HOPKINS SPODZIEWA SIĘ WYGRANEJ DAWSONA

Najstarszy mistrz świata w boksie zawodowym, 48-letni Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO), jest absolutnie przekonany, że jego pogromca Chad Dawson (31-2, 17 KO) wyjdzie dziś do ringu bardzo zmotywowany i pokona niebezpieczniego Adonisa Stevensona (20-1, 17 KO) w obronie pasa WBC w limicie 175 funtów.

- Powinien pokonać Stevensona - przekonuje legendarny pięściarz z Filadelfii. - Myślę, że Chad będzie chciał udowodnić, iż w walce z Wardem osłabiło go zbijanie wagi. Rywal Dawsona to puncher z prawdziwego zdarzenia, ale wychodzenie do ringu z nastawieniem na nokaut to liczenie na wygraną w loterii. Spodziewam się wygranej Dawsona na punkty.

W ostatnim występie "Bad" Chad przegrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie ze znakomitym Andre Wardem (26-0, 14 KO) - królem wagi super średniej i jednym z dwóch najlepszych zawodników P4P. Hopkins jest mentorem Warda i nie obwinia Dawsona za tamtą porażkę.

- Chad chciał zejść do niższej kategorii i zapłacił za to wysoką cenę. Jeśli chodzi o Andre Warda, to nie widzę nikogo, kto mógłby go pokonać w super średniej. Włączam w to Carla Frocha - powiedział Hopkins. - Jeśli chodzi o mnie i Chada, to nie ma w tym pieniędzy. Nie odnajdę motywacji, żeby z nim walczyć. Nasze style po prostu do siebie nie pasują.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 08-06-2013 10:01:04 
Hopkins-Ward dwa duze nazwiska z ich walka to bylaby mega porazka
 Autor komentarza: Rafael69
Data: 10-06-2013 01:21:26 
Nawet WIELKI Bernard się pomylił...ale taki właśnie jest boks.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.