'POBIŁBYM HAYE'A I WILDERA TEJ SAMEJ NOCY!'
Leszek Dudek, Informacja własna
2013-06-05
Nie można zaczepiać Tysona Fury'ego (21-0, 15 KO) i myśleć, że ten nie odpowie w ciągu najdalej kilkunastu godzin. Brytyjskiemu olbrzymowi nie spodobały się niepochlebne komentarze Deontaya Wildera (28-0, 28 KO), który głośno zastanawiał się, czy Fury odważy się na pojedynek z Davidem Hayem (26-2, 24 KO).
- Widzę, że Deontay Wilder uwielbia całować tyłek Davida Haye'a. Pobiłem już najlepszych amerykańskich ciężkich! Reszta jest do niczego. Nie walczyłeś z nikim. Ty i Haye jesteście parą dziwek, mógłbym pokonać was obydwu tej samej nocy - w swoim stylu odpowiada 25-letni Fury.
Chyba w Fight Night na Xboxie.
On by był rozłożony na czynniki pierwsze i w trumnie już by nie nie musiało się nic rozkładać.
Data: 05-06-2013 09:08:39
Mam nadzieję że Haye wywróci tą przerośnięta pokrakę. Mam go pomału dosyć. Fury byc oryginalny w swich wypowiedziach, robi matchmaking tymczasem zalatuje mi w nim szczeniactwem i sodówką. Po raz pierwszy Bedę kibicował Davidowi, gdyby do tej walki doszło.. A wykłady z trashtalkingu powinien wziąć od profesorów Mayorgi i Toneya :)
Już wcześniej pisałem, że Fury nie nadaje sie na boksy...nie ma psychiki to już nawet nie chodzi trash talking tylko kompleksy bardzo poważne.....A po tego typu wypowiedziach widzę, ze Prozak jednak ciągle zazywa...lol
z całej tej trójki w tym newsie obejrzałbym Wilder-Haye!!
Nie trawię Haye'a, ale z ogromną satysfakcją zobaczę jak wyciera ring Fury'm. Mam nadzieję, że tem baran Fury zaliczy ciężkie dechy i zostanie upokorzony.
Patrzcie co opublikowała konkurencja i co zostało błyskawicznie usunięte. Dopilnuję, żeby ten przykład skrajnego chujstwa nie zniknął z sieci. http://i.imgur.com/OFE7wNV.png
A skąd masz taką informację? Oscar Ci powiedział?
Data: 05-06-2013 11:02:17
Taaa xD Wilder przecież to szklaneczka jak Wawrzyk.
Haye też ma podejrzaną szczękę...oczywiście na tym etapie Haye go poskłada ale fajnie się ogląda Wildera w ofensywie podobnie zresztą jak Haye.
Chyba nie babilon??
I kesli to prawda to durniowi się odechce jak go zaboli po kieszeni...albo kolejne zawiasy wpadną...lol
w konkursie karaoke...napewno...lol
20 sekund i po nim.
Jeszcze bardziej mnie wkurwili.
Na RP panuje komuna.
A co do tematu to powiem tyle że Fury powinienen się leczyć he he!
Wieki Cie nie widziałem siemanko
Data: 05-06-2013 11:41:34
Dostałem bana na ringpolska :(
Jeszcze bardziej mnie wkurwili.
Za duzo nie stracileś...lol
to po co w ogóle tam się logowałeś?
Witam ziomeczku!
Jestem dziennie tylko mam remont w domu przed wylotem.
Będe w sobote w krakowie posuje tobie?
Czasem wchodziłem tam szukać innych newsów, niż są tutaj. No ale zbyt wiele nie straciłem.
Serio?
serio
Ja wszędzie zaglądam ale tutaj jestem od dawna i nie mam zamiaru gdzie indziej.
Nie wiem co o tym sądzić?
Sobote mam w sumie wolna dopiero wieczorem jest gala z Berlina
Pasy straci po drodze a na IO odpadnie :)
Myślę Haye nadal może go pokonać i może Wilder .
Dam znać telefonicznie.
A tak to andrewsky niezły oszołom.
Nic tylko czekac na odrodzenie HW.
David może ale Wildera nie wierze!
Chyba ze pogoda będzie lepsza to będę musiał jechać z moja na grilla do jej siostry ale to się do piątko wyjaśni co i jak
Data: 05-06-2013 12:02:59
Haye zleje Fury'ego ale takie lanie dobrze mu zrobi. :) Mysle, ze po tym obiciu wroci na ring silniejszy.
wróci ale chyba z psychiatryka w manfield....z podwójną dawką Prozaku do konca zycia. Fury to nie bokser. Juz USS mu to pokazał kim on jest....mina Furego na deskach bezcenna...lol
Pomyślimy?
tak tak będę wiedział w piątek do południa wszystko na 100%
Nie lubię patrzenia na kogoś przez pryzmat ostatniej walki szczególnie jeśli była słaba a tak część robi. Fury jest najlepszy z tych wielkoludków a poza tym z Cunnem walczył zbyt pewnie za co dostał karę. Nie zmienia to faktu że wycisnął z niego siłę jak z sok z cytryny i na nic zdały się przygotowanie Steva.
Nie piszę że pokona Haye ale może narobić mu sporo problemów. Haye to nie Mike Tyson. Nie wejdzie na ring i nikogo nie połamie bo najpierw będzie musiał wyczuć na ile jest sobie w stanie pozwolić.
Dereck też mocno nie bił a jednak Haye ciągle na wstecznym był i raz mocno go Dereck zahaczył. Na pewno Fury bije mocniej i jest dużo trudniejszy do trafienia chociażby z racji gabarytów.
Może to być b, szybka walka ale wcale nie musi.
Ja tam liczę że trochę przynajmniej Fury krwi Davidowi napsuje. Połączenie ostrożnej dobrze rozegranej walki z Jhonsona z typowym chamstwem z walki ze Stevem i może nie będzie tak różowo dla Davida.
A pamiętasz co masz dla mnie załatwić? he he!!!
Sorry lubie jak piszesz ale w kwesti Furego niezagadzam się!
Pamiętam a potem będę Cię szantażował zdjęciami jakie porobię hehe :P
He he ok
Władek nic Davidowi nie zrobil to nagle wolny i łatwy do trafienia Fury ma go znokałtowac? Podejrzewam standardowa taktyke haye na wielkoludów, atak z kontry i fury lezy do 6 rundy.
a gdzie to się znowu wybierasz? :) ja jadę w Niemcy do roboty w sobotę.
A co do Furego, to szkoda, że nie ma takich obrońców jak Szpila ("po takim ciosie jaki Mollo zadał Szpili połowa bokserów by nie wstała bla bla bla..."). Jest durniem, ale z Wilderem bym Go chętnie zobaczył, szczególnie boksując lewym prostym i gdyby był lotny na nogach.
Egipt 3 miesiące praca.
Dokładnie.
Już wcześniej w którymś z tematów pisałem, że skoro Władzio nie był w stanie przez 12 rund upolować Davida, to tym bardziej Fury, który Władkowi ustępuje pod każdym względem (no może poza wzrostem) nie bedzie w stanie zrobić mu krzywdy. Ten krzykac porównując do Władka niczym nie dysponuje, to jak miałby ubić Haye'a? CO najwyżej luchy punch.
Z taktyką też się zgadzam z Toba zgadzam. David na wstecznym bijący okazyjnie w podrywach. Przy szklance Tysona KO do max 8rundy.
http://i.imgur.com/2IQMZhX.png
http://a0.vsoh.com/wfippop.png
http://s13.postimg.org/g5oev42ef/Wfi_Ppo_P.png
A co ma za znaczenie że Wład mu nic nie zrobił? Z Władem przegrał więc o co chodzi?
Mi chodzi nie o techniczną walkę z Hayem tylko o wykorzystanie przewagi wielkości. Jak by się Furyemu tak udało kilka razy przycisnąć Haye, odebrać mu oddech w klinczu. Co znów będzie się przewalał?
Zależy jaki będzie sędzia itd.
Możliwe zresztą że macie racje i ma za słabą odporność Tyson ale ja coś czuję że łatwo się nie podda.
Jakimi trzeba być idiotami, żeby tak promować zawodnika... I co trzeba mieć w głowie, żeby puścić takie człowieka na olimpiadę..
A co ma za znaczenie że Wład mu nic nie zrobił? Z Władem przegrał więc o co chodzi?
W moim przekonaniu ogromne. Skoro Wład go nie posadził, a Fury (i tu chyba sie ze mną zgodzisz), jeśli ma szanę na wygraną, to tylko przez KO, to chyba pokazuje jasno, że szanse Fury'ego są iluzoryczne.
Co znów będzie się przewalał?
A dlaczego nie? :-) Jęśli będzie czuł, że inaczej Fury wymęczy go przy klinczach, to pewnie tak zrobi.
Fury walczy bardzo nieczysto, z Cunnem wygrał po ewidentnym faulu, więc myślę, że Haye nie będzie miał skrupułów.
Ponadto Tyson posiada podejrzaną szczękę - tak wiem, bla bla bla Haye niby też ma szklankę .. niby.
Jeśli Fury będzie chciał przyjąć cios Haye'a to szybko będzie sprowadzony do parteru, z koniem kopać się nie wypada.
Co może przemawiać za tym, że dla Hayemakera ta walka to easy money ?
Ma instynkt zabójcy - czyli coś czego kompletnie nie posiada USS - gdy go zrani, to go po prostu wykończy.
Generalnie walka Haye vs Fury, to będzie jedna z głośniejszych - dosłownie ;) - walk w wadze ciężkiej od dawien dawna :)
Niech sobie namierzają.
Data: 05-06-2013 12:57:18
Po pierwsze, nawet z racji swoich gabarytów Fury jest łatwy do trafienia, co pokazały np. walki z Chisorą i Cunninghamem gdzie Dereck ładował mu sierpy z łatwością.
Ponadto Tyson posiada podejrzaną szczękę - tak wiem, bla bla bla Haye niby też ma szklankę .. niby.
Jeśli Fury będzie chciał przyjąć cios Haye'a to szybko będzie sprowadzony do parteru, z koniem kopać się nie wypada.
Co może przemawiać za tym, że dla Hayemakera ta walka to easy money ?
Ma instynkt zabójcy - czyli coś czego kompletnie nie posiada USS - gdy go zrani, to go po prostu wykończy.
Generalnie walka Haye vs Fury, to będzie jedna z głośniejszych - dosłownie ;) - walk w wadze ciężkiej od dawien dawna :)
Rozumiem, ze chodzi o huk jaki rozniesie się po hali kiedy pusty łeb furego zacznie stykac się z mata ringu...lol
Data: 05-06-2013 12:59:26
@PolakMaly3
Niech sobie namierzają.
Nie chodzi o konsekwencje prawne tylko realne zagrozenie Twojego zdrowia...
Ja bym uważał jednak
Chyba nie są aż tak głupi.
Steve mimo iż dostał ode mnie oklaski na stojąco za nokdaun nie miał szans wykończyć Fury'ego raczej i nie chodzi tu o brak instynktu mordercy a raczej brak potężnej petardy.
Możliwe że macie racje.
Fury ma jednak ogromną przewagę w warunkach które może wykorzystać.
Steva w klinczach wycisnął z sił chyba przez 2 rundy. Kopać się z Hayem na pewno nie będzie bo nie jest głupi. Wie że nie ma odporności na takie żarty...
Zobaczymy. Oczywiście Haye faworytem i to sporym ale podejrzewam że łatwo ten wariat się nie podda.
Ciekawe jak się dogadają pod względem ringu itp bo z Chisorą pięknie wszystko było ustawione pod Davida.
Zapewne ring będzie ogromny.
Zapewne ring będzie ogromny
E tam ring. Zawalczą na Wembley, wprost na płycie boiska :-)
- No właśnie, ciągnie się za wami to zdarzenie z przeszłości...
Ostatnia rozprawa w tej sprawie odbyła się jakieś trzy miesiące temu. Ostatecznie Kaczor dostał wyrok w zawieszeniu, a ja mam otrzymać od niego 30 tysięcy złotych odszkodowania. Do dzisiaj jeszcze nic nie wpłynęło na moje konto, ale niedługo powinna rozpocząć się procedura komornicza. Na razie na chodzeniu po sądach straciłem osiem tysięcy złotych.
- Walka będzie rewanżem za tamte wydarzenia?
Ja chcę zapomnieć o tamtej sytuacji i nie chcę, żeby nasz pojedynek cały czas nawiązywał do historii z nożem, a on był przedstawiany jako mój oprawca. Nie wiem po co mówi jakieś głupie teksty, po historia w sądzie mogła się zakończyć dla niego dużo gorzej. Ja nie chciałem, żeby on trafił za kratki, po prostu chciałem zadośćuczynienia. Jeśli dojdzie do tej walki, to chcę do niej przystąpić jako sportowiec, który ma drugiej osobie coś do udowodnienia w ringu. Na chwilę obecną nie wiem jednak jak potoczy się moja dalsza przygoda z boksem...
- Dlaczego?
Ponieważ ostatnią walkę przeboksowałem tak naprawdę charytatywnie. Do tej pory wpłynęły mi pieniądze tylko od jednego sponsora. Moja walka została uznana najlepszą na gali, kibice byli zadowoleni, bo jak zwykle zaboksowałem widowiskowo, ale moje konto jest praktycznie puste. W tej kwestii musi coś się zmienić, bo inaczej nie ma sensu marnować zdrowia.
ale hey nie używa Wulgaryzmów jak ktoś wspomniał rodem dresa z bramy
chama.Fury ma "zryty beret i Psychikę miedzy innymi przez cieżkie dzieciństwo
obraża wyzywa Kliczków , hey itd . itp
!mimo każdego pokolei jak leci
Ale mimo to chętnie zobacze zobaczę walke 2 gadających gęb Białej i czarnej.
ktoś sporwadzi na ziemie Furego