MAJEWSKIEMU MARZY SIĘ CHICAGO
Mieszkający na stałe w New Jersey Przemek Majewski (20-1, 13 KO) spędził ostatnie 5 dni w Chicago.
- W Wietrznym mieście odwiedziłem przyjaciół, których znam jeszcze z Polski. Relaksowałem się też i nawiązywałem kontakty biznesowe, gdyż ciągle szukam nowych sponsorów. - powiedział nam pięściarz wagi średniej, który w piękny słoneczny dzień spacerował po centrum Chicago. Na krótkich wakacjach Przemek nie zapomniał też oczywiście o sporcie.
- W Chicago udało mi się pobiegać i pojeździć na rowerze, korzystałem też z saun z kamieniami i minerałami w środku o różnych temperaturach, byłem też w zimnym pokoju i basenie oraz w jacuzzi. W ostatni wieczór gościłem na ognisku z tradycyjną polską kiełbasą, której nie mogłem się oprzeć i tego dnia oszukałem trochę moją, żelazną dietę. Nie ukrywam, że chętnie stoczyłbym walkę w Chicago dla polskich fanów boksu, których jest tam wielu. - kończy "The Machine".
aktorem juz jest wiec ma co robic po karierze sportowej