SĘK PRZEGRAŁ JEDNOGŁOŚNIE NA PUNKTY

Dariusz Sęk (19-1-1, 7 KO) nie sprostał wyraźnie silniejszemu fizycznie Robertowi Woge (12-0, 10 KO), jednak pokazał wielką ambicję i serce do walki .Tym samym Niemiec obronił tytuł IBF Inter-Continental wagi półciężkiej. Sędziowie byli jednomyślni.
 
Podczas odgrywania hymnu Polski na twarzy pięściarza z Tarnowa widać było koncentrację. Czas na pierwszy gong i najważniejszy test w karierze... Już w pierwszych sekundach Sęk zobaczył lukę i trafił krótkim prawym sierpowym. Woge szybko rozpoczął swoje chaotyczne szarże, jednak w momentach podbramkowych Polak klinczował. Niestety na 40. sekund przed końcem nasz reprezentant padł na deski po lewym sierpowym poprawionym prawym i był liczony. Nie był jednak zamroczony i bez problemu dotrwał do gongu. W drugiej odsłonie Polak zaczął dobrze boksować z dystansu ciosami prostymi i przepuszał ataki rywala. Sęk rozkręcił się w trzecim starciu i powoli zaczął robić swoje - kilkakrotnie z defensywy trafił Niemca i również tą rundę można było zaliczyć na jego konto. Woge powrócił w czwartej odsłonie - w połowie rundy trafił mocnym prawym overhandem, który Polak zamortyzował odchyleniem. W końcówce Sęk dał się też złapać przy linach.
 
Piąta odsłona to znów dobry boks ze strony tarnowianina, który skutecznie unikał chaotycznych ataków Niemca, a sam parę razy znalazł miejsce na kontrę. Kolejną rundę Polak przespał lub zaczął słabnąć kondycyjnie. Jego ciosy nie robiły praktycznie żadnego wrażenia na Niemcu, który coraz odważniej atakował. Siódma odsłona nie przyniosła przełomu, a Woge kontynuował swoją szarżę. Coraz częściej silny fizycznie rywal przedzierał się do półdystansu. Nad prawym okiem Polaka pojawiło się rozcięcie. Sęk zebrał się w sobie i powrócił udanie w kolejnej odsłonie - dzięki aktywności i precyzyjnym ciosom Polak wypadł lepiej. W kolejnych trzech rundach widać już było duże zmęczenie Sęka, który miał zaledwie parę dni na przygotowanie się do tego starcia. Niemiec wykorzystał to i zaliczył te rundy na swoje konto.
 
Sęk dobrze wszedł w rundy mistrzowskie, jednak druga połowa rundy jedenastej to prawdziwe bombardowanie ze strony Niemca i nasz reprezentant był bliski porażki przed czasem. Andrzej Gmitruk w narożniku prosił swojego podopiecznego, by nie bił się z silniejszym fizycznie oponentem. Sęk jednak wykazał się ambitną postawą w ostatniej odsłonie i jego charakter wziął górę - mimo krańcowego zmęczenia przyjmował wymiany rywala, w których był precyzyjniejszy. Polak zakończył walkę z mocną opuchlizną pod lewym okiem. Sędziowie po ostatnim gongu punktowali 114-113, 118-110 oraz 117-110.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 08-06-2013 22:41:44 
http://c.wrzuta.pl/wi809/3411abbb000e13384ff3f5af/ja_i_darek_sek

Darek Sek tylko czarnego Okocimia pije bo jest dla orłów :P
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 08-06-2013 22:41:54 
wiadomo wałka nie było ale 118-110 to z kapelusza wzięli...

Darek miał tylko tydzień na przygotowania,wiadomo było że waciany jest.Dlatego tym bardziej śmieszę jest ze Sęk wzywał Fonfare na pojedynek skoro dał się zbić takiemu fizolowi bez techniki.
 Autor komentarza: lordam92
Data: 08-06-2013 22:43:17 
Pomijam fakt że obydwa rozcięcia były po faulach niemca głową.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 08-06-2013 22:45:42 
Właśnie to miałem napisać . Fonfara by rozjechał Sęka i tego Woge . Woge tragiczny jak dla mnie zwykły fizol bez techniki , 0 pracy na nogach tylko te cepy ale Sęk moim zdaniem troche lepszy technicznie ale ogólnie to nic z niego nie będzie . Jeżeli to były jego "wyżyny" to skończy obijając bumów .
Daruś lepiej nie stawiaj tych pieniędzy na walkę z Fonfarą , bo nie dość że przegrasz to jeszcze z pustą kiesą zostaniesz :)
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 08-06-2013 22:46:49 
słaba walka, wczoraj Najman w dwie rundy dał więcej emocji i szczęścia :)
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 08-06-2013 22:47:19 
Jak tam , dalej uważa , że lepszy od Fonfary jest ? gdzie temu niemcowi do Johnsona czy Karpencego
 Autor komentarza: bak
Data: 08-06-2013 22:47:38 
Niestety, kolejny polski balonik pękł. Już było wielkie wywyższanie Sęka że to przyszły mistrz lhw, nadzieja polskiego boksu, wspaniały technik- a dał się wypunktować 118:110 cepiarzowi bez techniki. Wielu już ekspertów i użytkowników twierdziło że jest lepszy niż Głażewski a sam Sęk twierdził że postawiłby wszystkie pieniądze na siebie w walce z Fonfarą :P Zaraz zaczną się tłumaczenia przez dziennikarzy że "Polak na gali w Niemczech z faworyzowanym silnym rywalem pozostawił serce w ringu i ładnie przegrał"- no właśnie, Polacy walczący na terenie wroga jeżdżą głównie po to by ładnie przegrać a nie by wygrać. Jadą po najmniejszej linii oporu.
 Autor komentarza: menkks
Data: 08-06-2013 22:49:02 
Po pierwsze Woge to nie kolejny Huck, ani Abraham jak nie którzy to sugerowali, nie ma takiej totalnej ofensywy jak tamci, nie jest też tak szczelny, łatwo go upolować (nie wspominając o tym jak przeraźliwie jest wolny jak na półciężką), za jakiś czas na pewno kolejna niemiecka nadzieja spadnie.

Po drugie, BRAK DYSCYPLINY TAKTYCZNEJ u Sęka, on w tej walce powinien być jak Cunningam z Adamkiem tzn. zero zostawania przy linach, ciągły ruch. W zasadzie Niemiec trafiał tylko wtedy gdy Sęk go "zapraszał" czekając na niego w narożniku lub linach. Niestety Darek nie jesteś Davidem Hayem i nie masz takiego balansu. Sęk spóźniał się z prawym prostym i praca nóg w porównania do poprzednich walka słaba.

A to pajacowanie do publiczności to już w ogóle poza oceną
 Autor komentarza: robcio75
Data: 08-06-2013 22:49:58 
Pomijając już kiepskiego Sęka , to naprawde ten niemiec to się do pchania karuzeli nadaje .
 Autor komentarza: jan
Data: 08-06-2013 22:55:30 
Fonfara przegrał dwie walki, i to spowodowało że jego kariera potem ruszyła do przodu. Tak samo będzie z Sękiem. Przez porażkę poznał siebie, wyciągnie wnioski, za dwa lata będzie na dużo wyższym poziomie.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 08-06-2013 22:58:18 
Jestem rozczarowany , liczyłem na zwycięstwo po cięzszej walce , a jedyna porażka to ewentualnie lucky punch ze strony niemca , a tu chuj technik Sęk dostał lanie od fizola nie wiecz czy to wróży dobrze na przyszłość
 Autor komentarza: robcio75
Data: 08-06-2013 22:59:11 
Fonfara przegrał dwie walki jako początkujący bokser w niskiej wadze a przedewszystkim w wieku 19-20 lat . Sęk ma 26 lat i 20 walk na ringu . Zupełnie inna sytuacja .
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 08-06-2013 23:03:33 
Darek wygrał tę walkę na punkty i nie podlega to żadnym wątpliwością. Sędzia nie widział dwóch uderzeń głową po ,których odniósł kontuzje. Trafiał dużo częściej i precyzyjniej. Ciekawi mnie tylko ile kosztuje werdykt Sauerlanda? Jedno jest pewne na neutralnym terenie to Dariusz by wygrał. Taki jest skorumpowany zawodowy boks.
 Autor komentarza: Bielik
Data: 08-06-2013 23:07:34 
Należało mu się za to pajacowanie. Gdyby wykonywał konsekwentnie założenia taktyczne to mu by spokojnie na punkty wygrać dali. Nawet przy tym stronniczym sędziowaniu.
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 08-06-2013 23:10:38 
Nie mógł wygrać na punkty. Wykonywał założenia taktyczne. Nie pajacował tylko pokazywał publiczności ,że oponent nic mu nie może zrobić.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 08-06-2013 23:13:51 
Wydaje mi się że na neutralnym gruncie Sęk by tą walkę wygrał. Jednak jego przewaga nie była na tyle wyraźna aby u Sauerlandów dała zwycięstwo przyjezdnemu. Sęk pokazał w tej walce bardzo dobrą obronę i dobrą szczękę. Kondycji brakowało ale to oczywiste biorąc pod uwagę okoliczności w jakich przyjął tą walkę jak i jego doświadczenie w walkach na takim dystansie.
 Autor komentarza: Bielik
Data: 08-06-2013 23:15:19 
Jak nie może nic mu zrobić? Czasami nie zdążył z unikiem albo odchyleniem i dostawał czysty cios w głowę. Potem chciał pokazać, że w porządku i parę bomb właśnie przez to pajacowanie wyłapał.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 08-06-2013 23:15:32 
gosteq99 - Chyba żartujesz Darek musiałby z 8 rund wygrać (bo za pierwszą dostał 8 punktów) . Gdzie ty 8 rund dla Darka widziałeś to ja nie wiem . Tak szczerze to ja moze 2 - 3 rundy dla Darka bym punktował .
Darek to przeciętniak . Nie widze jakieś niesamowitej techniki , nie widze dobrej pracy nóg czy szybkości a napewno nie widze siły fizycznej . Darek przegrał zasłużenie z kiepskim zawodnikiem .
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 08-06-2013 23:23:25 
Na tle niemca wyglądało to bardzo dobrze i wystarczyło żeby wygrać co najmniej na neutralnym terenie. Woge swoje strzały ładował w powietrze (jedyne dobre uderzenia to trafienia 2 razy głową).
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 08-06-2013 23:37:19 
Walka bliska remisu. Nokdaun był, bo źle stał.

Ja jestem dumny z Darka Sęka. Pokazał serce, umiejętności. Pierwsze 12 rund bez cyklu przygotowań ?! Rywal faulujący, kontuzje na twarzy Sęka po faulach. Werdykt mnie nie obchodzi, Darek zaprezentował się bardzo dobrze, kawał boksera.
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 08-06-2013 23:48:35 
Bielik ani jednego czystego ciosu ze strony woge nie widziałem. Robci jest opłaconym przez sauerscheise gościem.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 09-06-2013 00:07:16 
gosteq99 - a ja jakieś specjalnego pokazu techniki u Darka nie wdziałem. Może mnie wójek sauerland wywali ;) ale niemiec to tragedia ogólnie - boksować to on w ogóle za bardzo nie potrafi - to na tle takiego zawodnika nie trudno "dobrze wypaść" , ale , duże ALE Sęk pokazał jedno że z czołowką na świecie nie ma szans . Sęk wychwalał się w wywiwadach że jakby to chciał walki z Fonfarą i jakby te wszystkie pieniądze postawił . I co ? Wyszło że Darek z chuj...m zawodnikiem zasłużenie przegrał . A gdzie on do Fonfary ? Fonfara by pozamiatał Ring obydwoma .
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 09-06-2013 00:09:47 
Po dzisiejszej gali nigdy więcej nie będę oglądał gal Sauerscheis'a. Że ludzie ,którzy myślą łapią się na takie chwyty. Masakra
 Autor komentarza: MagicKing
Data: 09-06-2013 00:18:55 
Według mnie Sęk kontrolował walkę, był taki moment że Niemiec się frustrował bo wszystkie ciosy albo ładował w powietrze poprzez uniki Darka albo Sęk mądrze wchodził do klinczu. Oddał trochę końcówkę, ale szczerze mówiąc ja bym dał zwycięstwo Sękowi.
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 09-06-2013 00:20:34 
Dzieciaku oglądales walkę? Chyba nie. Siła woge nic nie znaczyłą . wszystko w powietrze. Chciałbym, aby bokser.org opublikował procentową trafność ciosów. Typowa walka ektomorfika (sęk) i endomorfika (woge).
Dziwi mnie to, że Darek pokazał przezewagę.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 09-06-2013 00:21:00 
Darek to dobry chłopak , przyzwoity bokser . Ale to nie materiał na mistrza czy nawet do topu w swojej wadze . Ja rozumiem prywatne animozje ale Darek nie pokazał nic nadzwyczajnego i z gościem który jest prosty jak 2 metry drutu przegrał zasłużenie .
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 09-06-2013 00:24:43 
Może i nie jest materiałem na mistrza, jednak wygrał ten pojedynek.
 Autor komentarza: bak
Data: 09-06-2013 00:27:55 
Paweł Głażewski lepiej by zawalczył z tym cepiarzem :)
 Autor komentarza: robcio75
Data: 09-06-2013 00:34:21 
gosteq99 - ja ci mówie że ja tam wygranej Sęka nie widziałem . Gdyby nawet ta walka była w remizje strażackiej w Tarnowie to Niemiec powinien i tak wygrać . Założe się że jak pokażą statysyki to Niemiec będzie miał więcej ciosów . Darek przez znaczą część walki uciekał i starał się punktować . Miejscami to całkiem ładnie wyglądało , ale miejscami tylko a tu na całą walkę trzeba popatrzeć . Woge wywierał presje i to on kontrolował walkę i narzucał "rytm" a nie Sęk . Sęk starał się coś ugrywać czasami to mu wychodziło czasami nie .
Ale tak czy inaczej zasłużona wygrana niemca .
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 09-06-2013 00:58:33 
Robci75 widocznie jesteś chory psychicznie.
To jest boks ,a nie mordobicie.
Boksersko wygrał Sęk i policz sobie ciosy celne i przepuszczone.
Sęk nie jest puncherem tylko technikiem i wygrał tę walkę.
Zapisz Woge do KSW.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-06-2013 01:29:54 
gosteq99 - nastęny z wiedzą na temat zasad punktowania walk w boksie zawodowym.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-06-2013 01:30:40 
@robcio75
Pełna zgoda z tym co napisałeś. Jak punktowałeś? Mi wyszło 115:112 dla Woge.
 Autor komentarza: gosteq99
Data: 09-06-2013 01:35:17 
Kolejny niewidomy. Hubosz gdzie puszczają walki z alfabetem Braila?
 Autor komentarza: robcio75
Data: 09-06-2013 04:41:09 
Gosteq99 - nie obrażaj nikogo jeżeli nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz lepiej nic .
Dużo ciosów Darka kończyło się na gardzie niemca . Niemiec musiał schodzić do półdystansu i rzucać te swoje cepy które często dochodziły . Moje zdanie jest takie że Darek przegrał uczciwie i tu nie bylo mowy żadnym skandalu . Niemiec mimo swej nieudolności okazal się lepszym bokserem niż Darek . Mimo że jego współczynnik nokautów jest imponujący moim zdaniem jest przereklamowany puncher . Rzemieślnik który trafi na kogoś z topu i padnie .
A Darek ? To będzie to bumobijca . Nie ma szans z nikim z topu .
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 09-06-2013 09:06:00 
Sęk zaprezentował sie przyzwoicie...walke ozywiśie przegrał ale tylko i wyłącznie na swoje życzenie, bo nie potrzebnie wdawała się w wymiany w półdystansie....typowy bokser powinien takiego swarmera wypykać z dystansu....nawet z narożnika było słychać aby trzymał się taktyki a ten szedł się bić kompletnie bez sensu dają się zamykac przy linach czy tez narozniku....Jeśli to prawdaz e walkę wziął na telefon i to było jego pierwsze 12rd na takim poziomie plus ta zlamana ręka...to nie będzie z Nim tak źle w przyszłości...Ja punktowalem 115-113 dla niemca
Pozdrawiam
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 09-06-2013 11:17:54 
tym Fonfarą tez bym był ostrożny....wyglada przyzwoicie jak się pojedynek układa...kiedy traci kontrole nad walka bywa juz róznie...a po tym się własnie poznaje klasę boksera.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 09-06-2013 13:13:28 
Niestey ale trzeba to przyznać ale w Boksie zawodowym oprócz Adamka( obniżka formy )Daiblo ( jedyny Mistrz Śwaita ale to po walce z Czakijevem może zmienić się , Masternaka( to dalej przyszłość i niewiadoma )Fonafary
Nie mamy zawodników Ęuopojskiego ( może oprócz Proksy ) nie mówiać światowego formatu .
wielu tu za przeproszeniem napierdala na Adamka Czy Włodarczyka
Adamek w czasach Cruser był Mistrzem miałby duże szanse zunifkować prestiżowe pasy
jak odejdą nie będzie nastepców
Wielu balonów medialnych padło jak Wawrzyk Proksa itp a ten największy balon Szpilka też w końcu peknie
nie mówiąc o innych,

co do Seka co najwyżej Solidny nic pondto z chrakterem oby nastepny nie padł balon Sulecki
 Autor komentarza: Marcin77
Data: 10-06-2013 00:22:41 
Tak,tak,tak,Darek mial tylko tydzien przygotowania i dlatego polegl....
Nawet gdyby mial 2 miesiace,przegralby bo jest kolejnym polskim waciakiem i moze obijac chorwatow i wegrow.
Niestety ale na takim poziomie jest nasz polski boks.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.