HUGHIE FURY WYGRAŁ NA PUNKTY, KOLEJNA WALKA 12 LIPCA

Młodzieżowy mistrz świata z Erewania, Brytyjczyk Hughie Fury (6-0, 4 KO) pokonał na gali w Norwich Czecha Tomasa Mrazka (7-41-6, 5 KO). Pojedynek rozegrano na dystansie sześciu rund. Prowadzący walkę sędzia ogłosił punktowe zwycięstwo (60-54) 18-letniego prospekta. Przypomnijmy, że młody kuzyn Tysona Fury'ego walczył także tydzień temu. Jak widać jego ojciec i trener Peter Fury dotrzymuje słowa, utrzymując bardzo dużą aktywność syna.

Kolejna walka perspektywicznego młodzieńca będzie miała miejsce 12 lipca w irlandzkim Dundalk. Hughie zmierzy się z barwną postacią ringów na Wyspach, 40-letnim Darrenem Corbettem (29-8-1, 16 KO), który najlepsze lata ma już dawno za sobą, ale wciąż cieszy się w Irlandii sporą popularnością. Do końca roku Hughie powininen stoczyć jeszcze co najmniej 8-10 pojedynków. Mówi się o możliwości walki Fury'ego z Gregorym Tonym w listopadzie lub grudniu. Byłby to pierwszy poważny sprawdzian dla nastolatka.

Hughie zapowiada, że pobije rekord Mike'a Tysona i zostanie najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej w historii. Kto wie, może Peter Fury zechce wkrótce skonfrontować nadzieję brytyjskiego boksu z równie ambitnym Arturem Szpilką? Jedno jest pewne - jeżeli Hughie nadal będzie wygrywał, w przyszłym roku czekają go coraz trudniejsze testy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 15:19:36 
Tępo oszałamiające robiące wrażenie w 6 walce 6 rund w 7 z zawodnikiem który ma 29 wygranych nawet nad kotletami i jest past prime to i tak okrutnie odważne prowadzenie 18-sto latka i to w HW
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 16-06-2013 15:47:17 
Ciekawe czy będzie lepszy od Butterbeana i będzie toczył 13 walk rocznie.
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 16-06-2013 15:50:58 
on pewnie i tak traktuje te walki jako sparingi tylko bez kasków więc raczej da rade
pytanie kto pierwszy sprawi że będzie musiał dłuzej pauzować może bedzie to Tony ale oby nie bo przynajmniej coś się dzieje może uda mu się zdobyć jakiś wakat albo WBA
 Autor komentarza: josh
Data: 16-06-2013 16:23:04 
Hughie Fury - rywale to typowe NO NAME , ilosc walk bardzo duza w krotkim okresie czasu .

Artur Szpilka - rywale znani choc wypaleni , ilosc walk średnia .

Która sciezka rozwoju lepsza? Lepiej czesciej a z gorszymi , czy rzadziej a z lepszymi (bardziej znanymi w sumie)?
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 16-06-2013 16:32:33 
Hughie pewnie bedzie zwiększał stopniowo poziom rywali to dopiero praktycznie debiutant
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 16-06-2013 17:38:51 
Hughie'go już szanuje a ma duże szanse żebym go polubił w przeciwieństwie do kuzyna ale cóż rodziny sie nie wybiera hehe oby dalej robił swoje bo kawał z niego prospekta
 Autor komentarza: WRU
Data: 16-06-2013 18:34:39 
Hughie Fury spokojnie wygrałby z Wawrzykiem. Ten chłopak w przyszłości zawojuje wagę ciężką.
 Autor komentarza: token
Data: 16-06-2013 22:18:02 
ciekawy typek, tempo "pędzikiem", jeśli nie zaliczy wpadki dojdzie do walki mistrzowskiej podobnie szybko jak Pulev
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.