BABILOŃSKI: 'NIE ZAPŁACĘ 250 TYSIĘCY'
Informowaliśmy już, że Tomasz Babiloński zamierza ściągnąć do Polski legendarnego mistrza świata wszechwag Evandera Holyfielda (44-10-2, 29 KO), który jako kolejny weteran zawodowych ringów miałby przetestować Krzysztofa Zimnocha (15-0-1, 11 KO) przed jego walką z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO). Wiadomo, że Holyfield boryka się z poważnymi problemami finansowymi i aby pokryć długi z powodu niepłaconych alimentów planuje powrócić na ring po dwuletniej przerwie. Jednak za pojedynek z Zimnochem zażądał podobno 250 tysięcy dolarów, co jest kwotą nie do zaakceptowania dla promotora Zimnocha.
- Zdaję sobie sprawę, że Holyfield to legedna i należy mu się dobra wypłata za walkę z młodym zawodnikiem, takim jak Krzysiek, ale nie jestem w stanie zapłacić mu 250 tysięcy dolarów. To byłoby nierozsądne, dlatego zaproponowaliśmy Evanderowi mniejszą kwotę i czekamy na odpowiedź na naszą ofertę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Holyfield negocjuje zapewne kilka takich propozycji równolegle i może wybrać tę najlepiej płatną, ale wierzę, że jesteśmy w stanie zainteresować go naszym projektem. Z pewnością czekałoby go tu królewskie powitanie, tak jak McCalla, a nawet lepsze, a ponadto miałby szansę zaboksować podczas jedynej imprezy sportowej na świecie, zlokalizowanej głęboko pod ziemią. Byłaby to walka wieczoru na naszej październikowej gali w Wieliczce, której termin musiałby zostać trochę przesunięty tak, aby Krzysiek Zimnoch miał czas na regenerację i przygotowanie do walki ze Szpilką, która jest już prawie pewna i odbędzie się 29 listopada na Torwarze, oczywiście jeśli obaj wygrają swoje wcześniejsze pojedynki. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku Antonio Tarvera. Jego oczekiwania są dla nas zbyt wysokie, ale złożyliśmy mu alternatywną propozycję i spokojnie zaczekamy - stwierdził w rozmowie z naszym serwisem szef Babilon Promotion.
I tak jest na całym świecie.
Czemu tu nie ma np. w Polsce organizowanych walk
między nami tylko sięgają aż za ocean.
Kurwa na ziemi jest tysiąc ciut lepszych jak i ciut gorszych
od Holiego ale wybrali właśnie jego. Chcą choćby nawet zapłącić
mu 100 000 dolarów to nie lepiej taką kase dać "swoim" niż cudzym.
Walka np. Zimnego z Rekowskim była by lepszą pozycją niż z kimkolwiek.
Tak samo nie ma zadnych szans na walke Holyfielda bo i 100 tys dolarów pan Babilonski nie zapłaci.
Z Tarverem czytałem na ringu ze on rozeslal wiele pism i tyle. Za dużo bajerów po jednej niezlej gali panie promotorze.
Tomasz Babiloński chce, aby jego inicjatywy odbiły się echem w świecie boksu i tak będzie gdy bierze rozpoznawalne nazwisko.
To jest po prostu reklama. Już McCall był reklamą całkiem niezłą.
Szkoda tylko, że Holy ma już 51 lat i 2 lata jest nieaktywny.
Pod kątem sportowym jestem przeciw , ale jeśli miałoby to być pozytywnym zastrzykiem energii, również tej finansowej od tv np. dla polskiego boksu to jestem za.
Już po ściągnięciu Olivera coś się u Babilona ruszyło, konkretni menadżerowie, czy promotorzy interesują się galami robionymi przez naszą grupę promotorską.
Ewentualne ściągnięcie Holyfielda = całej masie informacji na stronach branżowych, w których nie zostanie pominięty przeciwnik z Polski jak i grupa.
Rosjanie podobnie ściągali pieniądze na swój rynek boksu zawodowego, to nie jest zły pomysł, choć pod kątem sportu dla mnie jest poroniony.
Jednak w dzisiejszym boksie bez promocji, reklamy, sponsorów, nie będzie zysków ani progresu w rozwoju zawodowego pięściarstwa. Ten kij też ma dwa końce.
Ja czekam na Cieślak-Kranspolski II
Kopalnia soli w Wieliczce sala warszawska bo o niej mowa nie jak wcześniej myślałem ś.w Kingi ma ograniczona widownie wiec nawet gdyby najtańsze bilety było po 500 zł to i tak nie zwróci się...
Osobiście wolałbym dla zimnocha kogoś młodszego i przede wszystkim aktywnego Holy już od 2 lat nie był w ringu
Rok temu RJJ, McCline, Nate Campbell w Atlas Arenie w Łodzi, niedawno McCall w Legionowie, w sierpniu Tarver w Międzyzdrojach, w październiku Holyfield w kopalni soli w Wieliczce a co za 10 lat? Mayweather z Jonakiem w klasztorze na Jasnej Górze w Częstochowie lub w Raciborzu.
Moze niech pobija rekord Wasyla pamietam taka gale ,gdzie walczyl Wawrzyk ,Cygan I Jonak ,a sums lat ich rywali byla grubo ponad 100 .
Przeciez znalazlo by sie kilku rywali ,w miare znanych I jeszcze do Konca niezuzytych ,be kosmicznych wymagan
Wymiar sportowy - Panowie, albo Holy albo jakiś cieciu bez umiejętności z minusowym rekordem. Już lepiej Holy. Pamiętajmy że Zimnoch musi pomału się rozwijać, i tak Szpilka ma tu fory bo walczył z McClinem, Mollo (dwa nokdauny) a teraz będzie Minto, który też może położyć Artura. A potem być może druga walka z Mollo. Dla zawodników tej klasy co Artur i Krzysiek to są odpowiedni zawodnicy.
A najpopularniejsza taka gala była niewątpliwie "Starcie Tytaów w PPV" :)
mccall
Przede wszystkim obaj są od siebie bardzo różnią. Chyba ciężko ich porównać, Szpilka to mańkut z wyrazistym, niespotykanym stylem. A Zimnoch to taki, powiedziałbym "standard" :) Rzetelnie wyszkolony ale nic zaskakującego.
Ich walka wszystko roztrzygnie. Ja oczywiście będę kibicował Zimnochowi, ale Szpilka ma lepsze zaplecze przygotowań.
Pracowałem w mediach więc mam jedno zdanie. Kopanie się z mediami i obrażanie się na nie to kopanie się z koniem
Babiloński dobrze robi
A Wasilewski nie. Później ten drugi jak dzieciak się obraża, że go nie lubią...
Nie tędy droga
Data: 28-05-2013 21:10:33
Jak dla mnie Zimnoch jest lepszym pięściarzem od Szpilki. McCline go trafiał ciężkimi ciosami a Zimnoch pokazał że ma twardą szczękę no i raz po jednym ciosie Krzyśka pod koniec rundy pod McCallem ugięły się nogi!"
Genialne rozumowanie. 130-kilogramowy Mietek spod monopolowego, wielbiciel fast foodów i alkoholu też jest lepszym pięściarzem od Szpilki, bo ma mocny łeb i ma czym przypierdolić?
- Travis Walker
- Nagy Aguilera
- Tor Hammer
Myślę,że walki z tymi przeciwnikami wniosły by więcej dla kariery Krzyśka
@kochamboks296
"Tu nawet nie chodzi o promocję zawodnika - Zimnocha, choć też ale o promocję Babilon Promotion."
Bardzo trafne spostrzeżenie.
Dawno Cie nie było witam kolegę :)Travis Walker,Nagy Aguilera,Tor Hammer bardzo dobre kandydatury i na pewno wymagania nie tak kosmiczne.
Zwłaszcza Walker dobrze znany z wali dość dramatycznej z adamkiem.Hammer najsłabszy z trójki okazał się pięściarzem bez serca do walki z Scottem.
Nie wiem czy Hammer z tej trójki jest najgorszy, mi się wydaje że jednak to Walker ma najgorszą formę, a jego walka z Perezem to dramat dla oczu jak i jego figura mówi wiele że teraz raczej jeździ walczyć dal forsy i podkładać się
Aguilera to silny koleś z sercem do walki ale bardzo słabiutką techniką ale mocnym ciosem, właściwie całą karierę swoją wozi na zwycięstwie nad Maskayewem
Walker z walki z Adamkiem to nie to samo co z Perezem
Wiem Walker z Perezem wyglądał katastrofalnie wyszedł by przetrwać i po wypłatę.Hammer sam się poddał psychika nie wytrzymała.
Jak już przy Perezie jesteśmy to szkoda że nie doszło do jego walki z Czagajewem. Zobaczylibyśmy ile jeszcze z Rusłana zostało.
Mysłałem że Perez został zawodnikiem K2 i coś się ruszy a ty klapa znów cisza Bóg wie na ile...
I dobrze że nie doszło do walki z Chagayevem bo, zardzewiały perez dostał by wpierdol, myślę że Mike potrzebuje jeszcze jednej walki na przetarcie, a później niech go już puszczą na głębszą wodę, to ciekawy zawodnik ale jego część jego najlepszego okresu zostało zmarnowane na bezczynności
Bachtow ma cios jest solidny ale zbyt słabe nazwisko zimnoch potrzebuje teraz 2-3 dobrych nazwisk żeby marketingowo było o nim głośno.My kibice boksu stanowimy niewielka cześć najważniejsi są janusze oni robią oglądalność przed tv i wykupują PPV
Perez może zostać jednym z najbardziej zmarnowanych talentów HW. Kubańska krew, technika a słaba promocja...
Walker ostatni raz w formie był w walce z Adamkiem, wtedy walczył o wysoką stawkę bo aż o nr. 2 w IBF czyli o pewny eliminator. Był dobrze przygotowany zmotywowany. A potem do Prizefightera i do Pereza wychodził po honorarium bez motywacji.
Tylko szkoda ze warunki fizyczne średniawka i te przerwy 2 lata przespane zmarnowane.Brakuje promotora to jest problem Pereza number one.
Solis obżartuch i leń. Perez brak promotora. Na zawodostwie tym Kubańczykom w ciężkiej się nie wiedzie jakoś.
Dodałbym jeszcze z kubańczyków którzy mogą się zmarnować może też być Luis Ortiz który nie jest na tyle popularny aby dostać walkę z kimś solidnym i obija ogórków, a na amatorce prezentował się bardzo dobrze wygrał nawet mistrzostwa Kuby gdzie w finale pokonał Solisa, na szczęście coś się mówi że Ortiz zawalczy z Kaufmanem a to zawsze dobre nazwisko i solidny test z dobrym rekordem
Ortiz z Kaufmanem? Nieźle :D A to nie on czasem ma walczyć po wakujący WBA Regular gdy ten pseudopasek zwakuje się po walce Kliczko-Povetkin?
Coś ma być ale o WBA interim, natomiast jak Povietkin przestanie już być regularnym mistrzem ze względu na porażkę to Ortiz będzie walczył z kimś z kolejnego miejsca w rankingu i być może to będzie stary Chagayev
Masakra ze zawodnik taki jak Holy musi walczyć , bo nie ma pieniędzy , z kimś takim , przy całym szacunku , jak Zimnoch