. :)
Ale czego ja wymagam.Przeciez na tym Orgu.chwasty wola gaworzyc o polityce,pilce noznej,sztuce kulinarnej,wielbladach i kto do jakiego gimnazjum uczeszcza....
Co nie zmienia faktu,ze przeciwko takiemu rywalowi bardzo ciezko sie swameruje
Ja nie znam każdego zawodnika od podszewki i rzeczywiście nie spodziewałem się aż takiego osłabnięcia choć tempo na to wskazywało. Nie zmienia to faktu że przez pierwsze rundy musiałeś się spocić.
Walka z Hayem była błędem i nie będę za to pokutował na wieki. Jeśli zaś chodzi o zauważanie to zauważyć się nie da że polujesz na te moje błędy i wypominasz po 1000 razy przy każdej okazji. Jakiś kompleks?
Nigdy nie twierdziłem że wiem tu o boksie najwięcej a raczej że od wielu mogę się uczyć. To co sprawia że jestem wartościowym pismakiem na tym forum to trzeźwe podejście do wielu spraw i brak pewnych częstych mankamentów widocznych u wielu użytkowników.
Jestem zdziwiony gdyż nie byłem takim wielkim fanem ani Włodara ani Czakijewa by analizować dogłębnie to jak walczy Czakijew. Z tego co wiedziałem i z obserwacji częstej bezradności Diablo stawiałem na inny przebieg walki ale Diablo pokazał że nie jest mięczakiem.
Tyle.
Data: 22-06-2013 00:01:55
Rafael zachwycony ;D
..
w sumie stawiał raczej na Diablo ale ciekawi mnie jego koment do samego stylu wygranej .
Data: 21-06-2013 22:35:38
Rosjanie jedzą gówno
...
normalnie masz u mnie nr1 w klasie pojebów .
Haye to hybryda kilku stylów i ma też cechy sluggera na pewno. Nie bije za dużo tych ciosów raczej poluje na ten jeden mocny to jest ta cecha sluggera.
W ocenie Haye na pewno nie myślisz trzeźwo co już pokazałeś a jeśli uważasz że w ocenie tego pojedynku trzeźwo oceniałeś sytuacje to zwyczajnie nie znasz się na boksie. Nie wiem co gorsze. Byc hejterem czy nie umieć kompletnie czytać boksu lol Nie wypominam Ci tego 1000 raz dopiero 2 już nie wyolbrzymiaj tego tak :)
Co do tego pojedynku napisałem nie doceniłem Diablo, ale po tym co on wyprawiał i jak potrafiło wyglądać jego boksowanie wiele osób przewidywało dokładnie to co ja, z tym że ja podkreślałem że to raczej cieżka do typowania walka.
Diablo pokazał że jest mocniejszy niż myślałem i tyle.
Drugi raz wspominam Twoją gafę w ocenie walki Haye-Chisora i już nie pierdol :D
To jak to jest ? Jestes hejterem Haye'a czy nie umiesz czytać boksu ? :D
Haye na pewno ma za dobrą pracę nóg jak na typowego sluggera ;)
Na sytuację z Chisorą i Hayem nałożyło się kilka kwestii ale nie będę już do tego wracał. Bardziej niż o Davida chodziło tam o Derecka i tyle.
Co do wypominania błędów to ten może i po raz drugi ale inny błąd który wychwyciłeś bardzo podbija te statystykę :D
Czyżbyś bawił się w polowanie na czarownicę ? :D :P
Haye Chisora to jedna gafa no i obraz walki z Władkiem który mocno Ci się przekoloryzował na stronę Włodziemierza to dwa. Więcej nie pamiętam żebym coś Ci wypominał. Już nie dramatyzuj :D
Data: 22-06-2013 00:07:51
Green jest "dmuchanym" cruiserem.To wie kazdy,kto umie zalogowac sie na boxrecu.Ale nie kazdy wie,ze walczac w nizszych kategoriach wagowych slynol z atmowego ciosu.Zeby to wiedziec,to potrzeba nieco wiekszej wiedzy o boksie,niz ta wyczytana z Boxreca
Ale czego ja wymagam.Przeciez na tym Orgu.chwasty wola gaworzyc o polityce,pilce noznej,sztuce kulinarnej,wielbladach i kto do jakiego gimnazjum uczeszcza....
dla mnie wpis dnia /wieczoru
musze stary kiedys pojechac z Toba na gale , zaprosimy dodatkowa czarnakundelke i bakusia , wypiejmy po browarze a po gali im wpierdolimy :)
pozdro andrewsky
jak Ty malo rozumiesz , Chisora byl niesamowity bo pzrtewal 12 rd z Vitkiem ktory nawet po 4o jest bogiem
a w walce z hayem padl bo sie nie pzrygotowal a po drugie spieszyl sie na pociag ...lol
jak mysilicie dlaczego wszyscy rywale diablo narzucjaa ostre tempo od poczatku i zadaj duza ilosc ciosow ?
dla najlepszych odpwiedzi uscisc dloni czarnegokundelka ;)
A no tak, tak sorry zapomniałem. Ale ze mnie "znafaca" ja pierdole... :/
Data: 22-06-2013 00:10:45
Haye to nie jest zaden slugger,tylko kontr bokser,ewntualnie bokser punczer.A to jest wielka roznica
Co nie zmienia faktu,ze przeciwko takiemu rywalowi bardzo ciezko sie swameruje
oczywicie ze to nie jest slugger
haye zadaje malo ciosw ale technicznie robi to bardzo dobrze ,
czy mozna zaliczyc go do "kontrujacych z obrony " ? tez nie do konca bo potarfi przyspieszyc i kiedy tzreab zmienia sie w szysbkiego swarmera
haye jest trudny do zakwalifikowania , jedno jest pewne , na dzisiaj w walce z vitkiem bylby dla mnie faworytrem
I obrone...
Czakijew osłabł i przegral
to ja sie pytam Panie wielki ekspercie dlaczego osłabl , to jest kluczowe pytanie
Widzę że z rozpaczy zacząłeś się o mnie zwracać jak typowi fani...
Cóż może kiedyś wytłumaczysz się z wartości swojego słowa patałachu,.,,
No tak świetny balans ciała , uniki to na pewno też nie są cechy takiego typowego sluggera. Pisząc że Haye to slugger bo widzę w nim cechy sluggera to miałem na myśli ;)
Pozdro
O tak miało być ;)
Czy te cepy, obszerne ciosy, firmowy hayemaker Davida są takie techniczne ? No kłóciłbym się tutaj ;)
Data: 22-06-2013 00:48:31
Widzę Milan że zamiast na ukochaną konkurencję żeś uciekł do kolegi po pomoc. Z tym wpierdolem jeśli miałeś mnie na myśli mógłbyś się mocno zdziwić kolego.
Widzę że z rozpaczy zacząłeś się o mnie zwracać jak typowi fani...
Cóż może kiedyś wytłumaczysz się z wartości swojego słowa patałachu,.,,
ukochana konkurencje ? skoncz pierdolic , bede na orgu tak dlugo jak mi sie bedzie podobac
przeyzlem na orgu atak adamkonarwancow przyzje i kliczkopojebancow
un4given
tak jak wyzej pisalem Haye ma po kilak cehc z kazdego stylu , ciezko go sklasyfikowac , najmniej ma z swarmera bo rzadko idzie do przodu ale i takie fragmenty sie zdarzły w jego walkach
na dzisiaj jego starcie z Vitem jest dla mnie najwazniejsze jesli chodzi o HW
Jak bedzie kiedys jakas ciekawa walka w Polsce to z checia skorzystam z zaproszenia
I nie mam tu na mysli walki Szpila-Zimnoch
Styl Haymakera w hevy w duzym stopniu uzalezniony jest od gabarytow zawodnikow z jakim walczy i sily ich pojedynczego ciosu.Z bokserami jego rozmiarow,jak Barett,Ruiz czy Chisora walczyl bardziej jak bokser punczer.Z Wladem i Walujewem walczyl bardziej jako outsidefighter.Ale w zadnej waznej walce w hevy nie walczyl jak swarmer
Z Vitem miałby ciężko bo jego styl baaaaardzo by Haye'owi nie pasował.
Wystarczy zacytować co wtedy pisałeś i miękniesz jak gąbka nasiąknięta wodą.
Zero argumentów na obronę.
Tak się składa że to ja muszę przeżywać tu atak kliczkohatepojebańców w których to grasz pierwsze skrzypce.
A teraz zmykam, dam ci się nacieszyć twoją ulubioną stroną bokserską no i pomocną ręką Andrewskiego cokolwiek to znaczy. lol
Data: 22-06-2013 00:59:50
NIGDY Haye nie walczył jak swarmer. Mam dysku jego całą kariere, wszystkie walki + 16 jeszcze z amatorki i większość już widziałem.
spoko przyjumje do wiadomosci :)
czy z Vitem mialby ciezko ? z Vietm sprzed paru latpewnie tak , nawet teraz zdaje sobie sprawe ze Vit moglby spokojnie punktowac z dystansu ale jestem pzrekonany ze Haye bylby w stanie wdzierac sie do poldystansu i punktowac bo przewaga szybkosci na dzisiaj na korsyzc anglika jest kolosalna
Haymaker obdarzony jest duza szybkoscia rak,a jego ciosy posiadaja moc i dynamike,ale jednym ciosem nie znokautowalby Vitalija
Zadaje tez zbyt malo ciosow,zeby wygrac na punkty
Jest pozadanym i mile przezemnie widzianym rywalem dla starszego K.ale jedynie przypadek,albo dramatyczny spadek formy Vitka moglby spowodowac zwyciestwo Davida
Haye nie ma szans na wypunktowanie Vitka. Zadaje za mało ciosów. Ten lewy jab bity z biodra, odchylenia które jeszcze bardziej zwiększałby dystans - ciężka sprawa dla Davida. Jedyna szansa to nokaut choć wiadomo że starszy Klik może przyjąć więc i to nie byłoby takie proste...
to ze nie moze wygrac na pkt to raczej pewnik i z tym nie nalzey dyskutowac
roznimy sie chyba jednak w ocenie czy starszego kliczke mozna znokautowac , moim zdaniem mozna , David jest szybki bylby w stanie wkladac w Vita swoje mocne sierpy
niezaleznie od tego jak ta walka by sie skonczyla marze by do nie doszlo :)
Data: 22-06-2013 01:13:58
andrewsky,un4given
to ze nie moze wygrac na pkt to raczej pewnik i z tym nie nalzey dyskutowac
roznimy sie chyba jednak w ocenie czy starszego kliczke mozna znokautowac , moim zdaniem mozna , David jest szybki bylby w stanie wkladac w Vita swoje mocne sierpy
niezaleznie od tego jak ta walka by sie skonczyla marze by do nie doszlo :)
raczysz żartować, nikt nigdy nie dał rady, a tu nagle Haye ma kowadło w łapie jak nikt w historii. nie obraź się, ale ktoś z naszej dwójki musi iść spać :)
Data: 22-06-2013 07:01:20
Trafić Vita mocnym sierpem ale nie od razu na głowę. Jakby zaczął od dołu to później na górę mogło by wejść. A podejrzewam że by polował całą walkę na jeden cios.
Autor komentarza: Razparuk
Data: 22-06-2013 09:11:56
Trafić sierpem na głowe faceta o takich gabarytach to trzeba mieć zasięg Tysona Fury albo kowadło w rece jak Sonny Liston aby unieruchomić Vita ciosami po dole....takie teorie jak to Haye doskakuje są śmieszne...
raz ze nie musi celowac w glowe , bo ciosy na dół , jak pokazała walak z Chisora , tez potrafia skutecznie Vita wybijac z dystansu
dwa jesli haye jest tak małym zagrozeniem dla Vita to dlaczego Vit od reki nie podnosi najwiekszej wyplaty w karierze lezacej na ringu ???
Aby ciosy po dole "odcięły" Vita od odchyleń i wydłużania dystansu muszą być krótkie, szybkie i jednak trzeba miec potworna siłę statyczną tej haye nie ma-trzeba przejsć do półdystansu,coś zrobić w klinczach.... . "Petara" Davida to skręt i świetny timing.W szarpaninie z odchylonym Vitem daje mu max 5-6 rund.
Co do wypłaty: Vit idzie na prezydenta Urainy więc ta wypłata to w jego zyciowych planach drobne na waciki...
z kasa byc moze masz racje , choc taki biznesman jak Vitek pewnei nie odrzuca mniejszych wyplat dlatego walczy nawet z kims takim jak Charr
o ile o kase mozna sie spierac to przyznasz chyba ze pokonanie takiego boksera jak Haye byłoby doskonałym ukonorowaniem kariery starszego z braci Kliczko ?
Bardziej obstawiam na walkę na stadionie w Kijowie Vita z jakimś świetnym nazwiskiem nie stwarzajacym żadnego zagrożenia jako kroku "promocyjnego" w kampanii prezydenckiej...pozamiatane imho.
kandydaci: Holly?
Holy na 100 % odpada , było oświadczenie k2 ze maja zbyt dużo szacunku dla Evandera zeby teraz wyjsc z nim do ringu
na koniec powiem ci tylko tyle ze nie mozna zapminac ze Vitek sie starzejej ja to widze i widze ze ma to wplyw na jego walki a to co teraz zrobi i zadecyduje o swojej karierze nie zmini mojego przekonania ze to jeden z wiekszych mistzrow HW ever ( nawet jesli wyjdzie do Haye i przegra )
pełna zgoda
No ale wtedy przecież już nie miałby mocnego ciosu na tle silnych zawodników w wadze ciężkiej. To tak jak mowa, że Eddy Chambers dobrze się odnajdzie w CW bo był szybki na tle wolnych ciężkich. Dziwi mnie że coś takiego mówi Pindera.
Choć pewnie Diablo zobaczymy w HW bo jest to naturalny cykl wielu cruiserów w tym wieku. Z wiekiem waga wzrasta, Włodarczyk między walkami już mieści się w wadze ciężkiej, więc niedługo w niej zawita. Ale jedynym atutem będzie to, że w końcu będzie miał tak nieruchliwych przeciwników jak on sam. Obrona będzie rozbijana dużo mocniejszymi ciosami a jego cios nie będzie już taki przekonywujący jak w CW.