CANELO: TO BYŁA DOBRA DECYZJA
Dwa lata temu obóz Saula Alvareza (42-0-1, 30 KO) odrzucił propozycję stoczenia pojdynku z Floydem Mayweatherem (44-0, 26 KO), choć młody "Canelo" już wówczas palił się do walki. Wyczekiwane starcie dojdzie do skutku 14 września w MGM Grand w Las Vegas.
- Przygotowaliśmy się i jesteśmy gotowi. Kiedy miałem 19 lat, zaproponowano mi taką walkę. Oczywiście byłem podekscytowany i chciałem się bić, ale mój obóz oświadczył, że jeszcze nie czas. Wiedzieli, że nie byłem gotowy. Teraz jesteśmy pewni siebie i wiemy, że mogę wygrać - tłumaczy młody meksykański gwiazdor.
Walka odbędzie się w umownym limicie 152 funtów. Alvarez nie ma z tym żadnego problemu i zapewnia, ze osiągnie wymaganą wagę łatwo.
- Ciężko pracuję, by osiągać wagę bez wielkich wyrzeczeń. To dla mnie komfortowa sytuacja. Przez umowny limit będę musiał trenować odrobinę więcej, ale to nie problem. Przez cały czas, aż do samej walki, będę ciężko trenował i kontrolował wagę.