ZAKRZEWSKI PRZED MISTRZOSTWAMI EUROPY
Ireneusz Zakrzewski jest dobrej myśli przed Mistrzostwami Europy w Mińsku, które zaczynają się już w najbliższą sobotę. Zakrzewski będzie bronił barw Polski w wadze 75 kg. Optymizm boksera podzielają jego szkoleniowcy. Polak ma być dla rywali nieuchwytny w ringu i skutecznie kontrować.
- Irek boksuje odważnie i bez kompleksów, a jego atutem jest technika. Imponuje pracą nóg i zaskakującymi, celnymi kontrami. Sprawdził się w imprezach zagranicznych. Brakuje mu jeszcze siły fizycznej, ale ta przyjdzie z wiekiem i systematycznymi treningami siłowymi. To zawodnik perspektywiczny, który rozwija się z każdym miesiącem i dlatego wiążę z nim wielkie nadzieje na przyszłość - mówi klubowy trener Zakrzewskiego, Rafał Janik (Janik Boks Jelenia Góra).
- Rafał Janik jest znakomitym pedagogiem, który potrafi przekazać swoją bogatą wiedzę i szybko zauważyć najmniejszy błąd. Wierzę mu bez zastrzeżeń, a także cenię za spokój i opanowanie. Z kolei jego brat, Łukasz, bokser zawodowy, gdy tylko przyjedzie do Jeleniej Góry, przekazuje mi cenne uwagi. Wystartuję z nadzieją na dobry wynik, a do takiego nastroju upoważniają mnie udane występy w turniejach w międzynarodowej obsadzie. Sporo zależeć będzie od losowania. Jeżeli już w pierwszej walce nie trafię na jednego z faworytów, medal jest w moim zasięgu - mówi sam bokser.
- W krótkim czasie Zakrzewski zrobił ogromne postępy i wyrasta na jednego z liderów reprezentacji - dodał trener kadry, Hubert Migaczew. Przypomnijmy, że Irek pokonał w tym sezonie takich bokserów jak Tomasz Jabłoński, Erol Ozkan czy Walter Fiorucci, pokazując spore umiejętności i bardzo duży potencjał.