PRICE: ZACHŁYSNĄŁEM SIĘ SWOIM SUKCESEM
David Price (15-1, 13 KO) szykuje się na rewanżowe starcie z doświadczonym Tonym Thompsonem (37-3, 25 KO). "Tygrys" w lutym na gali w Livepoolu ciężko znokautował Anglika zadając mu pierwszą porażkę w zawodowej karierze. Price przez długi czas przeżywał przegraną przed własną publicznością, jednak już odzyskał pewność siebie.
- To mną wstrząsnęło i byłem rozbity. Starałem się nie obwiniać za tą porażkę. Taka jest ludzka natura - jeśli zaliczysz wpadkę, naruszy ona twoją pewność siebie. Chodzi o to, jak to przezwyciężysz. Starałem się znaleźć sobie zajęcie, by o tym nie myśleć, jednak gdy kładłem się spać, mój umysł okupywały czarne myśli. Nadal o tym myślę, jednak wiem, że nie można oglądać się za siebie. Ta walka pokaże, czy jestem w stanie powrócić po tak druzgocącej porażce. Jeśli wygram rewanż, ludzie znów we mnie uwierzą i udowodnię, że jestem solidnym ciężkim - powiedział Price.
Obdarzony znakomitymi warunkami Price za bardzo wierzył w swoje siły i myślał, że wygrana z Amerykaninem przyjdzie równie łatwo, jak w poprzednich walkach. Teraz Anglik musi udowodnić, że nadal liczy się w wadze ciężkiej, a lutowy nokaut był tylko przypadkiem.
- Rozmyślałem nad tą walką i doszedłem do wniosku, że jeśli Thompson by mnie nie nie znokautował, to zrobiłby to ktoś inny w jednej z kolejnych trzech walk. Wszystko przez moje podejście. Myślałem, że muszę tylko zrobić formę, rozgrzać się, wyjść do ringu i go znokautować. Na światowym poziomie to tak nie działa, o czym boleśnie się przekonałem. Myślałem, że nokaut na nim to formalność. Po prostu zachłysnąłem się swoim sukcesem. Możliwe, że ta porażka przyszła w odpowiednim momencie. To po prostu lekcja. Będzie ciążyła na mnie ogromna presja, bo muszę coś udowodnić, jednak nie odczuwam dodatkowego nacisku. Gdy przegrywasz ludzie przestają interesować się twoją osobą, jednak jeśli się zrewanżuję, znów powrócę do gry w wadze ciężkiej - dodał Price.
Owszem szklanki nie da się wzmocni ale ja Price nie skreślam to rozważny,ułożony pięściarz,bardzo dobrze się rusza jest zwinny ma szybkie ręce i petarde w łapie obozy z samym legendarnym Lewisem na pewno dużo mu mogą.The Lion na pewno sporo wskazówek śp.Stewarda udzielił wiec Price wyniesie sporo dobrego.
Prawda jest taka że ludzie na siłę już co robi się coraz śmieszniejsze szukają kogoś kto pokona/zastąpi braci. Najpierw wieszczono że zrobią to dwaj cruserzy a gdy się przekonał świat ile są warci na tle braci zachwyty przerzuciły się na wielkoludów.
Tak było, jest i będzie. Oczywiście zapomina się o wszystkich minusach aż do takiego kubła zimnej wody jaki zafundował Tygrys wszystkim.
No ale jak ew, uda mu się wygrać znów pojawią się tacy którzy będą wieszczyli że to lepsza wersja Władimira.
Jak świat światem pewne zasady będą zachoawne :O
Słyszeliście, że Brad Pitt jest na 25 miejscu w cruiser według boxrec???
http://boxrec.com/ratings.php?country=&sex=m&division=Cruiserweight&status=A&SUBMIT=Go
...lol...
Jest wysoki, ma cios, nawet dobrą technike, ale nie ma obrony i odporności.
Władek też nie ma odporności a nikt nie może go pokonać.
Zobacymy co będzie, czas pokaże. Ale według mnie mistrzem nie będzie.
Już prędzej Fury! Chodź chciałbym, żeby to ostatnie to była wpadka...
Walka np. ze Skeltonem,dał się zaskoczyć,bo sama technika,to nie wszystko,on tak jak Wład koniecznie musi okrzepnąć fizycznie,Wład też nie wygrywa samym dyszlem i odskokiem-Wieszanie,odpychanie itd. musi nauczyć sie korzystać z siły rąk,ustawiać przedramieniem,wieszać klinczować,odpowiednio prostować ręce lub nimi chwytać,Skelton zostałby stłamszony przez Władka.
Natomiast walka z Thompsonem zamiast trzymać dystans,to podbródkowym i nadziewka,trzeba umiejętnie po ataku wykorzystywać siłę jak powiedzmy Foreman-ale nie ma do tego predyspozycji.
Niestety Price to będzie conajwyżej rzemieślnik jak Wład.
Witalij i Lennox bazowali na sweet science czegoś czego nie da się wytrenować-Witalij na odchyleniach,których nikt nie umie,a Lennox na balansie,Wład za,to tylko odskok i zwiechy,taki conajwyżej będzie Price,ale nawet gorszy.
NA obronę Price, jest,to,że Wład w 24 zawodowej walce przegrał z o wiele gorszym od Thompsona Purritym-brak doświadczenia.
BRacia urodzili się w epoce gdzie nie było jeszcze takiego przepływu informacji i mogli do ok.30 walk walczyć z bumami i nabierać doświadczenia,a dzisiejszych prospektów chlasta sie już po 15 walkach,że niby obijaja bumów.
Włado w 21 walce leżał z kimś takim jak Panell http://www.youtube.com/watch?v=vqzUwukejxs bez przygotowań,dzisiejsi znafcy juz by Kliczke skreślili...
A bydło znów to samo.
I tu cytuję:
"Władek też nie ma odporności a nikt nie może go pokonać."
Możesz mi pokazać taki cios jak ten który przyjął Price który tak złożył Władimira? Niby najlepsze forum Polskie o boksie a 3/4 wyznaje zasadę że albo tytan albo szklanka. Wład ma odporność bo gdyby jej nie miał już dawno mistrzem by nie był. W boksie nie da się nic nie przyjmować, można to co najwyżej zminimalizować. Wład przyjmuje regularnie ciężkie bomby aczkolwiek nie widziałem go od wielu lat na deskach. No chyba że Haye któremu udawało się trafiać słabo bije.
Zlitujcie się ludzie i wreszcie zacznijcie traktować tak Włada jak i Vita jak na to zasługują. Price nigdy nie będzie tak dobry jak Wład bo raz Wład miał takie umiejętności jak on teraz w wieku 20 lat a dwa Price jest za stary i zbyt mało utalentowany by w kilka lat go nauczyć takiego kunsztu jaki posiadł Władimir.
29 lat to trochę późno by wdrożyć obronę, styl itd od początku. Szczególnie że Stweard już zmarł, a Lewis go nie zastąpi nikomu.
Rozumiem że Władimir nie ma odporności brata ale pisanie że w ogóle jej nie ma.
Przegrywał po ciężkich ciosach bardzo mocno bijących ludzi!!
I to praktycznie zawsze się podnosił o Własnych siłach.
Price złożył staruszek który z piorunującego ciosu bynajmniej nie słynie.
Co tu dużo gadać. Porównywanie tych dwóch jest możliwe tylko wśród typowych idiotów.
Ale wiadomo skąd się to bierze. Co by bracia nie zrobili zostaną docenieni dopiero po zakończeniu kariery. Teraz wejdzie jeden czy drugi idiota i będą psioczyć że kiedyś to byli mistrzowie a bracia to słabiaki. I porównają kompletne rozbicie średnim ciosem do odporności Włada.
Ach ludzie.
Czas chyba zakończyć karierę i poszukać innego źródła informacji i dyskusji...
Ale Tony z walki z Wladimirem był młodszy, w lepszej formie i b.dobrze przygotowany. Do walki z Price'm przyjechał z bandziochem i miał 42 lata.
Też nie umiał za bardzo wieszać i nie był silny i tak bak zgadzam sięWładymir był bardziej utalentowany złoto IO w Atlancie.
Pokaż mi walke w której Wład przyjmuję tyle ciosów co Gołota z Bowe.
Po drugie Haye,to pięściarz,który tak naprawdę
http://www.telegraph.co.uk/sport/picturegalleries/8608640/David-Haye-in-pictures.html
jest o ponad 20kg mniejszy,takiego Ruiza powalił dopiero kumulacją,a Tua w 23 sekundy.
Chyba żartujesz.
Niejednokrotnie byłem tu na tej stronie wyzywany jeszcze gorzej bez najmniejszych powodów więc jeśli ktoś reprezentuje poglądy bydła będę o tym otwarcie pisał.
Nie przyjmuje też tyle co np. Dereck Chisora ale o czym to świadczy?
Przecież posiadanie mocnej szczęki nie obliguje do przyjmowania wszystkiego na pysk i walki cios za cios.
Mało to osób się na tym przejechało?
Wład od Gołoty jest zupełnie innym dużo lepszym pięściarzem i wcale nie chodzi o ilość przyjmowanych ciosów. To Hw biją tu mocno i Lewis jak zaczął się wygłupiać pokazał co to znaczy przyjąć w Hw mocnego ciosa. I co też jest szklany?
Każdy ma inne atuty i ludzie po prostu chcieliby by Wład walczył krwawo i widowiskowo. Przyjąć natomiast potrafi bo nieraz to udowadaniał.
Co do Haye to nie takie jak tu przedstawiasz opinie ma wyrobioną na forum.
Ludzie traktują go zupełnie inaczej więc musisz się zdecydować.
Ja nie uważam na pewno by bił delikatnie a Wład trochę power punch przyjął.
Władimir ma przynajmniej solidną szczękę i myślę że gdyby była bardzo słaba już dawno ktoś by go złożył.
Problem polega na tym że Włada 1 strzałem pokonać się raczej nie da. Po tym jak pada, zazwyczaj jest jeszcze przytomny i trzeba mu nawsadzać kilkanaście ciosów za nim znów padnie.
Dlatego taktyka Haye się nie sprawdziła. On chciał trafić mocno prawym po lewym prostym, i ciągle bił jednym ciosem.
Tyle że od zranienia do pokonania Włada długa droga, zaś Price Thompson złożył jak chiński scyzoryk...
Pokaż mi te walki.
Wład od Gołoty jest zupełnie innym dużo lepszym pięściarzem i wcale nie chodzi o ilość przyjmowanych ciosów.
Właśnie,to co mówie przykłąd Brewster vs Gołota i Władek vs Brewster Władek walczył inteligentnie,Gołtoa przyjął cios po którym padł bo chciał oddać sierpem.Władymir jest silniejszy,lepiej klinczowął,po prostu lepiej dopracowany styl...
A teraz mam pytanie jak skończyłby Władymir gdyby tak jak Gołota w 28 zawodowej walce walczył z Bowe ,a potem od razu z Lewisem ?
To Hw biją tu mocno i Lewis jak zaczął się wygłupiać pokazał co to znaczy przyjąć w Hw mocnego ciosa. I co też jest szklany?
LEnnox w walkach z Mercerem czy Briggsem i paroma innymi pokazał,ze potreafi przyjąć.
Haye odpornych cieżkich nie potrafił położyć nawet seriami.
Nie wiem jak by skończył Wład wiem jak skończył. Jest najlepszym obecnie pięściarzem w Hw i nikt nie może mu tego odebrać, obecnie nawet chyba sam Vitali.
Siedzi z bratem na tronie od wielu wielu lat i doprowadził do tego że ludzie wierzą już nawet w takiego Price tak bardzo chcieliby by era braci się skończyła.
Nie będę cię przekonywał, skoro uważasz że David bije słabo.
No cóż w każdej walce coś przyjmuje i od wielu lat nie był zamroczony ani nie był na deskach. Oczywiście z bratem czy z Briggsem pod względem odporności równać się nie będzie mógł ale gdyby szczękę dostał taką jak Vitali bez dwóch zdań byłby najlepszym ciężkim ever...
Wszystkiego widocznie mieć nie można.
Wład i mit o jego słabej szczęce ma się do siebie jak onanizm do miłości.
Pozdrawiam
Nie z taką obroną.Szczęka,to też obrona.Witalij potrafi sie odchylać na ciosy,Lennox np.tu przyjął sierpa jak Wład z Brewsterem i co zrobił?Obronił sie tułowiem przed prawym szczęka,by mu nie pomogła...
Od 48 sekundy
http://www.youtube.com/watch?v=tDmG3pBDiHE
Haye non stop walił power punchami w Barreta(nie grzeszy odpornością) i Ruiza i nic.
Brewtsera zaraz powinien pokonać Meehan,a wygrał z nim Liachowicz,który odpornościa też nie grzeszył,przyjmując jeszcze wiecej niz Wład.
Nie mówie,ze Władymir ma szklankę,ale nie mogę znaleźć argumentu na "solidną" odporność.
http://www.youtube.com/watch?v=NqEANlBbhsA
2min 30 sek mniej więcej.to tak z cyklu historia i fakty nie pierdolenie
coolpix
Dokładnie to był jeden cios i Władzia mata. Szanse na taki cios ma tak samo Haye.
Nie cieszy mnie to, że nazwałeś mnie "bydłem".
Ja do ciebie nic nie mam i nie mam zamiaru z tobą dyskutować ani cie wyzywać.
Po prostu moim(nie tylko) zdaniem Władek potrafi przyjąć, ale nie za dużo i nie za mocno...broń Boże
A w walce z Hayem, jak już dostał to miał śmierć w oczach i pełną zbroje i sie wieszał, bo nie potrafi przyjąć, walczył baardzo asekuracyjnie, bo nie potrafi przyjąć i dobrze o tym wie.
I tylko powiem jeszcze, że doceniam Kliczków bo to świetni bokserzy.
Jednak Vitek jest lepszy niż Władek - nawet dzisiaj.
Byłby pięściarzem jeszcze większego i tyle.
Pamiętaj że piszemy o Władzie z techniką i stylem obecnym a nie o Władzie sprzed współpracy z Emanuelem i 10 lat temu/
Wład ma dobrą szczękę ale nie taką która daje gwarancję że raczej nic się nie zdarzy. Takie ma rzadko kto.
Sanders bił mocno i nie sądzę by to że Wład padał było jakimś ogromnym obciachem. Ułożony Władimir z lat obecnych by już sobie z nim poradził. Człowiek uczy się całe życie.
Wład obecny+ szczęka Vita od młodości to bokser lepszy niż i Lewis i Vitali?
Czemu?
Długo by pisać np od Vitalija Władimir jest szybszy na nogach, mocniej bije, podejrzewam że jest silniejszy, bardziej atletyczny i przede wszystkim ma mocniejszy mniej wyeksploatowany przez kontuzje organizm/ Vit gdyby chciał uderzać tak mocno zaraz by mu coś puściło.
Dodatkowo ma lepszy zasięg, i mniej przyjmuje. Dodaj do tego szczękę której praktycznie nie da się skruszyć i to że Vitali często i tak nadwyrężał możliwości swojej odporności i pomyśl jak kompletnym był by Władimir bokserem.
Problem w tym,że Manny przyjmował w innych walkach setki ciosów,a takiej walki Włada nie widziałem.
Do tego Wład na przewagę ok.20 kg nad rywalami i nie są oni porównywalny atletami do Lewisa itd.
Tak np. kiedyś wyglądał Adamek.
http://stsport.pl/2011/09/10/tomasz-adamek-przegral-przed-czasem-z-witalijem-kliczko/
Gdzie rotowanie tułowiem?Półdystans?Musisz zrozumieć,że do półdystansu potrzebne są właśnie sztuczki jakich nie posiada Wład,a posiadają Lennox i Witalij.
No,to napiszesz,że nie walczyłby w półdystansie,ale to automatycznie eliminuję go jako THE GREATEST.
http://www.youtube.com/watch?v=thKRtRbXbpo
Witalij ratował sie odchyelaniami do tyłu...Wład ich nei posiada...
Władymir gorzej walczy na wstecznym i gorzej sie porusza od Wita.
Np. widać,to nna przykłądzie walk Wład vs Peter Wit vs Peter itp.
Widzisz ale pisałeś że Władkowi trzeba nawkładać żeby padł. Tymczasem z Corriem najpierw pada po dwóch lewych sierpach i to z pół klinczu, a w 2 rundzie od razu po lewym prostym. Haye też ma jebnięcie i ma szanse na takie coś. Ale ogólnie to się zgadzam że Władek ma tę szczęką zrobioną z nieco lepszego materiału niż szklanka. I na pewno nie jest tak szklany jak Price na ten przykład.
Ale skoro tak bardzo się upierasz że Haye jest taki słaby to niech ci będzie, przyznam Ci rację jak tylko przekonasz całe forum że jednak bije słabo i nie były to ciosy mocne.
Generalnie Jowisz dobrze to podsumował. Władimir nie ma szklanki a jego szczęka jest co najmniej solidna.
"A w walce z Hayem, jak już dostał to miał śmierć w oczach i pełną zbroje i sie wieszał, bo nie potrafi przyjąć, walczył baardzo asekuracyjnie, bo nie potrafi przyjąć i dobrze o tym wie"
Trudno się na tym forum innych opinii spodziewać. Określenia typu śmierć w oczach, obsranie itd.
Cóż można na takie coś odpisać?
Wład ani razu w walce z Hayem nie miał śmierci w oczach.
Zresztą nie wiem co to ma oznaczać. Co prawda walczył bardzo asekuracyjnie z zbyt dużym respektem ponieważ cała otoczka wskazywała na niewiarygodne niebezpieczeństwo. Być może dojdzie do drugiej walki i moim zdaniem Wład na niekorzyść Haye będzie "mniej obsrany"///
Jeden uzytkownik już mi próbował wmówić że Wład był zamroczony po ciosie Wacha i jeszcze w narożniku miał w oczach strach i przerażenie. Całe szczęście obejrzał powtórki i zrozumiał że zamroczony bokser nie robi tak świetnych uników, a dwa że rozcierana twarz z naciągniętą skórą nie świadczy o przerażeniu,
lol
Pozdrawiam
Moim zdaniem na forum:
-jest za duża krytyka Kliczków
-Haye jest gorszym cieżkim od Kliczków.
Pod jednym tematem kiedyś wszyscy chwalili Haye,a czegoś takiego nie słyszłaem o Władki,ale...to jest puste zdanie
Władimir nie ma szklanki a jego szczęka jest co najmniej solidna.
uciekacie od podania przykładów na tą tezę.
"Co prawda walczył bardzo asekuracyjnie z zbyt dużym respektem ponieważ cała otoczka wskazywała na niewiarygodne niebezpieczeństwo. "
Co to są za bzdury ? :D Władek walczył asekuracyjnie (wszystkie 12 rund a nie kilka pierwszych badawczych) bo poczuł moc ciosów Davida. Gdyby nie widział żadnego zagrożenia to walczył by odważniej.
I tyle.
1. Walczy już z kompletnym Władem całkowicie ułożonym mistrzem a nie 10 lat młodszym Chłopakiem tak naprawdę dopiero przed najlepszym co go miało spotkać.
2. Corrie to nie Haye, mógł zaryzykować, potrafił przyjąć, był bardzo niewygodny.
3. Władimir zna już całą masę sztuczek na takie wypadki.
4. Haye nie zaryzykuje tak mocno gdyż Wład bije jeszcze mocniej a Anglik pochodzi z cruser gdzie potrafił się przekręcić na dechy od nie takich ciosów.
Haye więc musi najpierw skupić się na obronie a dopiero coś kombionować w ataku, w życiu nie powtórzy Sandersa.
Hammer
Co do półdystasnu i odchyleń to nie są to rzeczy aż tak konieczne. Nie przy cechach o których piszę z dodatkiem takiej odporności.
Wład rozbijaj by wszystkich z dystansu a i w półdystansie by był piekielnie groźny.
Myślisz że go nie ma a to bzdura, po prostu nie ryzykuje walką w nim.
Gdyby mógł przyjąć wystarczy że zadał by 4 takie lewe sierpy krótkie jak w walce z Austinem. Zresztą podejrzewam że Wład był by w stanie odpowiedzieć i z bliskiej odległości mając taki atut.
To moje zdanie możesz się nie zgadzać. Mi się wydaje że Wład był by najlepszy i nie znalazłby się na niego nikt, chyba że mówimy o bardziej zwycięstwach przez kontuzje itp/
SĄ.
Bez tego Witalij i Lennox zebraliby o wiele wiecej.Nie da się samum blokiem walczyć w półdystansie.Są,to rzeczy KONIECZNE.
Ali,Liston,Holy,Witali,Witherspoon,Holmes,Lewis posiadali,to i walczyli w półdystansie stary Foreman sporo zebrał i miał zupełnie inny styl.
Sorry,ale zaklinasz rzeczywistość.
Nie zmienia to faktu że nie chodziło o moc Haye jaką poczuł a raczej o nadmierny respekt jaki wytworzył się w głowie przed walką. Jest całe mnóstwo momentów które mógłbym ci pokazać gdzie Władimir czymś trafia i Haye cofa się pod liny wystraszony i maksymalnie skupiony a Władek stoi i tyle czasu nie ponawia akcji że Haye rusza do przodu, gdyby tylko poszedł do przodu właśnie w takich momentach Haye by stłamśił i wygalby przed czasem.
Hammer
Podałem choćby przykład Davida, Peter 1 gdzie mimo iż leżał 3 razy przyjmował ciężkie ciosy od b, mocnego przeciwnika.
Krytyka Klitschków zaś to coś co jest nie do zwalczenia i tyle.
Jest to głęboko zakorzenione i choćby zlali wszystkich to i tak pojawia się głosy negatywne.
Wychodzę z podziwu gdy poważnie userzy (przynajmniej kiedyś za takich uchodzili) potrafią Włada wyzywać od Cipek przy okazji zachwycając się Hayem (to jeszcze jakoś wygląda) albo Szpilką :O
Bracia są ogólnie nie lubiani i wynika to z kilku faktów o których kiedyś pisałem.
nie zmienia to faktu że jest to żałosne i daleko pozbawione sensu gdyż to jednie z najlepszych pięściarzy Hw w historii i reprezentują genialny poziom którego tak dziś brakuje,
To są obcierki.Władymir wg mnie nawet w niektórym momencie specjalnei przyklęklnął by opanować sytuacje.
od 4:28
http://www.youtube.com/watch?v=_bBsTtqdkf0
Toney z wagi średniej też przyjmował takie ciosy.
Black,błagam,ale nie żal się na userów tylko olej ich,po co piszesz mi tu żale?
http://www.youtube.com/watch?v=_bBsTtqdkf0
Pierwszy rabbit punch,Peter był przyklejony...No nie ma balansu W ladymnir jak Lewis
Drugi,to raczej nie knockdown,uwiesił sie i popchnął.
Mając taki atut jak Vitali mógłby zostać najlepszym Hw ever i zdania nie zmienię.
Pisząc o odchyleniach musisz pamiętać że Vitali jest jedyny w swoim rodzaju w tej materii, i Lenox czegoś takiego nawet nie posiadał. Nie zmienia to faktu że zapominasz o plusach i niesamowitych zaletach Włada pisząc że błyby zawsze rzemieślnikiem, tak tylko z mocniejszym od obu ciosem, lepszą pracą nóg, większym atletyzmem i od Vitalija mocniejszym organizmem,
Nie groziłoby mu przypadkowe zaśnięcie po ciosie, mógłby czasami pójść w wymianę a wyobraź sobie co by zrobiły ciosy Włada z Lewisem gdyby to on ładował w niego a nie Vitali.
Temat ciekawy aczkolwiek niestety muszę uciekać.
Mały apel do wszystkich.
Zdajcie sobie wreszcie sprawę że Władimir nie ma żadnej szklanki a przegrywał tylko z mocno bijącymi pięściarzami którzy potrafili jeszcze wtedy wykorzystać jego słabości których obecnie już nie ma lub są zniwelowane do minimum,.
A i nie wiadomo czy Price ma aż tak beznadziejną szczękę. To się jeszcze zapewne okaże ale nie patrząc nawet na tylko ten cios Thomspona to w amatorce już to wyglądało słabo.
Pozdrawiam i uciekam
Jak nie posiadał ?
http://www.youtube.com/watch?v=z4htXj9DJu0
Dane zostały ci dowody,ty NIC nie podałeś.
Mając taki atut jak Vitali mógłby zostać najlepszym Hw ever i zdania nie zmienię.
MÓGŁBY,GDYBY,JAKBY
Nie groziłoby mu przypadkowe zaśnięcie po ciosie, mógłby czasami pójść w wymianę a wyobraź sobie co by zrobiły ciosy Włada z Lewisem gdyby to on ładował w niego a nie Vitali.
MÓGŁBY,CO BY ZROBIŁY,GDYBY
Pomyśl co by sie stało z twarzą Włada po tym co by przyjął od Lewisa,widziałeś jak wyglądała jego twarz z dziadkiem Mercerem gdy ktyos go trafia...od 3:00
http://www.youtube.com/watch?v=UDf1opOXN9s
Głupio sie rozmawia z gościem,któy w co drugim zdaniu piszę...
MÓGŁBY,GDYBY,JAKBY,MÓGŁBY,CO BY ZROBIŁY,GDYBY
Chłopie to ty mnie nie zrozumiałeś. Oczywiście że czuł zagrożenie ale barwnie to wszystko przekładasz pod Haye, a jednak to on większość walki na wstecznym i na kładzeniu się spędził...
Z tym cofaniem pod liny kompletny brak zrozumienia o czym piszę choć zaznaczyłem że jak Władek trafiał coś lepszego się to działo. Nawet w Highlights doskonale kilka razy to widać. Kiedyś ci to prześlę i wytłumaczę.. W momencie gdy Haye coś dostał i uciekał pod liny ryzyko przyjęcia było minimalne bo ten skupiał się tylko na obronie. Ponowienie akcji to jedyne czego w takim momencie brakło u Włada. ZA duży respekt i tyle.
Pisanie o trafieniu do którego wystarczyło dołożyć poprawkę.
Zostawię to bez komentarza.
Widzę żeś z tych co widzą w oczach Włada kupę, śmierć i dżumę naraz o łzach nie wspominając,.
Ani na chwilę Wład nie stracił panowania nad walką a to że poszedł w klincz po jakiś ciosie nie oznacza że wystarczyło poprawić i kaplica.
?Dobra nie mam czasu.
Pozdrawiam i spadam.
Zdania zawsze będą się lekko różniły bo każdy jest inny bylem tylko nie czytał opinii o szklankach i cipkach panowie...
Lol/
A później oburzenia...
Wład nie ma szklanki-bez argumentów
GDYBASZ-Gdyby,jakby
Piszesz cały czas,bo jest najlepszym HEavy BYŁBY i to samo podajesz...Ehh
Hammer tym ostatnim postem to mnie trochę zawiodłeś.
Piłeś coś dzisiaj??
Bo sorry kompletne oderwanie od rzeczywistości pokazałeś teraz. Piszemy o tym co by było gdyby Wład miał szczękę brata a ty mnie się czepiasz że piszę że coś by mógł robić, próbować itp...
Lol.
Myślałem że wiesz o czym piszemy.
Skoro coś luźno zakładamy bardziej dla pompy niż na serio bo przecież Władkowi odporności brata nie wstawimy to czemu nagle czepiasz się że coś podejrzewam zakładam.
Myślałem że czytasz ze zrozumieniem.
Spadam.
Ale dlaczego wyjeżdżasz z takim tekstem,NON STOP podaje argumenty.
W twoich ostatnich postach zero argumentów
Spadam.
Juz,to piąty raz piszesz.
NON stop ma solidna odporność bez argumentów-JA podałem.
Lennox nei ma odchyleń ani bajerów-ma podałem.
Ostatni post napisałeś o niczym przyczepiłeś sie do mojego posta.A piszę non stop
Nie pisz do kogś,że pił jak,to ma być argument przeciwko jego argumentom.Moje argumenty.
Braku rotacji i odchyleń.Lewis i Wito mają(walki z Mercerewm i Corriem)
Niesprawdzonej szczęce(z Peterem i Brewsterem wygrali/dali pełne dystanse średni Toney i Liachowicz).FAKTY
Zobacz jaka szczena i rotacje.
http://www.youtube.com/watch?v=IIRShCBKwng
A co mam powiedzieć,o Tobie?Zero argumentów i zero ustosunkowywania sie do moich postów.
Bo co nie odświeżę tematu coraz bardziej nie wierzę w to co czytam i po prostu muszę kilka spraw sprostować. Bo jak na początku sprawiałeś wrażenie intelignetnego gościa tak teraz mam wrażenie że nie rozumiałeś nic co pisałem, kompletnie nic i ciągle piszesz o czymś nie istotnym jakbyś nie rozumiał czego dotyczyła cała dyskusja i co ja pisałem.
"Ale dlaczego wyjeżdżasz z takim tekstem,NON STOP podaje argumenty."
Wyjeżdżam gdyż piszesz że coś ciągle zakładam piszę "by" się wydarzyło ale zdaje się że pisaliśmy o założeniu więc jak mogę pisać o czymś tak luźnym jak o pewniku. Odsyłam do moich postów. Czy ty w ogóle je czytałeś? DOtarło że zakładałem sobie co BY BYŁO gdyby Wład miał odporność brata??
O Lewisie pisałem odnośnie odchyleń ala Vitali który walczy nonszalancko i zupełnie inaczej niż inni. Nikt nie stosuje odchyleń tak jak Vitali jako główny atut obrony, bez gardy itd. Tylko o to mi chodziło. Lewis mógł mieć to o czym piszesz ale nie ma tego co ma Vitalij bo to jego specyficzny styl "ala" Cowboy. Tylko tyle. Chyba nie uważasz że Lewis walczył tak samo jak Vitali. Tylko o to mi chodziło, a nie o to że Lewis w ogóle nie ruszał tułowiem i się nie odchylał. lol.
Co do szczęki to tu można by się kłócić i spierać a widocznie zależy to tylko od tego co dla kogo znaczy solidna szczęka. Ty mi ciągle podajesz przykłady że padał a ja ci podaje ile ciosów zebrał od różnych pieściarzy również b. mocno bijących jak Haye którzy go nie powalili. Np wiele osób uważa że Adamek ma b. dobrą szczękę. Dla mnie Wład ma co najmniej taką samą. Tyle w temacie. Może dla ciebie szczęka Włada jest b. słaba. Dla mnie nie i nie widzę tego tak jak ty.
Tyle. Mam naprawdę wrażenie że kuleje u ciebie czytanie ze zrozumieniem. Może w przeciwieństwie do mnie ty zbyt długo trenujesz/trenowałeś boks. No offence/
To jak już wszystko sobie wyjaśniliśmy to ucieknę jak znów nie będę musiał czegoś tłumaczyć bo mam inne ważne zajęcia a myślałem że jak piszę o czymś wyraźnie to za chwilę nikt nie będzie mi wyskakiwał z pretensjami że piszę tylko "by"/
Lol
Pozdrawiam
OMG a ja ci ciagle piszę argumenty,że bez odchyleń JEŚLI trenowałeś boks,to nic z tego by nei wyszło.
Bo jak na początku sprawiałeś wrażenie intelignetnego gościa tak teraz mam wrażenie że nie rozumiałeś nic co pisałem, kompletnie nic i ciągle piszesz o czymś nie istotnym jakbyś nie rozumiał czego dotyczyła cała dyskusja i co ja pisałem.
Ale dlaczego pejoratywnie piszesz lub sugerujesz,ze jeste, nieinteligenty?Ktoś kto sienie zgadza z tobą taki musi być.
Tyle. Mam naprawdę wrażenie że kuleje u ciebie czytanie ze zrozumieniem. Może w przeciwieństwie do mnie ty zbyt długo trenujesz/trenowałeś boks. No offence/
Ale znowu nic do tematu...Pisałeś co by było...Napisałem co by było bez odchyleń.
Napisałeś rozwlekły post o NICZYM wjeżdżając na mnie.Jaka dyskusja,to temat od Davidzie Price i ty sobei nie ustalasz o czym dyskutujemy.
A czy ty słyszałeś i widziałeś jak wygląda obecnie i wypowiada się Gołota??
Nie przyjmuje też tyle co np. Dereck Chisora ale o czym to świadczy?
Przecież posiadanie mocnej szczęki nie obliguje do przyjmowania wszystkiego na pysk i walki cios za cios.
Mało to osób się na tym przejechało?
Wład od Gołoty jest zupełnie innym dużo lepszym pięściarzem i wcale nie chodzi o ilość przyjmowanych ciosów. To Hw biją tu mocno i Lewis jak zaczął się wygłupiać pokazał co to znaczy przyjąć w Hw mocnego ciosa. I co też jest szklany?
Każdy ma inne atuty i ludzie po prostu chcieliby by Wład walczył krwawo i widowiskowo. Przyjąć natomiast potrafi bo nieraz to udowadaniał.
Co do Haye to nie takie jak tu przedstawiasz opinie ma wyrobioną na forum.
Ludzie traktują go zupełnie inaczej więc musisz się zdecydować.
Ja nie uważam na pewno by bił delikatnie a Wład trochę power punch przyjął.
Władimir ma przynajmniej solidną szczękę i myślę że gdyby była bardzo słaba już dawno ktoś by go złożył.
Problem polega na tym że Włada 1 strzałem pokonać się raczej nie da. Po tym jak pada, zazwyczaj jest jeszcze przytomny i trzeba mu nawsadzać kilkanaście ciosów za nim znów padnie.
Dlatego taktyka Haye się nie sprawdziła. On chciał trafić mocno prawym po lewym prostym, i ciągle bił jednym ciosem.
Tyle że od zranienia do pokonania Włada długa droga, zaś Price Thompson złożył jak chiński scyzoryk.
Skąd mogłem wiedzieć,ze potem zmieniasz temat ?
Mam prośbę pisz mniej rozwlekle i na temat.
Nie pisz,ze
-nei czytam ze zrozumieniem
-jestem nie inteligenty
Tylko odpowiedz na MOJE argumenty,wymyśliłeś sobie,że temat jest o gdybaniu,to podałem ci BŁĘDY twojego myślenia!
Walka ma wstecznym z kontry to taktyka na większego, silniejszego fizycznie przeciwnika. Potrafisz to ogarnąć czy nie za bardzo ?
Brakło ponowienia akcji, za duży respekt piszesz. A z czego ten respekt wynikał ? Bo już Ci wytłumaczyłem że nie z powodu otoczki przed walką - z tego powodu mógł walczyć asekuracyjnie jedynie pierwsze rundy a nie cała walkę.
Władek nie jest w stanie przyjąć czystego ciosu z poprawką od Haye i jestem o tym przekonany. Nie ma przypadku w tym że klinczuje jak tylko przyjmie jeden mocniejszy cios.
Poproszę kontrargumenty.Pisałeś co by było gdyby,no to dalem ci przykłąd.
Wito bez odchyleń prawdopodbnie nic by nie osiagnął.Lewis wiecej razy by przegrał przez KO.Nie ma tu nic do znaczenia szczęka,oni ,to wojownicy,Wlad rzemieślnik,który się tego nei nauczy.
Piszesz tak jakby Wład przyjmował wszystko na czysto i każdy mógł w niego ładować ile chce. Wład ma b. dużo innych atutów potrzebnych w obronie takich jak klincze, szczelniejsza garda, świetna praca nóg, oraz może myślisz że nie ale umie się też odchylać i nie przyjmuje ciosów które widzi na czysto, odchyla głowę do tyłu. Dodając do tego szczękę która wytzrymywała podbródkowy słyszalny pięć km dalej bez odchylenia owszem dałoby to Władowi b. wiele. Bardzo bardzo wiele.
Wybacz zarzucanie braku inteligencji ale ty naprawdę ograniczyłeś się do tego że mnie "pokonałeś" w argumentach i od kilku postów masz w dupie te moje. Piszesz że NIC BY SZCZĘKA Władowi nie miała a ja się z tym nie zgadzam bo dodając do stylu Włada i tego co Ci wypisałem wyżej uważam że by dała ogromnie wiele.
Odchylenia nie były by niezbędne, bo z taką szczęką można się pomylić a nawet jeśli nie Wład ma inny arsenał obrony w przypadku kłopotów.
Widzę że ciągle pijesz do tych odchyleń. Cóż mam inne zdanie a nie zanczy to że piszę tylko że coś BY BYŁO/
Więc jak ty przestaniesz atakować mnie ja przestanę atakować to że nie czytasz ze zrozumieniem.
CHory na gigantyzm Wałujew ma rekord 50-2
Ile mocnych ciosów zebrał od Haye Władek ? O CZYM TY KURWA ROZMAWIASZ ? :D Dobra chyba trzeba dać sobie spokój z dyskusjami z BlackDogiem na temat K2.
ŻADEN bokser w historii nie byłby najwiekszym bez tego i sorry.
Ale,to Witalij lepiej się porusza.Odchylenia,to element szczęki,ale techniczny,a ty mówiłęś o genetycznym.TO i tak za mało na The Greatest.
Chodzi o rotacje tułowiem Lewisa,to,że potrafił zadawać prawy nie wydłużony do końca by nie nadziać sie na kontrę,lepiej amortyzował ciosy.Większe doświadczenie w wojnacj,nie miał brata.
PRzyjmował ciosy puncherów warząc ok.105 kg.(gorsze sterydy czy jak,kto woli suplementacja).
Niby maja te same gabaryty itd.,ale wprawne oko dostrzeże,te różnice dlatego był m.in .Corrie i Brewster.
Podeślę ci kiedyś dobry post z east side.
Gość dokładnie przeanalizował walkę i na zwolnionych screenach pokazywał jak walczył Haye, i dziwił się dlaczego się nie udało. Wtedy ktoś ładnie mu to wytłumaczył. Haye trafiał z poprawką problem polega na tym że Wład nie przewróci się od każdego mocnego ciosu i trzeba by poprawić mu dużo więcej razy niż jeden prawy po lewym jak to robił Haye
Nie mam żadnych klapek na oczach bo Wład tą walkę dosyć wyraźnie wygrał, więc to nie ja mam problem.
Oczywiście Wład musiał być ostrożny i nigdzie ale to nigdzie nie napisałem że powinien olać skupienie i rzucić się na Hurra.
Piszę o sytuacjach gdzie mocno zachaczył Haye i ten "zraniony" cofał się pod liny a Wład chwil słabości nie wykorzystywał. Tylko tyle.
Gdyby to zrobił kto wie. Haye w takich momentach nie był w stanie sięgnąć go niczym gdyż sam stał jak kołek oczekując ciosów.
Wiem doskonale że musiał walczyć z kontry.
Podyskutujemy o tym kiedyś jak będzie czas/. Pokaże ci jakie momenty mam na myśli bo piszesz jakbym był debilem i w ogóle walki nie kumał. Podeślę Ci też tą dyskusję na eastside.
Zobaczysz że Haye trafiał ale zawiodło nie to że nie trafiał a to że Włada nie był w stanie powalić czy zranić taką ilością ciosów.
Piszesz o Władzie jak o totalnie słabym bokserze i nie zmieni tego to że zaraz dodajesz że mu nie chcesz umniejszać.
Jedne odchylania przedkładasz nad pracę nóg, siłę ciosu, atletyzm, szybkość (bo od obu Wład jest trochę szybszy szczególnie na nogach)/
Nie wnikam czemu nie odniosłeś się do tego że szczęka Vita wytrzymywała okropne ciosy bez odchyelnia itd i dlaczego nie dociera do ciebie że od 8 lat podajże Władimir ze swoją sporo słabszą szczęką nic nie przyjął a co dopiero gdyby miał jeszcze awaryjny beton///
Nic widocznie nie dostrzegasz że Wład jest pod b. wieloma kwestiami lepszy od brata i Lewisa i masz inne zdanie. Tylko nie pisz mi że bez odchyleń nic by mu szczęka nie dała bo dziś z tą szczęką jest na szczycie a co dopiero z takim atutem.
Un4
Nie chcesz nie pisz. Dla mnie to możesz się zamknąć na moją osobę zupełnie jak Milan co nie wie nawet o czym piszemy i jakie argumenty padają a już pisze że ze mną i z bakiem nie ma sensu pisać.
Podeślę ci kiedyś te materiały i zobaczysz co miałem na myśli. Zdziwisz się jak często David trafiał 2 ciosy pod rząd ale że nie przynosiły takiego efektu jaki zakładali to już inna sprawa.
Nie wnikam czemu nie odniosłeś się do tego że szczęka Vita wytrzymywała okropne ciosy bez odchyelnia itd i dlaczego nie dociera do ciebie że od 8 lat podajże Władimir ze swoją sporo słabszą szczęką nic nie przyjął a co dopiero gdyby miał jeszcze awaryjny beton///
Nic widocznie nie dostrzegasz że Wład jest pod b. wieloma kwestiami lepszy od brata i Lewisa i masz inne zdanie. Tylko nie pisz mi że bez odchyleń nic by mu szczęka nie dała bo dziś z tą szczęką jest na szczycie a co dopiero z takim atutem.
Black pamiętaj ja piszę negatywnie o Władzie w kontekście NAJWIĘKSZYCH mistrzów historii.Wład jest bokserem bardzo dobrym,do wybitności mu troche brakuję.
Wład ma kilka atutów pod względem Wita i Lennoxa.Mamy rok 2013,a Lennox był w latach 90 przecież.
Lennox pracę nóg miał świetna,pokaż mi tak poruszajacego sie Władka
http://www.youtube.com/watch?v=V3X3e9loqzI
Siłą ciosu i atletyzm porównywalny do Lewisa,być może lepszy,ale co z tego skoro nei znokautował 20 kg mniejszego Haye ? i Wacha ?
Zrozum właśnei tego zabrakło Władkowi,gdzie uppercuty(Wach aż sieo to prosił) brak rotacji.
To właśnei cena za brak nokautu z Hayem itd.
Od 8 lat nic nie zebrał a z kim walczył porównywalnei atletycznym doi Brewstera?
W dzisiejszej HW walki o pasy dostaja Adamek i Wach,Wawrzyk pomyslałbyś o tym ?
Wito to top 10 ever,Wład musi dać walkęz puncherem lepszym niż HAye i nei paść.
Zobacz ile ciosów tak uniknął z Corriem Wit,wyobraź sobie co by było gdyby mial obronę Włada...gdybam
http://www.youtube.com/watch?v=thKRtRbXbpo
Co do momentów do pokazują one właśnie chyba te dwie akcje. Wejście lewym i potężny prawy. Nie wiem czy ten chłopak nie był fanem Haye bo dziwił się dlaczego nie zadziałało. (ogólnie David właśnie tak atakował najpierw lewy a później mocny prawy)/ Ktoś mu to fajnie wytłumaczył. Wład nie jest taki słaby by takie ciosy w tak małej ilości miały go zdjąć. To nie Chisora że przyjął z 4 czyściochy z pełnym skrętem na szczenę. David po pierwsze traci siłę gdyż wali z dużej odległości (przewaga zasięgu Włada) i do góry odpadają więc ciosy z pełnym zamachem jak w Chisorę)
A co do momentów o których ja piszę to widać wyraźnie kilka razy nawet raz aż śmiesznie to wyglada. Wymiana DAvid pod liny a Wład stoi spięty i czeka. Myślę że Banks ostatnio fantastycznie określił jak wyglada sytuacja.
Pozdr.
Jak już pisałem nie mówię tu o hurrra ataku bo i Haye jest mocny i ma czym przyłożyć. Tu chodzi już o wykorzystanie akcji w których trafiał a Haye uciekał pod liny.
W tej sytuacji jeszcze to tak nie wygląda.
Ale dokładnie w tym jest kilka takich nie ponowień. O nich mówię i tylko o to mi chodzi. Niektóre Wład by wykorzystał i by mogło być ciekawie.
Cholera muszę spadać.
Poszukaj sobie jest taki moment gdzie Haye dostaje ucieka pod liny plecami a Wład zamiast wykorzystać czeka czeka i czeka. Uważam że w ew, rewanżu byłby pewniejszy siebie.
" W momencie gdy Haye coś dostał i uciekał pod liny ryzyko przyjęcia było minimalne bo ten skupiał się tylko na obronie. Ponowienie akcji to jedyne czego w takim momencie brakło u Włada."
Ten fragment http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=elkj-nroI40#t=236s'' dokładnie pokazuje że nie było tak jak napisałeś.
Niestety ja nie mam na ten moment czasu by oglądać 15 min by wszystkie wychwycić.
Gdzie to uciekanie Haye'a ?
O takich sytuacjach piszę. Pójście za ciosem. Niestety jak by nie lubić Haye nie był on w stanie iść na wymianę z Władem jeśli ten by wykorzystywał takie syt.
Jak ci się chce jedź dalej są jeszcze dobitniejsze sytuacje.
Oczywiście wiem co mi odpiszesz nawet jak znajdzie się ta główna ale ja mam takie zdanie i go nie zmienię. Mógł Wład te momenty przynajmniej niektóre bo ten pierwszy to Haye nawet potężnego tego prawego nie przyjął tylko po prostu prawy wykorzystać.
Nie pisałem że spierdalał po linach. Stawał i wyraźnie po odczuciu czegoś opierał się o liny i z pełną gotowością i skupieniem czekał na ponowienie ataku czego Wład nie robił mimo że mógł wykorzystać że DAvida trafił/
"Czas chyba zakończyć karierę i poszukać innego źródła informacji i dyskusji... "
Idź na rp z taką kulturą tam pasujesz.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=elkj-nroI40#t=717s
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=elkj-nroI40#t=723s
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=elkj-nroI40#t=762s
Dobra tyle styknie. To reszta moich fragmentów które obalają Twoje tezy takie jak:
"Piszę o sytuacjach gdzie mocno zachaczył Haye i ten "zraniony" cofał się pod liny a Wład chwil słabości nie wykorzystywał. "
"Nawet w Highlights doskonale kilka razy to widać... W momencie gdy Haye coś dostał i uciekał pod liny ryzyko przyjęcia było minimalne bo ten skupiał się tylko na obronie. Ponowienie akcji to jedyne czego w takim momencie brakło u Włada. "
"Jest całe mnóstwo momentów które mógłbym ci pokazać gdzie Władimir czymś trafia i Haye cofa się pod liny wystraszony i maksymalnie skupiony a Władek stoi i tyle czasu nie ponawia akcji że Haye rusza do przodu, gdyby tylko poszedł do przodu właśnie w takich momentach Haye by stłamśił i wygalby przed czasem."
"Haye nie zaryzykuje tak mocno gdyż Wład bije jeszcze mocniej a Anglik pochodzi z cruser gdzie potrafił się przekręcić na dechy od nie takich ciosów."
Czekam na Twoje fragmenty ale coś czuję że się nie doczekam bo ICH NIE MA :) Wystarczy ten highlights. Jest to materiał z KlitschkoTV więc nie ma mowy żeby były przeoczone jakieś dobre fragmenty Władka (w tym także ustaniue jakiegoś mocnego ciosu od Haye'a).
Ogólnie obejrzałem to i jestem w szoku jak dużo prawych i mocnych lewych był w stanie przyjąć Haye.
Czekam na odp. Pozdro
"Nie pisałem że spierdalał po linach. Stawał i wyraźnie po odczuciu czegoś opierał się o liny i z pełną gotowością i skupieniem czekał na ponowienie ataku czego Wład nie robił mimo że mógł wykorzystać że DAvida trafił/ "
Stawał i czekał na kolejne ciosy Władka żeby móc skontrować. Niestety Władek nie zamierzał ponawiać ataku. WHY ????!!!!
Czekam na te Twoje fragmenty tak jak ja to zrobiłem.
wielu starych mistrzów miało tytanowe szczęki, Foreman leżał tylko z Alim, Holmes tylko z Tysonem, MCCall wcale, Vit wcale.
Należy też dodać że zarówno Lewis jak i Wład udowadniali w rewanżach że przegrane były wypadkiem przy pracy (Wład tylko z Brewsterem, gdyż możliwe że obawiał się Sandersa, a pewnie za punkt honoru postawił sobie Vit, że go pomści), a McCall w rewanżu przegrał tylko na własne życzenie, mimo że Lennox sie tym razem świetnie przygotował i zdobył po drodze cenne doświadczenie, mimo to nie znokautował by McCalla gdyby ten sie nie wygłupiał i walke wygrałby na punkty, zaś Rahmanowi centralnie udowodnił lewym i prawym kto tu rządzi.
W tym momencie piszę tylko ale nie mam czasu by szukać tych momentów. Na coś podobnego sam natrafiłeś podając pierwszy przykład.
Dalej moment najgorszego prawego. Wład zawisł na Davidzie ale po akcji nie zaatakował ponownie mimo iż jak miał czymś zranić Haye to np w tym momencie. Może patrzyłeś tylko na jakieś b. mocne ciosy a ja już źle pamiętam. W każdym bądź razie momenty gdy Haye spięty stoi pod linami a Wład nie ponawia ataku nie są rzadkie więc w wolnej chwili postaram się to zrobić.
Że tak się jeszcze tylko zapytam 2 pytania małe.
Jak typowałeś walkę 1 szanse procentowo??
I druga czy kibicujesz DAvidowi i jak procentowo stawiasz w rewanżu/?
Trochę mi to da światła na to czy rzeczywiście nie byłeś w stanie znaleźć momentów po całym Hihgliihts i czy czasami nie mam do czynienia z psychofanem :P :P :PDDDDD
Kliczkowie mają niestety podatną skórę na rozcięcia, zobaczcie jak wyglądał Wład po walce z Wachem czy choćby Hayem, a jak wyglądali oni przy nim, Haye mimo że większość ciosów uniknął to jednak kilka ciosów wyłapach, Wach to w ogóle dostał wpierdol życia a po walce nie było widać kompletnie nic, a Wład miał jakieś tam lima i lekkie chyba rozcięcie.
Vit koniecznie chciał udowodnić światu po tym "walkowerze" z Byrdem, że jest wojownikiem i że nie boi sie nawet wielkiego Lennoxa, gdzie zaskoczył wszystkich, w tym samego Lennoxa, jednak ten miał w narożniku najlepszego trenera na świecie i po zmianie taktyki to Lennox ostatecznie Vita rozbił, a Vit nie miał wtedy jeszcze aż tak wielkiego doświadczenia i wdał się niepotrzebnie w biatyke z mocniej bijącym zawodnikiem.
Co nie zmienia faktu że tych ciosów a szczególnie podbródkowych by Wład nie wytrzymał napewno, jednak Lennox też byłby zagrożony bo gdyby dostał szybkim prawym na szczene tak jak od Vita, to mogło by sie skończyć jak z Rahmanem.
Zostaje gdybanie ale jednak ówczesny Wład dostałby baty od ówczesnego Past Prime Lewisa, a jeśli mielibyśmy dywagować co by było gdyby, to stawiając Prime Włada i Lewisa to stawiałbym 60/40 dla Anglika.
Nie ma takiego momentu. W ogóle nie ma ani jednego fragmentu gdzie Haye UCIEKA po liny PLECAMI (wtf? :D).
Ty masz się odnieść do wszystkich tez które napisałeś bo widzę ze teraz zmiekłeś jak wrzuciłem fragmenty xD
Procentowo 1 walkę ? Nie oceniałem w ten sposób. Dawałem Haye'owi szanse ze względu na mocny cios i umiejętność szybkiego skracania dystansu. Wypunktować Władka Haye nie miał żadnych szans jedynie KO. Tak samo widzę to w rewanżu jeśli dojdzie do niego. Ile to jest procentowo to nie wiem. Sam sobie oceń.
Stary nie czyhaj na pojedyńcze słówka. Dobrze wiesz o co mi chodzi.
Haye cofał się do lin odchodził od Włada. Ten nie ponawiał ataków. Dla ciebie bał się kontry. Zgadza się, ale czy zawsze słusznie. Tu moim zdaniem nie.
Miał kilka razy przynajmniej Haye zaskoczonego więc mógł jako dużo silniejszy jeszcze przycisnąć.
Fragmenty to na pewno nie dziś choć gdybym się poświęcił i dziś by to było. Tyle tylko że ja wiem że ty to widziałeś tyle że masz inne spojrzenie na to. Ty będziesz widział tylko Haye czekającego na kontrę.
:O
Nie dogadamy się aczkolwiek mimo wszystko momenty prześlę jak tylko ogarnę ważniejsze tematy.
Pozdrawiam i uciekam bo i tak długą dyskusję rozkręciliśmy. Za długą jak na pracę jaką muszę zrobić.
Nara/
Dałem kilka fragmentów gdzie nie cofa się w ogóle a chyba w jednym sam atakuje po tym, więc znowu się mylisz. Jak piszesz UCIEKA to chyba jest to jednoznaczne ? Ja czekam na twoje konkretne fragmenty bo już zaczynasz się wykręcać :D
??
Kolego niestety nie.
Do wszystkich mam się odnieść?
A po co skoro jeden z nich to nawet nie dotyczy dysksuji tylko pokazuje udany cios Haye/
Jeden nie wiem czy ten dałeś nie pamiętam to ciosy przy linach gdzie Haye zaczął pajacować że niby nic się nie dzieje. Rozłożył ręce a Wład nic. Dalej to prawe po których Wład trochę pogonił Haye ale ten za szybko się zbierał do tyłu albo kładl.
Dobra poświęcę się i teraz oberjrze ten czy inny highlights i zaraz będziesz miał momenty ,moje.
Uzbrój się w cierpliwość .
Lol pierwszy raz i ostatni poświęcam coś na rzecz dysksuji tu.
Wład napewno czuł respekt bo jednak miał do stracenia 3 prestiżowe pasy (albo 2), więc walka jednak nie była o pietruszke, a jakby przegrał z Hayem przez KO w głupi sposób to by sie skompromitował.
W rewanżu oczywiście Wład będzie faworytem a Haye może liczyć tylko na lucky punch, bo na punkty z Władem nie da sie wygrać.
Przez ten czas jak tu jesteś już dawno byś to obejrzał i wrzucił swoje fragmenty zamiast tracić czas na samo pisanie :D
Ale np po tej tubie już po "klinczu" mógł Wlad mocniej zaatakować na pewno był Haye wstrząśnięty i można było go lepiej pocisnąć. Ogólnie moje zdanie właśnie w tym różni się od innych. Uważam że Wład gdyby był mniej spięty (a nie tylko ja to widzę) mógłby i powinien więcej atakować przynajmniej w takich sytuacjach. Nie zrobił tego i nic tego już nie zmieni ale Un4 pisze tak jakby nie było takiej możliwości z czym się nie zgadzam.
Problem okaże się dopiero gdy np nie znajdę sytuacji o których mówię w Highlights. W razie czego obiecuję że przyznam że to nie tu i dam momenty z całej walki.
Lubię sobie wypić ale nie na tyle by ubzdurać sobie coś czego nie było.
Jeśli nie znajdę tego dziś w tym filmiku obejrzę całą walkę i wynotuję momenty o które mi chodzi.
A teraz biorę się do oglądanie,
Ale ja najchętniej bym to zrobił kiedy indziej, po prostu nadepnąłeś mi na ogon tekstem o miękkości i wymigiwaniu się.
Oczywiście zdaje sobie sprawę że odczytasz owe sytuacje inaczej ale nie będę przynajmniej gołosłowny.
Jak nie znajdziesz tego w highlightsie kliczków (KlitschkoTV) to w całej walce też nie.
Było pełno sytuacji w których chciało się krzyknąć do Wołodi, na co czekasz gamoniu, atakuj ładnie trafiłeś, Haye się cofnął.
Mam nadzieję że mój opis zdarzeń zbytnio nie odbiega od tego co ci przedstawię aczkolwiek zależy to tylko od punktu patzenia.
Filmik się wczytuje.
Jak nie znajdę tu znajdę te momenty w walce.
Jeśli źle i przesadnie je opisałem nic wielkiego też się nie stanie. :O
Ale póki co przyjmuję rzuconą rękawicę i szukam.
Mi się zdaję że Ty mocno nie lubisz Haye stąd jesteś mocno nieobiektywny.
Nic nie znajdziesz w całej walce jeśli nie znajdziesz tego w tym highlightsie zrozum. Tam są praktycznie całe rundy, a wycięte fragmenty w których nic się nie dzieje.
To ja jestem magnesem
Ja chcę podział z PPV
Jeżeli jest do ugrania jakiś pieniądz w tej walce, a na pewno jest......
Walka Salety z Gołotą wygenerowała 5 mln zł z PPV, czyli jak rozsądnie człowiek pomysli,
dostanie 40% PPV ... to jest 4 mln ... czemu ja mam na tym tracic a nie zyskać...
Dobre :) co się będzie dzaiło w główce p. szpilki jak będzie na takim etapie jak Adamek ?
On myśli, że zyski z PPV ida tylko dla zawodników z walki wieczoru, innych kosztów nie ma :)
Nawet ta Twoja teza. Zakładasz tylko jedną opcję, że gdyby Władek poszedł do przodu zaryzykował to by wygrał przed czasem. Ja temu nie zaprzeczam, faktycznie mogłoby tak być. Tylko że Ty nie dopuszczasz do siebie że mogłoby być tak że Kliczko dostałby kontre i sam by przegrał przed czasem. Widzisz tylko jedną stronę a to jest nieobiektywne.
Odnosnie Szpilki to obiecalem ze bede komentowal tylko to co robi w ringu ale widac ze woda sodowa zaczyna uderzać
Sam to nawet podesłałeś chyba
od 6:16 powtórka akcji i ta akcja Wołodi jako odpowiedź. Zero ponowienia.
4 runda 2:29 brak ponowienia Haye stał? Stał.
Być może też to podesłałeś.
Koniec 5 rundy potężny cios później David zszedł do dołu i co brak ponowienia. Co prawda Haye nie był przy linch ale///
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=elkj-nroI40#t=546s
Jak na razie same powtórki twoich linków? Lol tak to jest jak się wkuwa naraz z oglądaniem i pisaniem.
Coś znajdziemy jeszcze :D
9 runda
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=elkj-nroI40#t=546s
tuż przed tym Haye przyjmuje cofa się pod liny co prawda z ciosem i Władek nie ponawia ataku.
Więcej tu nie znajdę. Być może w całej walce jest tego więcej. Pytanie czy ty byś dostrzegł brak ponowienia tych akcji bo przecież sam przyznajesz że je widać.
Postaram się w najbliższym czasie obejrzeć walkę i wynotować takie fragmenty tylko czy to ma sens, zapewne ucieszysz się że złapałeś mnie na gafie. Cóż być może trochę przekoloryzowałem opisem sytuację o jakich mówiłem.
Nie mięknę ale jak na faceta przystało przyznaję że do opisu moich pasuje nie wiele akcji aczkolwiek w samym tym filmiku te kilka.
Wyraźnie wygrałeś tą batalię na argumenty.
Nie zmienia to jednak mojego zdania odnośnie ponawiania akcji, postaram się jeszcze poszukać takich momentów w walce aczkolwiek nie będą to na pewno akcje po mocnych ciosach (byłoby w Highlights jak o tym pisałeś)
Runda zdecydowania dla ciebie.
:D
Ale będą mieli moi "przyjaciele" forumowi ubaw ;D
Już się nie mogę doczekać.
Do przeczytania.
W ogóle moim zdaniem zawiódł (nie tylko moim). Ale zbytnio dodałem dramaturgi akcją o których pisałem aczkolwiek Wład nie ponawiał ciekawie udanych akcji co widać nawet w twoich linkach.
Dobra teraz naprawdę zmykam.
To pisałeś:
"Piszę o sytuacjach gdzie mocno zachaczył Haye i ten "zraniony" cofał się pod liny a Wład chwil słabości nie wykorzystywał. "
"Nawet w Highlights doskonale kilka razy to widać... W momencie gdy Haye coś dostał i uciekał pod liny ryzyko przyjęcia było minimalne bo ten skupiał się tylko na obronie. Ponowienie akcji to jedyne czego w takim momencie brakło u Włada. "
"Jest całe mnóstwo momentów które mógłbym ci pokazać gdzie Władimir czymś trafia i Haye cofa się pod liny wystraszony i maksymalnie skupiony a Władek stoi i tyle czasu nie ponawia akcji że Haye rusza do przodu, gdyby tylko poszedł do przodu właśnie w takich momentach Haye by stłamśił i wygalby przed czasem."
"Haye nie zaryzykuje tak mocno gdyż Wład bije jeszcze mocniej a Anglik pochodzi z cruser gdzie potrafił się przekręcić na dechy od nie takich ciosów."
I to miałeś potwierdzić fragmentami
"Piszę o sytuacjach gdzie mocno zachaczył Haye i ten "zraniony" cofał się pod liny "
Z tym nie się zgadzałem a nie z tym że Władek nie ponawiał ataków no daj spokój. Oboje nie ryzykowali, obije czuli przed sobą respekt. Władek czuł respekt przed mocnymi ciosami, szybkością i dynamiką Haye. Jeśli dojdzie do rewanżu to niestety ale może być to podobna walka. Tyle tyle byś przyznał i byłoby OK. Musisz włączyć obiektywizm czasem gdy piszesz o K2. Tylko tyle.
Widocznie niektóre momenty inaczej zapamiętałem oglądając np walkę, lub powtórki, bo jakby nie było Haye dostawał a nie zgadza się to że uciekał pod liny (choć też nie zawsze bo cofał się do nich a to że Wład nie atakował to inna sprawa).
Być może nie doceniam zagrożenia jakie szło za Hayem i śmielszym zaatakowaniem go.
Fragmentu z rundy 9 chyba nie przytoczyłeś. Tyle. W samej jednak wymianie to ty lepiej pamiętałeś starcie i to przyznaję bez bicia. Jeśli zaś liczysz na jakieś taplanie się w popiele to źle trafiłeś. Nie raz i nie dwa będę jeszcze dyskutował na forum i wiele się nauczę lub nauczkę dostanę.
Tyla.
Wydawało mi się że Haye był bardziej wycofany w tych akcjach ale tak nie było. Pozdrawiam,.
No wygrywał runda za rundą. Ale weź sobie porównaj walkę Władka z Hayem a Walkę Władka z Ibragimowem. W obu przypadkach wysokie UD po 12 rundach dla Kliczko ale jednak Haye zawiesił Władkowi dużo wyżej poprzeczkę.
:D
Pozdrawiam.
OK styknie na dziś, ładnie się temat rozkręcił :D
Pozdrawiam
Co do rewanżu b, bym się zdziwił gdyby był identyczny. Nie ma Stwearda to raz, dwa obaj już wiedzą czego się spodziewać to dwa a trzecia sprawa to jak czytasz moje posty wiesz że zawsze powtarzam że dla Włada zaliczony test z Hayem był b. dobra lekcją pewności siebie i uważam że dużo jej zyskał odprawiając tak mocnego gracza.
Pozdro.
Idę spać.
Dobranoc.
NATHAN co do szczęki Lewisa,tu masz film
http://www.youtube.com/watch?v=IIRShCBKwng
Pamietaj,ze z McCallem on ważył za mało,zobacz jak przypakował do rewanżu i wstał po tej bomnbie,a McCall ma 48 lat i waląc z samych rąk jest niebezpiczeny dla prospektów.Gdzie w tym wieku będą/są Peter czy Brewster ?
Tak moim zdaniem Haye jest przeceniany moim zdaniem Wład znowu wygra rewanż.
Do tego nieco lepszy balans i amortyzacja