BRONER O DWÓCH MOŻLIWYCH SCENARIUSZACH
Redakcja, Informacja własna
2013-06-12
Debiut Adriena Bronera (26-0, 22 KO) w kategorii półśredniej to jedno z najważniejszych wydarzeń roku. 23-letni prospekt, który w oczach wielu jest przyszłym królem P4P i PPV już za tydzień zmierzy się z mistrzem świata federacji WBA - Paulem Malignaggim (32-4, 7 KO).
Zdecydowanym faworytem pojedynku jest "The Problem". Sam czarnoskóry gwiazdor widzi tylko dwa możliwe scenariusze - nokaut lub całkowitą dominację.
- Jeśli go znokautuję, będzie super - rozpoczyna Broner. - Jeśli jednak nie będzie nokautu, to znaczy, że będę go lał przez dwanaście rund i Malignaggi skończy walkę totalnie rozbity.
Ale chciałbym żeby Paulie go rozbijał lewym prostym z daleka i cały czas schodził od jego prawej ręki. Pozostawał w ruchu i nie dał się łapać na jego tuby. Tylko czy ten jab włocha jest taki dobry? Chyba nie.
Moim zdaniem wybierze wariant bezpieczny: nie chcąc bronić pasa przed Maidaną czy Thurmanem i nie chcąc schodzić do junior półśredniej (Mathysse, Garcia), moim zdaniem powróci do lekkiej, żeby zunifikować pasy.
2 scenariusze są jak najbardziej prawdopodobne.
Paulie jest dobry na nogach, do tego ma dość szybkie nogi.
Zaś styl Adriena jest dość statyczny, przyspieszenia miewa, owszem- ale krótkie (1-2 kroki) i nie jest w stanie ganiać za Malignaggim non stop.
Dla mnie 50%/ 50% dla obu rozwiązań.