OLUBAMIWO ZNÓW MOŻE BOKSOWAĆ
Ograniczony technicznie, ale zbudowany niczym gladiator i silny jak tur Larry Olubamiwo (10-3, 9 KO) już dwukrotnie był łapany na stosowaniu środków dopingujących. W zeszłym roku zdyskwalifikowano go na cztery lata, jednak gdy ten zaczął współpracować, zmniejszono mu karę i pięściarz z Londynu powróci na ring 29 czerwca w sławnej hali York Hall w stolicy Anglii. Co ciekawe przyznał się on po starciu z Samem Sextonem do stosowania EPO oraz trzynastu innych zakazanych substancji.
Rywal Olubamiwo jeszcze nie jest znany, lecz jego karierą teraz zajmie się Steve Goodwin. Jest on promotorem kilku innych brytyjskich "ciężkich", jak choćby Toma Dallasa (16-3, 12 KO) czy Iana Lewisona (7-2-1, 4 KO), więc pod koniec roku należy się spodziewać konfrontacji Olubamiwo z jednym z nich.
To jest kolejny dowód na to , że murzyni w większości to bezmózgi.
Będąc tak świetnie zbudowanym , przegrał przez KO w 1 rundzie z kolesiem , który w każdym calu nie przypominał sportowca , a raczej typa spod budki z piwem.
Jak wygrał z Furym? Pryznam sie nie oglądałem tej walki , zreszta nie jestem żadnym fanem Furyego , prędzej jego hejterem , ale z tego co czytałem i z tego co wiem , to Fury jest niepokonany.
Chyba że wiesz coś więcej na ten temat matys