Z BLOGU TOMASZA ADAMKA
- Kontrakt podpisany - Tony Grano moim oponentem na gali boksu 3 sierpnia 2013 roku w Mohegan Sun Casino w miejscowości Uncasville, CT. Transmisję z gali na terenie USA przeprowadzi NBC Sports Network Fight Night. W programie wieczoru przewidziano pojedynki znanych pięściarzy, stąd fani boksu na brak emocji nie będą narzekać. W Polsce walkę pokaże zapewne Polsat Sport. Jak zawalczy Eddie Chambers czy Curtis Stevens? Jak ja zaprezentuję się, po zaplanowanej dłuższej przerwie - pyta na swoim blogu Tomasz Adamek (48-2, 29 KO).
- Czytałem, jak Brian Minto podczas pobytu w Polsce przestrzegał mnie przed lekceważeniem Tony Grano. Pięściarz ten słynie z ciężkiej ręki, jest młody i głodny sukcesów. W ringu jeden przypadkowy cios może zadecydować o przegranej lub wygranej walce. Jak będzie tym razem? Poczekajmy do dnia walki. Tony powiedział, że pokonanie Adamka jest teraz jego największym celem. Walka nie będzie łatwa, bo Tony idzie do przodu jak taran. Za Tony Grano stoi jego promotor Don King. Który to już raz nasze drogi się krzyżują? To dlatego negocjacje były długie, a podpisany kontrakt na walkę, to wynik kompromisu stron. Oczekując na dobre wieści z niekończących wydawać by się mogło negocjacji z różnymi promotorami trenowałem w New Jersey.
- Drugi miesiąc trener Roger Bloodworth trenuje ze mną, zwracając uwagę na moje słabe strony. Trening siłowy prowadzimy znacznie inaczej, gdyż nie ma potrzeby dalszego wypruwania żył z ciężarami. Kluczem do sukcesu w moim przypadku jest zawsze praca nóg. W ostatniej walce ze Steve’m Cunninghamem praca nóg nie była najlepsza. Teraz położyłem nacisk na bieganie, wzmocnienie obciążeń w pracy nóg a także zwiększenie wytrzymałości ogólnej. Techniki się nie zapomina ale zawsze należy ułożyć plan walki ze znanym już przeciwnikiem.
- Plan walki po analizie walk Tony Grano już jest, wiemy jakie popełnia błędy w ringu i znamy jego silne strony. Nie będzie to łatwa walka, bo walczył już z nazwiskami znaczącymi w boksie zawodowym i sprawił niespodzianki wygrywając z faworytami. Zresztą Don King nie zatrudnia przeciętniaków, szuka zawsze talentów, by uczynić z nich mistrzów świata. Tony Grano będzie miał za sobą fanów boksu, gdyż walczy na swoim terenie i liczy na mocny doping. Zrobię wszystko aby zepsuć im dobry humor i wygram z ich faworytem. Ta walka odpowie na wiele pytań na temat aktualnej formy Tomasza Adamka, mówią dziennikarze zajmujący się problematyką boksu. Tak to prawda, kiedyś przychodzi taki czas, aby odpowiedzieć na cudze i własne pytanie, co dalej ze mną. Wierzę w wygraną walkę z Tony a jesienią stanę w ringu po raz drugi w tym roku. Szanuję zdrowie i nie zmieniam planów na 2014 rok. Liczę, że w 2014 roku zakończę udanie karierę boksera zawodowego. Lata lecą, nie zamierzam służyć za worek treningowy w ringu do emerytury. Dwie przegrane walki i tytuły mistrza świata w dwóch kategoriach wagowych ujmy nie przynoszą. Bardzo chcę utrwalić w pamięci fanów boksu, te moje walki, w których walczyłem i zwyciężałem, dając radość moim rodakom w kraju i za granicą. Ze względu na różnicę czasu transmisja z walki, odbędzie się wczesnym rankiem w niedzielę 4 sierpnia. Po walce zaplanowałem przylot do Polski i urlop który spędzę w rodzinnych stronach. - kończy "Góral".
Myślę, że On to wie, że pasa w ciężkiej nie zdobędzie. K2 to oczywiście zbyt trudna przeszkoda, a Powietkin również wydaje się być poza Jego zasięgiem. Adamek ma już swoje lata, stoczył wiele trudnych walk, więc przejście na emeryturę wydaje się być słusznym wyborem.
Tomek nie dostanie już mistrzowskiej szansy. Musiałby być b. wysoko w rankingach po pokonaniu przynajmniej jednego zawodnika z topu (tylko uczciwa wygrana wchodzi w grę, przypomnę sytuację Derecka po walce z Helleniusem) a na to nie ma raczej szans.
Adamek będzie chciał jeszcze porządnie zarobić ale nie w walkach o mistrzostwo chyba że spadnie mu taka walka z nieba...
Ja patrze właśnie na niebo, a bardziej na kasę, bo przy wyhranej Tomka w 3 walkach dostanie spokojnie walkę o pas. I wcale przeciwnicy nie musza byc najlepsi (patrz Kołodziej)
Zasługuje? Od kiedy w boksie na cokolwiek trzeba zasłużyć? Czym taki Charr zasłużył na walkę z Witalisem? Pajacowaniem na konferencji z Haye'em?
Albo walka będzie się opłacała K2 albo nie. Biorą tego, kto nie żąda nie wiadomo jakich sum i tyle. Adamek nazwisko ma, więc jest kandydatem do walki. Kwestia czy będą umieli się dogadać...
Adamek w tym momencie nie jest po prostu gorącym towarem a aby się nim stać musiałby sobie na to zasłużyć.
K2 nie wezmą go do walki, już prędzej wzięliby walkę z Szpulką.
Różnica między Kołodziejem a Adamkiem jest taka że ten drugi już swoją szansę miał i wypadł dość tragicznie, na pewno nie tak by ludzie dali się że tak się wyrażę ponownie nabrać na to samo przedstawienie, zaś na Kołodzieja ludzi można nabrać. Zresztą czy on zawalczy w końcu o pas jest bardzo niepewne, bo każdy rywal może go w między czasie złożyć jak to prawie zrobił ostatni,.,
Od początku po porażce z Vitem wszyscy wypowiadali się owszem z szacunkiem o Adamku ale jako o tragicznie bezradnym wpierdzielu i nikt nie brał pod uwagi możliwości walki 2 np z Władem.
Nikt by tego nie kupił a tylko to się liczy.
Adamek oczywiście miał możliwość powrócić na tory które dały by mu walkę z pozycji obowiązkowego pretendenta ale po pierwsze mógłby się nie doczekać takowej, musiałby się naczekać a dwa musiałby pokonać kilka topowych nazwisk czego sportowo nie dał rady wykonać.
Stracił b. wiele na ucieczce od walki z Pulevem oraz na przegranej/wygranej z Cunnem.
Obecnie nie ma szans by Adamek dostał walkę o mistrzostwo po pokonaniu 3 takich Grano.
Przynajmniej ja w to nie wierzę. Jest już za słaby marketingowo by to przeszło. Jedyna droga to sportowe pokonywanie topowych zawodników na co Tomka już raczej nie stać.
Fragmenty, w których Adamek pisze jaki to Grano jest super pominąłem. Tomek, masz go rozjechać i tylko to nas interesuje bo to żaden przeciwnik. Potem coś miłego dla oka, jakiś dobry boks z fajnym przeciwnikiem, wielka walka z Kliczko i spokojnie możesz odchodzić z poczuciem wykonania zajebistej roboty i z wdzięcznością kibiców.
A można wiedzieć za co mu się należy?
Za dokonania z cruser? No bo przepraszam ale należeć to mu się należało w walce z Vitalijem a obecnie nie należy mu się nic szczególnego. Nie za ucieczkę przed Pulevem który był ostatnim krokiem do właśnie tego Włada.
Nie za przegraną z Cunnem. Adamkowi się nie należy kasa od Włada i taka jest prawda, a ja nie będę życzył mu wypłaty bo chłopak chce dorobić do emerytury...
Nie sądzę by doszło do walki z Władimirem i dla dobrego imienia Tomka lepiej by było by nie doszło. Dla dobrego imienia i zdrowia...
A czy Pianeta był "gorącym towarem"?
Adamek to wciąż marka. Jego "przegrane" z Chambersem czy Cunninghamem są jedynie w świadomości pasjonatów czy ekspertów.
To, że ktoś wypadł kiedyś słabo nie znaczy, że organizacja kolejnej walki nie ma racji bytu. Przykład (choć może nie najlepszy) - Huck vs Afolabi II była dość nudna, a jednak zorganizowano trzecie starcie.
Tam było po prostu coś do wyjaśnienia i tyle. Czy uważasz że podobna sytuacja ma miejsce jeśli chodzi o starcie Adamka z Władimirem czy ew Vitalim??
;D Prawda jest taka że wszyscy się na Adamku zawiedli i spodziewali czegoś więcej. Władimir wielokrotnie mówił w różnych wywiadach że Adamek wyglądał jak dziecko w tej walce i że nie ma mowy o starciu z nim.
I teraz tak ja oczywiście wiem że gadka gadką ale jakby na Adamku dało się bardzo zarobić i byłby wysoko w rankingach do walki by doszło. Tyle że na Adamku będzie raczej ciężko zarobić po kompromitacji z Vitalijem, dwa to sprawa wytłumaczenia walki. Dwa razy z żadnym przeciwnikiem "słabszym" bracia nie walczyli/ Jak sobie wyobrażasz co miałby powiedzieć o takim wyborze Władimir? Przecież Adamek nie ma obecnie żadnego aspektu na swoją obronę.
Specjalnie przytoczyłem dziś sytuację z Helleniusem i Chisorą. Kto został doceniony? Zapewne prędzej dali by szansę Cunnowi niż Adamkowi i nie tylko pasjonaci ale bokserski świat wie że tamtej walki Adamek nie wygrał/
Pianeta, Mormeck, Wach to wszystko dało się łatwo wytłumaczyć dosyć. Nie pokonany, wielki, młody, itp itd. Raz przechodzą takie sprawy ale wyobraź sobie jak by się sprzedała walka i jakie cięgi by zebrał Wład gdyby nagle ogłoszono że po Powietkinie zawalczy z Jeanem Markiem Mormeckiem...
Dochodzi jeszcze sprawa wielu dużo ciekawszych walk jakie mają do zorganizowania bracia (a zresztą należy tu mówić już tylko o Władimirze)
Jest wiele nazwisk które są już bardziej gorące niż nazwisko Górala. Co innego gdyby się odbudował sportowo jak to były takie plany ale się nie udało więc z czym do Włada że tak się wyrażę.
Nie masz racji , żadna walka Hucka z Afolabim nie była nudna , tzn przynajmniej dla wiekszości.
Adamek juz nie dostanie szansy od Włada. Od lania z Vitkiem wygrał z jednorękim Chambersem , i na tym koniec. W tym aspekcie popieram BlackDoga , cały świat bokserski widział wałek w walce z Cunnem. Tym bardziej że do Władka jest kolejka , Sierpien Povietkin , koncówka 2013 , lub początek 2014 Pulew , a potem prawdopodobnie Kliczko bedzie chciał zunifikowac pas Wbc.
A najważniejsze , Adamek musiałby kogoś z top10 hw pokonac żeby taką szanse dostac. Najlepszą opcją byłby Banks , jednak z nim też Adamek raczej żadnych szans nie ma .
Zwróć uwagę o jakim mistrzu świata mówimy. To nie jest to co kiedyś, kiedy walczyły o mistrza HW osoby, które na to zasługiwały sportowo.
Przy takim argumencie racja, Adamek nie zasługuje na walkę o pas.
Ale to Władek Kliczko a ten kieruje się przy wyborze różnymi rzeczami, ale kwestie sportową zostawia na koniec.
A więc jak ma dać okazję zarobić jakiemuś Pianecie bis czy Mormeckowi "małemu Tysonowi" to sorry, ale wolę żeby kasę zgarnął Adamek. Bardziej zasługuje niż nawet nasz Wach, który nie ma kompletnie żadnych osiągnięć i jest to klasa tego Pianety czy nawet niżej.
No właśnie kolego i tutaj jest problem :) Bo Adamek jest takim typem zawodnika , że aby dostać walkę o mistrzostwo musi zasłużyć na nią wygrywając z lepszymi zawodnikami. Bądźmy szczerzy Adamek jest typem boksera spokojnego , który nie pyskuje ani nie kozaczy. Taki Haye, Charr, Fury czy Chisora dostają walkę za "pyskówkę" - Są to typy, bokserów, którzy się sami promują lenistwem a nie ciężką drogą ku szczytowi. Zawalczą z kilkoma z top 20 i już wyzywają Kliczków. A Kliczkowie to też ludzie i drażni ich to jak ktoś ich wyzywa od dziw** czy innego typu. Sami przyznajcie? Jak by was ktoś tak ciągle wyzywał, groził (Haye) to siedzielibyście cicho i jak gdyby nigdy nic? No nie wiem ja bym się tu spierał. Powracając do Adamka , u niego nie ma innej opcji aby walczył o tytuł jak pokonać kilku zawodników z top 10. Chyba ,że pójdzie w ślady tamtych cieniasów i będzie pyskował i groził Kliczkom w co bardzo wątpię :)
Oczywiście pada koronny argument o Wachu, Mormecku i Pianecie. Nie wiem czy byłeś wtedy na forum ale wszystko poddaliśmy analizie. Kilku chłopaków nie tylko ja rozpisywało z kim ma możliwość walczyć Władimir i naprawdę nie miał zbyt wielu opcji. Czy możliwe by nie mając z kim zawalczyć skusił się na Adamka?
Nie sądzę. Pomijając kwestie sportowe o których piszesz że nie koniecznie są brane pod uwagę zostaje Adamkowi jeszcze mniej atutów. No bo wszyscy nawet niedzielni raczej wiedzieliby czym i jak skończy się walka. Dodatkowo Adamek nie stracił sporo sportowo co sprawia że od razu jest postrzegany jako "bum". Nie za bardzo widzę możliwość zarobku na takiej walce a to jedyne co mogłoby Włada skusić na tak dziwną i debilną walkę. Bo umówmy się szczerze jeśli Vitali mógł wszystko skończyć już w 2 czy maksymalnie 3 rundzie to Wład mógłby to zakończyć w każdej sekundzie walki gdy tylko ruszyłby do przodu po mocnym prawym.
Pomińmy jednak te kwestie a skupmy się na faktach. Bracia raczej nie walczą 2 razy z tymi samymi przeciwnikami. Unikają tego a takie przypadki to rzadkość.
Sam Haye nie dostał 2 walki i w końcu poszedł po rozum do głowy i będzie pracował na nią walcząc z czołówką. I tu leży zasadnicza różnica. Davida stać na to by pozycję takową sobie wypracować a Adamka raczej nie.
Dla mnie jest więc pewne że nie dostanie takowej walki chyba że zlałby Banksa co też niekoniecznie oznaczałoby automatyczny bój z Władem. Ja w to jednak nie wierzę i ogólnie stawiam że Adamek dozna porażki z kimś innym za sporą kasę lecz walki o tytuł już nie będzie.
Autor komentarza: takisobie
Data: 10-10-2011 22:39:08
aajforgot. Ajhef spid and radźer sed spid ys pałer.
Tomek sie skonczył , skonczył sie szybciej niz mógł na własne zyczenie... eh