BRONER: WEJDĘ I WYJDĘ TAŃCZĄC
Edward Chaykovsky, boxingscene.com
2013-06-17
Młody champion WBC w dywizji lekkiej, coraz bardziej popularny Adrien Broner (26-0, 22 KO), obiecuje kibicom, że 22 czerwca wejdzie do ringu i zejdzie z niego tańcząc. Champion dywizji półśredniej, doświadczony Paulie Malignaggi (32-4, 7 KO), nie ma zdaniem Bronera żadnych argumentów w walce z nim.
- Wejdę do ringu tańcząc. Zejdę z ringu tańcząc. Wygram. W wieku 23 lat będę mistrzem świata trzech kategorii wagowych. 22 czerwca napiszę historię. Słyszałem, że przede mną dokonało tego tylko dwóch ludzi, więc będę trzeci. To będzie niesamowita walka, dopóki będzie trwać. Zarobię kasę, a moja wypłata jest większa od jego wypłaty - przechwala się "The Problem".
Porównanie zestawienia Wawrzyka a Bronera to kurcze tak jak by porównać sok jabłkowy wiśniowy z dżony łokerem albo trabanta do passata.
To nawet Floyd tak nie pierdzieli, a jest znany z bycia narcyzem. Tyle że ten jest wirtuozem od szeregu lat, nie można przyczepić się u niego do niczego, nie można podważyć jakości jego przeciwników. Jest to powszechnie uwielbiany król boksu. Nawet przez tych, którzy nie znoszą go prywatnie, tak jak ja, każdy przyzna że to wirtuoz. I stworzył swój image sam, bo taką jest osobą, a nie udaje swojego idola z plakatu nad łóżkiem.
Floyd to twarz boksu... Broner jest młodym chłopakiem który chce znaleść swój własny image : ) On potrafi walczyć , stylem Toney'a Floyda , ale różni się też znacząco ... Jego trash talk , moim zdaniem jest zabawny : P ale o gustach się nie dyskutuje.