LOPEZ: ZOBACZYMY, JAK GARCIA RADZI SOBIE Z PRESJĄ
15 czerwca w Dallas niepokonany Mikey Garcia (31-0, 26 KO) przystąpi do pierwszej obrony pasa WBO wagi piórkowej. Trofeum postara mu się wydrzeć były mistrz z Portoryko, Juan Manuel Lopez (33-2, 30 KO). Emocji z pewnością nie zabraknie.
29-letni "Juanma" nie chce nastawiać się na nokaut. Jego celem będzie wygrywanie pojedynku runda po rundzie.
- Nie skupiam się na tym. Jeśli trafię będziemy mieli nokautu, jednak to nie jest nasz priorytet. Nie chcę koncentrować się na mojej sile. Spróbujemy wygrać rundę za rundą, jednak jeśli przyjdzie nokaut to moim zdaniem będzie to nokaut z mojej strony - powiedział Lopez.
Portorykańczyk woli powstrzymać się od wypowiedzi zapowiadających zwycięstwo i zamierza udowodnić swoją wyższość w ringu.
- Nie chcę być za bardzo pewny siebie. Prasa spodziewa się jego gładkiej wygranej, zobaczymy jak zareaguje na presję. Mogę Was zapewnić, że to będzie świetna walka. Nie przegapcie tego, to będzie wojna, po której znów zostanę mistrzem świata - zakończył Lopez.
Garcia bardzo dobrze trzyma dystans, ładnie wyłapuje ciosy, przechodzi do kontrataku. Tak zimny, zrównoważony, pewny swego bokser.
Lopez jest chaotyczny , łatwo otrzymuje ciosy, gubi się, idzie w bójkę.
W dodatku ostatnio Juanma jest jakby wolniejszy, młody go znokautuje innej opcji nie widzę.