WARD STAWIA NA FROCHA
Cały bokserski świat żyje sobotnim starciem pomiędzy Carlem Frochem (30-2, 22 KO) oraz Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO). Będzie to rewanż za pojedynek z 2010, kiedy to po świetnej walce Duńczyk zwyciężył na punkty. Stawką walki będą pasy IBF oraz WBA Super kategorii super średniej.
Swój głos zabrał również król tej kategorii, Andre Ward (26-0, 14 KO). "S.O.G" nie ma wątpliwości, że to Anglik będzie tym razem górą.
- Froch miał parę ciężkich walk, jednak moim zdaniem ma więcej do zaoferowania. Myślę, że Kessler wypalił się nieco od naszej wspólnej walki. Nawet jeśli to będzie ciężka walka, nie widzę Kesslera w roli zwycięzcy. W ostatnich dwóch walkach miał przeciętnych przeciwników. Na ich tle wypadł dobrze. Czy będzie w stanie zaprezentować się tak jak w pierwszej walce? Wątpię. Będę zszokowany, jeśli Duńczyk to wygra. Typuję Frocha i nie zdziwię się, jeśli wygra przed czasem - powiedział Ward.
Kessler jest lepszym pięściarzem, choć tak naprawdę, w starciu tych dwóch dumnych zawodników każdy cios może być tym ostatnim.
Wymarzony rewanż, w końcu dochodzi do skutku, wielkie szczęście, w ringu powinien znów być klasyk.
Jestem ciekaw jakie pojedynki z ringów europejskim najbardziej utkwiły czytelnikom w pamięci ?
Ja zawsze wspominam Kessler - Froch i Fragomeni - Erdei
pozdrawiam
Witaj w klubie
Stawiam na Duńczyka.
W ogóle na wyspach często są fajne walki mało znanych pięściarzy, polecam np ten pojedynek:
http://youtu.be/pJwXEgeJkW4
Tak całkiem ostatnio bardzo przyjemnie mi się oglądało walkę McDonnell-Ceja. Najbardziej utkwi mi w pamięci Lebiediew z Jonesem, to w sumie też ring europejski, tylko Jones panamski :)
Mormeck-Bell ( stream'u szukałem chyba ze dwa dni )
Hellenius-Chisora to był kawał dobrej walki , szkoda , że tak wypaczonej przez wynik
Sturm również dawał dobre walki
"Nic bardziej błędnego. Froch nawet mógłby dać teraz wyrównaną walkę z Wardem bo wtedy to była na nim deklasacja."
Skoro Ward się myli co do wyniku, a Froch mógłby dać wyrównaną walkę Wardowi, to znaczy że Kessler wygra z Frochem a Warda wciągnąłby nosem? 'Nic bardziej błędnego'.
walka z Wardem Frochowi wybitnie nie wyszla - nie mowie ze by ja wygral ale byl w niej bez formy jaka zwykle prezentuje
Lubie obu na maxa ale trzymam kciuki za Frocha choc typuje ledwie 55/45 dla niego
eubank-benn!!!!
Kliczko vs Mormeck :)
bell mormeck 1 czy 2 ????
Ja to widzę trochę inaczej. Wydaje mi się, że to właśnie klasa i talent Warda sprawiły, że Froch na tle Warda nie wyglądał najlepiej. Froch jest profesjonalistą, który na pewno zawsze jest w 100% przygotowany.
Świetny typ z tą walką. Pojedynek z 1993 roku, niestety boks wsiąknąłem dopiero od 1996, więc tę walkę widziałem jedynie z powtórek.
Kawał boksu.
Eubank był niesamowity, ale ja pasjonowałem się bardziej karierą Calzaghe, który jakby nie było wybił się na jego plecach.
pozdrawiam
To był fenomen, gość jeden na milion.
Szkoda, że nigdy nie doszło do jego walki z Tygrysem, to byłby hit.
pozdrawiam
1 , ja podałem raczej te które widziałem na żywo ( w tv , albo przy ringu ), a niestety eubank-benn to tylko z odtworzenia, kapitalna walka
Pewnie bym znalazł :) Leonard , Hearns ( chociaż tu średnia szczęka mogłaby wadzić ) , może Hagler
sugar ray robinson, tooneya nie obil choc wygral wyraznie - ale tooney tez mial swoje momenty w tej walce ( legendarny knockdown roya po tym jak tooney chcial zrewanzowac sie prowokacja :) )
Dodałbym Whitakera jako kolejnego jednego na milion, no i takich kozaków jak Rigondo też można tak określić
mysle ze chodzilo rogalowi o zawodnikow wagi sredniej
A jeśli tak to nie można pominąć oczywiście B-hopa, czy Carlosa Monzona
monzon...moze benvenutti i giardello....dick tiger
http://www.youtube.com/watch?v=w8aerkHG_7A
Locche jakoś nie miałem przyjemności poznać, ale jak będę miał czas to nadrobię zaległości i wtedy będę mógł wypowiedzieć moje zdanie na jego temat, ale rekord imponujący jak patrzę na boxerka, 114 walk wygranych 4 przegrane, chyba był waciany bo 14 wygranych przed czasem
no lekko waciany ale refleks i obrona....widac na filmiku :)