BRADLEY vs MARQUEZ: CZY 'DESERT STORM' ODZYSKA DAWNĄ FORMĘ?
Mistrz świata WBO wagi półśredniej, Timothy Bradley (30-0, 12 KO) po kontrowersyjnym zwycięstwie nad Mannym Pacquiao (Bradleyowi grożono po nim śmiercią) popadł podobno w depresję, porzucił dietę wegańską, przestał trenować i jego waga skoczyła aż do 190 funtów. Przed walką z Rusłanem Prowodnikowem zdołał osiągnąć przyzwoitą formę, ale sam pojedynek okazał się brutalną wojną i nie wiadomo, jak organizm Timothy'ego zniósł ciosy Rosjanina. Czy w zaplanowanej na 12 października walce z Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO) zobaczymy dawnego Bradleya? Wczoraj obaj pięściarze po raz pierwszy stanęli twarzą w twarz podczas kręcenia materiałów promocyjnych. Znów pojawiły się wątpliwości dotyczące wagi Amerykanina, choć wielu wskazuje na fakt, że do walki zostało jeszcze wiele czasu.
Niech książkę o tym opublikuje, a potem nakręci film- w tak głupim kraju jak USA sprzeda się to wyśmienicie i zbije na tym większe pieniądze niż na ringu.
Już widzę tytuł: "
Całym sercem za Marquezem! jak wygra to Hopkins się chowa :)))
Dieta wegańska i tyle mięśni ^^
Tutaj Bradley wygląda spokojnie na zawodnika z półciężkiej. Ze 170 funtów tutaj ma :)
Na jego plus wpływa to, że walka jest dopiero bodaj w październiku i będzie miał czas na zbudowanie formy.
tytul "Big mama's house 3" ;)
Rozumiem że zarysowany 6 pack to objaw braku formy. Oczywiście wycięty nie jest i widać że wrzucił sporo lbs ale to przecież profesjonalista.
Swoją drogą wydaje się ze dwa razy większy niż Marquez.
Najważniejsze, żeby ten miesiąc przed walką zszedł już do ~160 funtów, ale generalnie wydaje mi się, że Bradley lżejszy w ringu, nie odwadniający się na ważenie, to Bradley lepszy.
Wydaje mi się, że Bradley wyszedł spod skrzydeł swojego ojca, który Go katował treningami od najmłodszych lat, stąd mniejsza dyscyplina u Tima.
Z drugiej strony taki DLH zaczął się sypać gdy między walkami ważył pod 90kg, podobnie vargas czy cotto. Gamboa mędzy walkami wygląda jak klocek i różnicę między pierwszymi walkami w pro a obecnymi widać gołym okiem.Jego kolega Rigondeaoux mimo że miał zawirowania w karierze nigdy się nie zapuszcza i efekty było widać gołym okiem.
W zwykłym słoneczniku jest więcej białka niż w piersi z kurczaka... ale mit mięsa dla większości to świętość.