GROVES: MUSZĘ BYĆ CIERPLIWY
Walka pomiędzy niepokonanym Georgem Grovesem (19-0, 15 KO) i mistrzem WBA Super i IBF wagi super średniej, Carlem Frochem (31-2, 22 KO) byłaby prawdziwą gratką dla kibiców boksu zawodowego na Wyspach. Pięściarze mają wspólnego promotora, zatem organizacja tego pojedynku nie byłaby problemem. Niepokonany prospekt niejednokrotnie prowokował "Kobrę", jednak tylko rozjuszył mistrza swoimi komentarzami.
Groves przeprosił dziś Frocha za swoje wypowiedzi, jednak uważa, że należy mu się szansa walki o tytuł.
- Przepraszam, jeśli zawiodłem Frocha. Nie chciałem go zdenerwować. To świetny pięściarz, mistrz świata. Chcę jednego z tytułów i on stoi na mojej drodze. On powiedział, że muszę stoczyć parę pojedynków z lepszymi rywalami, jednak jestem wysoko w rankingach i miałem parę solidnych występów. Jeśli jutro otrzymam propozycję, przyjmę ją. Jeśli będę musiał poczekać odrobinę dłużej, trudno. Muszę być cierpliwy. Nie pozostaje mi nic innego, jak nokautować kolejnych rywali - powiedział Groves.
http://www.youtube.com/watch?v=IrFmzzNZcLk jak ktoś nie kojarzy :D