MASTERNAK: NIE BĘDĘ TRZYMAŁ KCIUKÓW ZA WŁODARCZYKA
- Jestem z tych bokserów starej daty, dla których liczy się sport, a nie pieniądze - mówi, przed piątkową walką Krzysztofa Włodarczyka (47-2-1, 33 KO) z Rachimem Czakijewem (16-0, 12 KO) Mateusz Masternak (30-0, 22 KO). Napięcie między "Diablo" a mistrzem Europy wagi cruiser nie jest nowością. O ewentualnej walce Włodarczyka z Masternakiem mówi się już od dawna. "Master" wielokrotnie zapraszał "Diablo" do ringu, jednak obóz aktualnego mistrza świata WBC zawsze zaznaczał, że to nie jest ta klasa zawodnika, na miarę walki z mistrzem.
Zawodnik z Wrocławia, proponując to starcie, zawsze robił to z klasą, nie obrażając Włodarczyka, jednak przed walką Polaka z Czakijewem, Masternak stwierdził, że nie będzie dopingował rodaka.
- Szacunek dla mistrza, ale kciuków za niego nie trzymam. Ja jestem z tych pięściarzy starej daty dla których liczy się sport, a nie pieniądze. Nie słyszałem z ust ani Włodarczyka, ani jego promotora nawet jednego słowa, że chodzi w tym wszystkim o sport. Cały czas słyszę ze Rosjanie dobrze zapłacili, że to jest biznes, więc to jest chyba pojedynek na chyba innych zasadach, niż sportowych - komentuje Masternak.
- Ja jestem głownie za sportem, a wszystko inne jest drugorzędne. Jeśli kibice chcą potwierdzenia, to za walkę we Wrocławiu z Carlem Davisem, dostałem 1500 dolarów, czyli walczyłem właściwie za darmo. Rozumiem, że każdy sportowiec ma rodzinę i musi za coś żyć, ale niedopuszczalna jest taka dysproporcja między sportem, a biznesem - dodaje.
Po tej kontrowersyjnej wypowiedzi mistrz Europy jednak zastrzega, że Włodarczyk ma wiele atutów, które mogą pozwolić mu wygrać z Czakijewem. - Rosjanin jest bardziej ruchliwy i bardziej agresywny w ringu, ale ma problemu kondycyjne i mnóstwo luk w obronie. Włodarczyk nie jest aż tak szybki, ale ma na pewno lepszą obronę i bardziej szczelną gardę. Polak ma większe szanse na wygranie w ostatnich rundach, natomiast Rosjanin w pierwszych. Ja tę walkę oceniam 50 na 50 - podsumował podopieczny Andrzeja Gmitruka.
Gala Czakijew vs Włodarczyk w piątek 21 czerwca w PPV Cyfrowego Polsatu. Galę pokaże także telewizja Ipla.
Ciężko byłoby obstawiać.
Po wczorajszych wypowiedziach. Wasilewskiego i Włodarczyka widać jaki syf panuje w tej grupie. Tak wszystko jest oparte na zakłamaniu i robieniu w ch*** uczciwego kibica który chce zobaczyć dobry boks.
Pan Wasilewski sam się tym wszystkim pogrązy w końcu, ale to tylko i wyłącznie może mieć pretensje do Siebie.
akurat w Twoim przypadku , powinieneś chłonąć wiedzy jak najwięcej od mądrzejszych od Ciebie. Druga sprawa , że ludziom mojego pokroju , nie sprawia przyjemności czytanie postów od głupszych(i tu jesteś Ty).
Także w tym układzie , tylko ty możesz zyskać , ja niestety nie , ale nie ma sprawy , ja jakoś sobie poradzę. Dlatego nie udzielaj się , tak jak sie nie udzielałeś , a czytaj te właściwe i mądre rzeczy (i tu jestem ja).
Pozdrawiam
Póki co Master Diablowi pieniędzy nie przyniesie, a Czakijew owszem. W ogóle na miejscu WBC to kibicował bym tak:
Walka 1: zwycięstwo Czakijewa
Walka 2: zwycięstwo Włodarczyka
Walka 3: zwycięstwo Czakijewa
Trzeba było zostać w stajni Gmitruka i obijać Słowaków?
Master , powiedz to psychofanom Adamka , którzy nadal twierdzą , lub do niedawna twierdzili że musi za coś utrzymac rodzinę przeciez , dlatego walki z ogórkami. Pomijam już że dostał ogromną sume za walke z Klikiem , i wczesniej w Cw się nieźle dorobil.
Boks to jest praca Adamka, wbij to sobie do tego zakutego łba, sportowo osiągnął najwięcej ze wszystkich Polskich pięściarzy i jeżeli teraz chce walczyć ze słabszymi przeciwnikami za lepsze pieniądze to ma do tego jak największe prawo. Zresztą nie pieprz że wybiera słabeuszy, takiego roku z takimi przeciwnikami jakich On miał w 2012 nie miał NIKT z wagi ciężkiej.
Adamek to klasa i przyszły członek Hall of Fame niezależnie od lamentu pseudo kibiców/znawców którzy najbliżej z boksem zetkneli się grając w Fight Night.
Przed walką z Kliczko panował tutaj zbiorowy orgazm i wszyscy wielbili Tomka, kiedy przegrał garstka sezonowych kibiców która tu została od razu zaczeła hejtować Polaka.
Nie znasz się na tym sporcie, potrafisz tylko krytykować. Najlepiej by było gdybyś wrócił na swój rodzimy Onet i nie podnosił ciśnienia normalnym użytkownikom.
Nigdzie czegoś takiego nie napisałem. Po prostu Masternak zaciemnia swoje motywacje. Sam w wywiadach po przejściu do Sauerlanda mówił o tym, że kasa była ważnym motywem. Nie wiem dlaczego teraz próbuje udawać, że było inaczej. Tym bardziej, że nie ma niczego złego w dobrym zarabianiu na swojej pracy.
Data: 20-06-2013 11:19:29
No, no. Do Sauerlanda Masternak z pewnością poszedł dla sportu. Takie pierdolenie.
Tam przynajmniej ma szanse na walki z dobrymi rywalami. A jak nie ma rywali to stoisz w miejscu ?? Rozumiesz mądralo?? Pieniądze są skutkiem ubocznym dla prawdziwego sportowca z klasą
Czakijew to wielkie wyzwanie sportowo. A że pieniądze się zgadzają, to źle?
A pokora by mu się przydała kiedy porównuje się do wielokrotnego mistrza świata, swojego rodaka w dodatku. Jak mnie wkurza, kiedy ktoś taki wozi się ponad stan.
To Adamek, najbardziej utytułowany z polskich bokserów, nie jedzie tak po Szpilce, mimo że ten go prowokuje. Choć mógłby go zbesztać z błotem nie traktuje go poważnie (w sumie dla Artura to największa obelga).
Masternakowi chyba brakuje klasy, albo nie potrafi ugryź się w język.
Dziwna polityka, bo niedługo za wojaków będą musieli dopłacać. W tym kraju są wystarczająco bogate podmioty gospodarcze, które są chętne płacić za reklamy, byle duża ilość widza zasiadała przed TV. Sięganie do kieszeni indywidualnego odbiorcy może się odbić ciężką czkawką. Bo stracić markę jest bardzo łatwo, ale zbudować ją od nowa- niesamowicie trudno.
Oczywiscie, ze nikt nic nie musi, ja tez nie kibicuje kazdemu Polakowi w sporcie, poniewaz do niektorych po prostu nie czuje sympati (np. Jerzy Janowicz, Artur Szpilka, Wojciech Szczesny). Ale czasami lepiej trzymac swoje zdanie dla siebie, szczegolnie jak sie jest medialna osoba jak Masternak. Dla mnie MM jest strasznie nudny jako bokser i jako osoba, poza tym nie jest jeszcze tak znany w Polsce jak niektorzy inni bokserzy, i chce sie wypromowac. Tylko ze w taki sposob sie (przynajmniej moim zdaniem) kompromituje, taki "trash talk light"...
hmm, Diablo-Master jakąś kasę przyniesie, ale nawet na polskim rynku znalazłyby się zestawienia bardziej atrakcyjne marketingowo, z większą kasą.
Co do wątku porażki z własnym rodakiem - kasa wynagradza takie "bóle". A z drugiej strony - czemu to Diablo miałby przegrać?
zakuty łeb to ty posiadasz idioto.
Jasne , każdy musi zarabiać , ale jesli Adamek jest już ustawiony do końca życia finansowo to chyba warto byłoby położyć większy nacisk na sport , niz na biznes . Po co mu kolejne walki z łatwą kasą jak tej kasy ma wbrud . NO? Mógłby teraz przestać myśleć o finansach , i dostarczać kibicom emocji w walkach , gdzie nie znamy faworyta.
Krytykuję tylko tych którym się ta krytyka należy ośle.
Pulew , daje dobre , wygrane walki z pięściarzami z którymi nigdy nie był murowanym faworytem , i piszę o nim dobre słowa.
Na onecie nigdzie nie byłem także tam nie wracam , ale ty powinieneś wrócić chyba do psychologa , albo pójść pierwszy raz , bo masz jakieś problemy z niedowartościowaniem. Nawet na stronie internetowej zakładać sobie nick "szef"? Co ty musiałeś robić w życiu prywatnym , lol współczuję tym ludziom , którzy musieli Cię znosić( domyślam się że teraz juz raczej nikt się z Toba nie zadaje).
Data: 20-06-2013 13:11:01
Master trochę mnie rozśmieszył z tym bokserem starej daty. Ja mam 41 lat a nie uważam się za "starej daty" :)
To tak jak ja.
Bardzo starej daty Masternak a może 1930? wtedy by sie zgadzało.
Tak, Adamek jest rzeczywiście wzorem do naśladowania w życiu poza bokserskim. Mnie np. najbardziej zaimponowała jazda po pijaku. Wspaniały przykład dla młodych. Dodatkowo ta hojność, pamiętam jak kiedyś oddał na licytacje przepocone spodenki z walki. Co za szczodrość, tyle były warte dla niego a mimo to oddał je. Do tego ta prawdomówność, szczerość i szacunek do kibiców. Tyle też dobrego zrobił dla Polski.. m. in. wypromował tak świetną i nowoczesną usługę jaką jest PPV, żeby każdy mógł obejrzeć fajne walki. Ja bym mu postawił pomnik.
i ma talent ciekawy jest jego boks .
ale nieraz irytujące są jego teksty na temat Diablo.(od razu powiem ze nie jestem, też wielkim fanem Włodarczyka ale go doceniam )
myśle że to jest po to żeby sprowokować Włodarczyka.
a co do kasy może jest idealistą ale do Saderlanda poszedł też oprócz tytułu zarobić ma przecież Rodzinę do utrzymania
wiec dziwne teksty z jego ust że tylko sport.
Data: 20-06-2013 12:11:05
racja co piszesz Admaka wielbili tu przed walką z Vitlaijem a potem zaczełos ie hejtownie pajaców.
Nie wstyd było przegrać z Vitlaijem, kazdy cieżki przegrywał nie tacy jak Adamek.
Zdobył Mistrzostwo Świata w 2 kategoriach i czy to się komuś niepodoba najwybitnijeszy nasz Bokser.
Każdy Bokser ryzykuje zdrowie i nawet życie.
Wiec chce pożonne zarobić żeby żyć po zakończeniu Kariery.
Większy szacunek mam do bokserów niż np naszych piłkarzyków ligowych co zarabiają krocie a nic nie grają!
Wiadomo, że każdy zarabia, ale to bzdura, jeśli ktoś mówi, że Masternak przeszedł do Sauerlanda po kase. On tam przeszedł, by mieć lepszych przeciwników, bo Gmitruk nie miał pieniędzy żeby mu sprowadzać lepszych rywali. Co z tego, że byłby w świetnej formie, jak u Gmitruka nie zawalczyłby nigdy nawet o EBU, bo nie byłoby stać na to jego grupy. Tak więc zarzucanie Mateuszowi kłamstwa jest bezzasadne.
ja wyrażałem krytyczne zdanie o Adamku na długo przed walką z Kliczkiem.
Nie jestemżadnym sezonowcem , pajacem to jesteś ty że wszystkich wrzucasz do jednego wora.
np. Arreola przegrał ze Stiverne , jednak nadal bede mu kibicował i trzymał za niego kciuki , o ile jeszcze wróci do boksu.
No pamiętam, jesteś z rocznika Joe Calzaghe ;D
Ta właśnie walka ma największy wymiar sportowy od czasu walk Diablo z Cunningamem.
Jakoś Master siedział cichutko jak Władzia obijał za ciężkie pieniądze bumów typu Mormeck czy Pianeta...
Widzę, że Master szuka tylko pretekstu, żeby się przyp... do Krzyśka, a sam przeszedł do Saurelanda z czysto sportowych:)
Na miejscu Mastera uważałbym, żeby sam sobie nie przypiął łatki Tomka Kłamczuszka...
Śmiech, co to za rozumowanie? "Zarobił swoje, więcej już nie może"??
Znasz jego sytuację finansową? Wyciąg z jego konta masz baranie? Ma prawo walczyć z kimkolwiek chce, i zarabiać ile chce. Nikomu nie musi już NIC udowadniać. A w szczególności jakiemuś zakompleksionemu trolowi który by mu wiadra z woda nie mógł trzymać.
Pulew jest dobrym bokserem ale całkowicie anonimowym i nie atrakcyjnym finansowo. Adamek i Fury nie walczyli z nim nie bo się go bali ale dlatego że zarobiliby na tym równowartość twojej pensji czyli "tysiąc pińcet".
Świat boksu zawodowego nie działa tak jak ty sobie wymyśliłeś, czyli romantyczni wojownicy walczą z najlepszymi przeciwnikami...Tutaj rządzi pieniądz, jak wszędzie zresztą.
A teraz wracaj do swojej dziury hejtować z piana na ustach.
Po czym wnioski że jestem zakompleksiony? Na prawdę musisz epitety brać ode mnie? Nie masz własnego słowniczka w głowie?Albo chociaż na półce z książkami? Nazwałem Cię zakompleksonym i to uzasadniłem twoim nickiem. A po czym ty wnioskujesz że jestem zakompleksiony? Uprzedze Cie , nie mam żadnych kompleksów (chyba żeby Brad Pitt koło mnie stanął ;d)
Tak się składa że nawet w obecnych czasach są pięściarze którzy walczą nie tylko dla pieniędzy (Chisora).
Mam nadzieję że redakcja zwróci uwage na twoje zachowanie , cały czas wyzwiska , nie masz argumentów , sry masz , ale z dupy wzięte na zasadzie odbijania piłeczki " Wyciąg z jego konta masz baranie?".
Wątpie czy bede dalej odpisywał na twoje żałosne wypociny , ty i tak już leżysz ;/ .
"Zakompleksiony" to twoje słowo na wyłączność?
I to ja ci przytaczam argumenty cały czas, ty za to w tych swoich wynurzeniach mówisz coś takiego jak "zarobił już swoje"..To jest argument? Brak kompletnej logiki.
Pieniądze mu liczysz i wiesz ile ich ma żeby domagać się on niego zaprzestania ich zarabiania? Twoje rozumowanie jest na poziomie dziecka - "to jest dobro, a to złe".
Chisora walczy nie ylko dla pieniędzy, i jak na tym wyszedł? Powoli zmienia się w glorofikowanego journeymana.
Ty trolujesz pod prawie każdym postem, także proszę, pisz do redakcji, ciekawe komu przyznają rację
Data: 20-06-2013 14:57:30
@Faraon
No pamiętam, jesteś z rocznika Joe Calzaghe ;D
Dokładnie i to z stycznia.
W obecnych czasach niestety zbyt słabe są federacje, które powinny zdecydowanie wpływać na to kto z kim walczy, a nie tylko dobrowolne i dobrowolne obrony, mnożenie pasków i trzymanie je przez wiecznych prospektów.
No i masternak z szacunkiem, co jednak jego hejterzy pminęli, wypowiedział się o włodarczyku i jego umiejętnościach sportowych.
Boks zawodowy to przede wszystkim biznes. W Stanach pięściarz dostaje gaże za walkę i sam opłaca trenera na jakiego go stać musi sam się wyżywić itd. I nie widzę w tym nic nadzwyczajnego że wychodzi się do ringu by zarobić by móc trenować i się rozwijać. Największe grupy promotorskie załatwiają tylko przeciwników i odpowiednie wynagrodzenie za nich biorąc procent dla siebie. I jeśli ktoś ma ambicje sportowe musi zarobić odpowiednie pieniądze by się wyżywić. Jest tu sortowanie zawodników jak segregacja śmieci. Oczywiście jak na kimś można zarobić bo jest medialny itd. a wcale nie jest wybitnym sportowo bokserem to się go pompuje i robi wszystko by wygrywał przegrane walki. O tyle to działa że w USA każdy może mieć kibiców.
Grupy które pieszczą swoich pupilków i przeciętnych bokserów doprowadzają do rekordów bez porażki są głównie w Europie z tym że w Niemczech jeszcze mogą powalczyć bokserzy innych narodowości albo zawsze przyjąć obywatelstwo Niemieckie. W Polsce w boksie zawodowym nie ma możliwości by w grupie znalazł się zawodnik z innym obywatelstwem.
Do Europy by zrobić naprawdę poważne walki trzeba ściągać zawodników z USA bądź samemu się tam wybrać co jest praktycznie nie możliwe bo zawodnicy boksujący w Europie nie są praktycznie znani w USA. Oczywiście są wyjątki potwierdzający regułę. Każdy przypadek jest trochę inny.
Jeśli Diablo wybiera się do Moskwy walczyć i zarobić a przy tym będzie atrakcyjna walka przynajmniej na papieże to jest to tylko na plus dla niego w biznesie i sportowo. Na swoim podwórku jeśli nie masz kolegów to idziesz na inne i tak zrobił Master i tam będzie mistrzem podwórka a Niemcy będą go dopingować. Ale póki co to musi czekać na poważny test i prawdziwą weryfkację a nie pieprzyć jak on jest sportowy. Jest dobrym zawodnikiem i tyle ale nie wybitnym.
Ciekaw jestem następnego kroku Mastera i jego grupy
Pamiętajmy też o tym, że ze strony UKP i Diablo nie padały słowa o aspekcie sportowym tylko o finansowym walki. To my, kibice od początku rozmawiamy o wielkim wyzwaniu sportowym.
"Pulew jest dobrym bokserem ale całkowicie anonimowym i nie atrakcyjnym finansowo. Adamek i Fury nie walczyli z nim nie bo się go bali ale dlatego że zarobiliby na tym równowartość twojej pensji czyli "tysiąc pińcet".
Może jest nieatrakcyjny finansowo ale wygrana z nim otwierła drzwi adamkowi do walki z kliczką i do wielkiej kasy.Ja nie rozumiem tłumaczenia tomka że "w żaden sposób nie dało sie doprowadzić do walki"przeciez pulew chciał walczyć, wiec co stało na przeszkodzie ze walka sie nie odbyła? adamek sie zesrał i tyle,zapewne o tym zakłamaniu Ozi1231 pisał
Dzięki , że chociaż jako jeden z niewielu masz oczy otwarte , i nie dajesz się nabierać na kłamstewka pogromcy Gołoty.
A do wszystkich którzy uważają , ze Pulew był anonimowy , radzę obejrzec jego występy u Sauerlanda. Zawze pełna hala. Jasne , gdyby walka miałaby się odbyc w stanach , tam byłoby słabiej , aczkowlwiek polonia amerykańska , zawsze przychodzi na walki Polaków. Rywal bez znaczenia , oni i tak przychodza żeby wydrzec morde , w przerwach popajacowac przy muzyczce disco polo , i wszędzie narozlewać najtańsze piwo.
Natomiast walka miała się odbyć w Niemczech , a tam Pulew ma kibiców , zreszta Sauerland by zorganizował na pewno niezły undercard , np.Masternak by se obił kolejnego ogórka , i kasa by się zgadzała.
Ale prawda jest taka , że Adamek , a tym bardziej Zigi , wiedza na co stac dzisiejszego Adamka. Dlatego tez nie doszło do tego starcia.
nie biadol o braku rywali bo jak była szansa wyjscia do Oli to sie ku...a od razu przygotowania nie zgadzały , zasu za mało
dajesz walki nudne jak flaki z olejem z "gruba swinia " Happoja a ciagle placzesz ze mistrz swiata WBC nie chce dac ci walki
dorosnij , zdobadz 1 w wbc i walke dosatneisz