MATTHYSSE: NIE CHCĘ BYĆ NOWYM PACQUIAO, CHCĘ WALCZYĆ ZE STARYM!
Kolejne nokauty na coraz lepszych rywalach w wykonaniu Lucasa Matthysse (34-2, 32 KO) zaimponowały mediom i kibicom do tego stopnia, że argentyński puncher został okrzyknięty nowy Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO). Genialny Filipińczyk przed wielu laty przebył tę samą drogę i szturmem wdarł się do czołówki P4P, w której pozostaje zresztą do dzisiaj.
30-letni Matthysse czuje się zaszczycony, kiedy porównuje się go do słynnego "Pacmana", ale na konferencji prasowej po zdemolowaniu Lamonta Petersona (31-2-1, 16 KO) przyznał, że wolałby zmierzy się z Mannym Pacquiao zamiast być uznawanym za jego nowe wcielenie.
- Czuję się bardzo szczęśliwy, kiedy ludzie porównują mnie do Manny'ego Pacquiao, ale chciałbym się z nim zmierzyć - oświadczył skromny i małomówny Argentyńczyk, który ma już na rozkładzie takie nazwiska jak Peterson, Soto, Olusegun, Corley i Harris, a przecież na liście powinni się także znaleźć Zab Judah oraz Devon Alexander (zwłaszcza on...), którzy w kontrowersyjnych okolicznościach wygrywali z Lucasem na swoim terenie.
Data: 21-05-2013 17:45:29
Dzisiejszy Pacquiao zostałby rozbity przez Matthysse i nie mówię tego jako antyfan pacquiao czy fan matthysse bo nie jestem ani jednym ani d
Dlaczego dzisiejszy....Nie sugeruj się ostatnimi porażkami z Bradleyem go przekręcili a z dynamitą wyszło pechowo...Manny się tam poczuł zbyt pewnie i wszedł w półdystans z rękoma jak ktoś tu fajnie napisał na jajach...lol...Wg mnie zaczynał dominować nad dynamitą...
Ale moim zdaniem Lucas zdmuchnie najlepszą wersję Mannego z ringu zawsze. Styl robi walkę.
Data: 21-05-2013 18:01:49
tak wogole to szkoda mi tych dwoch przegranych matthysse , spoko ziomek z niego ...
On tych walk nie przegrał....tylko ze siła promocyjna i układ w biznesie słaby i gdyby nie wygrywał wcześniej przez KO/TKO to podejrzewam, że obrabowano by go nie raz nie dwa.
Z Bradleyem go przekręcili, ale on też przekręcał innych. Wg mnie JMM wygrał wszystkie walki z Pacquiao jedynie w tej pierwszej remis sprawiedliwy, a trzecia walka to już wgl. W czwartej walce do momentu nokautu walka była w zasadzie na remis. U mnie JMM prowadził 1pkt, ale zgodzę się też z tymi u których to Pacquiao prowadził jednym punktem ponieważ tą pierwszą runde można było punktować i dla JMM i dla Pacquiao. A Manny od zawsze popełniał ten błąd który wykorzystał JMM i brutalnie znokautował filipińczyka. Jest nawet wideo jak w podobny sposób na sparingu przed walką JMM znokautował rywala. To jest temat rzeka i nie ma sensu o tym pisać bo co inny człowiek to co inne zdanie na ten temat. A to, że zaczynał dominować to tak samo można gadać, że Solis zaczynał dominować nad Klitschko co jest dla mnie śmieszne. Do tej pory było tyle walk bokserskich i nie zawsze wygrywał ten co dominował całą walkę i wgl, taki jest boks. Zobaczymy jak Manny się zaprezentuje z Riosem.
Właśnie III walkę Manny wygrał najwyraźniej ze wszystkich. Jakby obejrzeć powtórki to Manny wygrał 117:111, w pierwszej walce też w 1 rundzie zamiast 10:6 dali 10:7 Manny'emu przez co był remis, jedynie II walka była bardzo kontrowersyjna.
Zresztą po co porównywać walkę w której Manny obijał przez 12 rund Bradleya, powinien wygrać 11-1 a został oszukany do wyrównanych walk w których nieznacznie przeważał Manny? Rozumiem że Pacquiao nie jest powszechnie lubiany, ale mówienie że Marquez "wygrał" wszystkie walki i że w historii był lepszym pięściarzem jest dla niego krzywdzące, bo tak naprawdę Marquez za wysoko się wywyższa. Jego wielkość opiera się na 3 wyrównanych walkach z Pacquiao i na jednym nokaucie. Marquez był bardzo dobry ale wielcy byli Manny, Floyd i De la Hoya.
Data: 21-05-2013 18:22:15
@PolakMaly3
Z Bradleyem go przekręcili, ale on też przekręcał innych. Wg mnie JMM wygrał wszystkie walki z Pacquiao jedynie w tej pierwszej remis sprawiedliwy, a trzecia walka to już wgl. W czwartej walce do momentu nokautu walka była w zasadzie na remis. U mnie JMM prowadził 1pkt, ale zgodzę się też z tymi u których to Pacquiao prowadził jednym punktem ponieważ tą pierwszą runde można było punktować i dla JMM i dla Pacquiao. A Manny od zawsze popełniał ten błąd który wykorzystał JMM i brutalnie znokautował filipińczyka. Jest nawet wideo jak w podobny sposób na sparingu przed walką JMM znokautował rywala. To jest temat rzeka i nie ma sensu o tym pisać bo co inny człowiek to co inne zdanie na ten temat. A to, że zaczynał dominować to tak samo można gadać, że Solis zaczynał dominować nad Klitschko co jest dla mnie śmieszne. Do tej pory było tyle walk bokserskich i nie zawsze wygrywał ten co do
Napiszę to jeszcze raz Manny zostanie zdmuchniety z ringu przez Lucasa..Jego styl jest stworzony pod Lucasa...dlatego Manny tej walki nie weźmie bo wcale nie jest taki szybki w poruszaniu się po ringu jak się wszystkim wydaję...Jedyne szanse wg mają tacy jak oczywiście Floyd czy szybki Khan....a Lucas demonem szybkości z powodu stylu jakim walczy też nie jest i może ich nie złapać żadną bombą...choć Khana raczej przez jego głupote ringową raczej by znokautował.
Data: 21-05-2013 18:52:06
Pacman raczej by to wygrał. Lucas nie jest mistrzem defensywy i słabo kontruje. Mają podobny styl i myślę, że Pacman by go wyboksował swoją szybkością, aczkolwiek możliwe KO dla każdej ze stron :D Must see it :D
Podobny styl...chyba widziałem za malo walk Mannego...lol
De la Hoya jest przereklamowany.
Jeżeli wg. ciebie mistrz świata 6 kategorii wagowych, złoty medalista olimpijski jest przereklamowany, to proponuję zainteresować się boksem na poważnie, a nie pisać głupoty publicznie.
Data: 21-05-2013 18:52:06
Pacman raczej by to wygrał. Lucas nie jest mistrzem defensywy i słabo kontruje. Mają podobny styl i myślę, że Pacman by go wyboksował swoją szybkością, aczkolwiek możliwe KO dla każdej ze stron :D Must see it :D
Hahahaha....są tacy którzy twierdzą, że De la hoya jednak pokonał floyda...zresztą bylo split decision
przereklamowany..nice....lol
chyba nie wiesz co to znaczy przereklamowany.
Podobnie Ali był przereklamowany.
JasnieOswiecony uważna ze przereklamowany znaczy slaby.
Uważam ze był dobry ale nie tak bardzo jak widzi to większość.
Pozdrawiam.
dokladnie . ale mysle ze lucas jescze sporo osiagnie :D
Data: 21-05-2013 20:05:02
Kim jest Lucas żeby go zestawiać z Pacquiao. Pacquiao to dobry człowiek i legendarna postać boksu, Matthysse to nikt przy nim, bądźmy szczerzy.
Masz rację ale za chwilę bedzie im deptał po piętach....za chwilę Khan lub Garcia...lol.
Styl ma zajebisty...jest solą tej dyscypliny a sam Matthysse zdaję się ze się dopiero rozpędza.
Pacman to najbardziej przereklamowany pięściarz naszych czasów.
weź się nie ośmieszaj z tym , że pokonał Floyda... chyba, że tak się znasz na boksie, a jak już masz jakieś wątpliwosci, to albo obejrzyj jeszcze raz walkę, ale zajrzyj do statystki ciosów :)
Mistrz 6 kat. wagowych - wiecej ma tylko Manny, ale catchweighty nie powinny sie liczyc.
Mistrz olimpijski
Duzo osob bazuje na stwierdzeniu, ze przegral swojego najwazniejsze walki. Tak wiec spojrzmy:
Ogral Tito jak dzieciaka, wrecz osmieszyl - wałek
Latwo wypykal Mosleya w rewanzu (kiedy ten byl w swoim prime)- wałek.
Dał trudną walkę Moneyowi bedac juz dawno past prime.
Tak poza tym rozlozyl bedacego w prime, nasterydowanego Vargasa. Jako jedyny zmusil do poddania Chaveza. Bil sie w kazdym okresie swojej kariery z czolowka. Jak kazdy bokser, mial swoje slabsze momenty, ale to nie zmienia faktu, ze mozna to scisly top wszechczasow w nizszych kategoriach.
"Podobny styl...chyba widziałem za malo walk Mannego...lol "
Miałem na myśli, że obaj wywierają presję, koncentrują się na ataku, a nie na defensywie. Wiadomo, że Lucas bardziej koncentruje się na sile i precyzji uderzenia, a nie na ilości i szybkości, jak Pacman. Pewne jest, że walka będzie przednia, chociaż faktycznie Manny, Khan wydają się być stworzeni dla Lucasa, który pewnie zafundowałby im KO.
Miałem to samo napisać ale mnie uprzedziłeś, dodałbym że walczył efektownie, a jego walka z Quarteyem to prawdziwy deser, a dwunasta runda to przebija wymiany z walki Gatti vs ward, poza tym pokonał Ruelasa w swoje pierwszej wielkiej walce gdy ten był umieszczany w rankingach P4P oscarowi nikt nie dawał szans a ten go zmiótł, do tego trzeba dodać wielu solidnych mistrzów jak Camacho, Gatti, Mayorga, Campas i wielu innych
Rozumiem więc gdy ktoś mówi, że był przereklamowany - w tym sensie, że generował wtedy ogromne pieniądze, był zajebiście popularny, a paru lepszych pięściarzy nigdy nie zostało tak docenionych. Oczywiście prawie każdego pięściarza można tym sposobem uznać za przereklamowanego, zwłaszcza tych najbardziej popularnych :) Po prostu sama klasa sportowa nie wystarcza do generowania $$$
Quartey raczej wtedy nie był schyłkowy a walka była w okolicach remisu, z whitakerem wygrał, a z trinidadem to więcej jak 4 rundy nie dało się z tej walki wyciągnąć dla Trinidada i żadnej wyrównanej walki tam nie, w taki sam sposób wygrał Bradley z Pacquiao, natomiast co do walki ze Sturmem to się zgodzę jo też widziałęm tam wygraną Niemca (na mojej karcie było 115-113 dla Sturma)
Przereklamowany=powiedzieć w tym wypadku o kimś więcej niż na to zasługuje....lol
dokładnie
Oscar to jeden z lepszch bokserów( najlepszy jest tylko jeden)w dodatku uznany biznesmen, co nie jest czesto spotykane. Moim zdaniem stawianie go (mimo porażek) na równi z Mayweatherem i Pacquiao jest jak najbardziej stosowne. Słaby to słaby, trzymajmy się definicji
Mój problem z ODH polega na tym, że jeśli chodzi o Oscara to oglądałem chyba tylko te kontrowersyjne walki + te po 2000 roku, od długiego czasu zabieram się, żeby to nadrobić :)
Ale Oscar był "supergwiazdą" bardzo mocno wypromowaną. I tu można mówić że był trochę przereklamowany - bokserów jego klasy było kilku ale nikt ich tak nie wielbił jak jego - mowa o Marquezie, Moralesie, Barrerze może Mosleyu. Moim zdaniem nie był to geniusz aż na miarę Robinsona, Leonarda, Hearnsa, Roya, Floyda czy dziś Rigondeaouxa był to bokser gdzieś na miarę Donaire.
Matys90 - bardzo mocno przesadzasz - statystyki są dla Tito druzgocące, zresztą słynna pogoń w ostatnich rundach za Oscarem była tak samo desperacka jak i nieskuteczna - o ile pamiętam nie było rundy w której Tito zadał więcej celnych ciosów - ostatnie rundy były remisowe a sędziowie oddawali je 2 punktami dla Tito.
Felix przepierdolił tą walkę równo.
Sam jestem wielkim fanem Trinidada i bardzo mu w tej walce kibicowałem...a Tv wyłączyłem wkurw.ony przed ogłoszeniem wyników, o "wygranej" dowiedziałem się dobę później...
Data: 21-05-2013 21:06:07
do pacmana to mu jeszcze sporo brakuję,Pacman to naklepszy pięściaz ostatniej dekady, NietrzezwyTomasz idź zrób laskę floydowi
Takimi stwierdzeniami tylko się pogrążasz merytoryczny słabiaczku. Najlepszy pięściarz dekady, który zdobywał pasy z odchudzonym do granic możliwości Margarito w sztucznym limicie 151 (podczas gdy pełny limit tej kategorii wynosi 154)? Pięściarz, który swój "fejm" zdobył na odchudzonym nazwisku ODLH, który żeby wyjść do ringu stał się fizycznym trupem? Czy może z Cotto, który sam mówił, że team Pacmana kazał mu się odchudzać, dlatego też nie wziął walki rewanżowej mimo że ta była mu proponowana? Czy może wreszcie pięściarz dekady za wielokrotne naciągane decyzje sędziów z Marquezem i wreszcie knockout na zimno z rąk meksykańskiego wojownika?
A może pójdźmy dalej i prześledźmy "left overy" po Floydzie takie jak cień Mosleya (którego fakt Floyd wziął dosyć późno, ale Pacman dobrał się już tylko do nazwiska) czy może mający już ostre problemy ze sobą Hatton? Może bijok Diaz, który był IDEALNIE dobrany stylowo pod Pacmana debiutującego wtedy w lekkiej?
Manny Pacquiao to największa ściema i patologia teraźniejszych czasów w boksie zawodowym, a swoje "zrób laskę floydowi" schowaj sobie kolego w buty, będziesz wyższy, bo widzę, że od braku argumentów grunt zapada Ci się pod nogami, dlatego musisz uciekać się do tego typu prywatnych wycieczek.
Teraz kolejny Rios, czyli pięściarz dobrany idealnie pod "powrót wielkiego niszczyciela Pacmana":) I znowu na orgu będą się podniecały merytoryczne zera typu JAx00 i carlitto30... żenada.
zero to ty jestes przydupasku mayweathera, ściemo patologiczna tego portalu :)
Data: 21-05-2013 22:37:44
NietrzezwyTomasz
zero to ty jestes przydupasku mayweathera, ściemo patologiczna tego portalu :)
Twoja wypowiedź nie zawiera żadnych argumentów, więc jest merytorycznie bezwartościwoa, a uciekanie do się do obrażania swojego rozmówcy stawia Cię w świetle podkulającego ogon tchórza, który ucieka przed merytoryczną dyskusją. Twój idol to przereklamowany twór marketingowy, cieszę się, że mogę otworzyć Ci oczy. Potraktuj to jako usługę za free.
Autor komentarza: wrzeluk
Data: 21-05-2013 18:22:15
@PolakMaly3
Z Bradleyem go przekręcili, ale on też przekręcał innych. Wg mnie JMM wygrał wszystkie walki z Pacquiao jedynie w tej pierwszej remis sprawiedliwy, a trzecia walka to już wgl. W czwartej walce do momentu nokautu walka była w zasadzie na remis. U mnie JMM prowadził 1pkt, ale zgodzę się też z tymi u których to Pacquiao prowadził jednym punktem ponieważ tą pierwszą runde można było punktować i dla JMM i dla Pacquiao. A Manny od zawsze popełniał ten błąd który wykorzystał JMM i brutalnie znokautował filipińczyka. Jest nawet wideo jak w podobny sposób na sparingu przed walką JMM znokautował rywala. To jest temat rzeka i nie ma sensu o tym pisać bo co inny człowiek to co inne zdanie na ten temat. A to, że zaczynał dominować to tak samo można gadać, że Solis zaczynał dominować nad Klitschko co jest dla mnie śmieszne. Do tej pory było tyle walk bokserskich i nie zawsze wygrywał ten co do
Napiszę to jeszcze raz Manny zostanie zdmuchniety z ringu przez Lucasa..Jego styl jest stworzony pod Lucasa...dlatego Manny tej walki nie weźmie bo wcale nie jest taki szybki w poruszaniu się po ringu jak się wszystkim wydaję...Jedyne szanse wg mają tacy jak oczywiście Floyd czy szybki Khan....a Lucas demonem szybkości z powodu stylu jakim walczy też nie jest i może ich nie złapać żadną bombą...choć Khana raczej przez jego głupote ringową raczej by znokautował."
LOL ale ból dupy na punkcie Pacquiao, większego steku bzdur na tym forum dawno nie czytałem
Data: 21-05-2013 20:40:08
PolakMały3....
weź się nie ośmieszaj z tym , że pokonał Floyda... chyba, że tak się znasz na boksie, a jak już masz jakieś wątpliwosci, to albo obejrzyj jeszcze raz walkę, ale zajrzyj do statystki ciosów :)
Mogę się ośmieszyć wielokrotnie...jak to nazwałeśio, nie mam z tym problemu i biorę takie wpisy na miękko....i wiem, że walka była równa...to nawet Floyd sr powiedział ze Oscar zrobił wystarczająco duzo aby tą walkę wygrać...a walkę obejrzę raz jeszcze...lol
Data: 21-05-2013 23:16:44
LOL ale ból dupy na punkcie Pacquiao, większego steku bzdur na tym forum dawno nie czytałem
Poproszę rozwiń wypowiedź....bo na razie to trolujesz
P.s. Manny jest również moim top5 obecnych bokserów...ale jest jednowymiarowy...jego obrona to tylko atak i nie trzeba byc fachowcem aby to dostrzec Mattysse rozbija Mannego w 3 rd...Niestey.
co tu rozwijac, wystarczy spojrzec na 1 zdanie i juz wiadomo ze to stek bzdur i nie trzeba czytac dalej
"Wg mnie JMM wygrał wszystkie walki z Pacquiao.."
Data: 22-05-2013 02:19:55
"Poproszę rozwiń wypowiedź..."
co tu rozwijac, wystarczy spojrzec na 1 zdanie i juz wiadomo ze to stek bzdur i nie trzeba czytac dalej
"Wg mnie JMM wygrał wszystkie walki z Pacquiao.."
Nigdzie sie nie odniosłem do walk Mannego z Dynamitą...lol
A tobie proponuje mniej stron porno...lol.
Pozdrawiam
ale spoko...
Wieć zacytuj to 1 zdanie które jest stekiem bzdur...bo cienko się komunikujesz...lol
znalazłem..lol chodzi o to.."Wg mnie JMM wygrał wszystkie walki z Pacquiao.
to fajnie bo to nie Ja napisałem.
Brak argumentów i ucieczka z podkulonym ogonem niczym tchórz, po drodze plując coś od nosem i obrażając swojego rozmówcę jest znamienna dla Ciebie i Tobie podobnych zer.
Brak argumentów i ucieczka z podkulonym ogonem niczym tchórz, po drodze plując coś od nosem i obrażając swojego rozmówcę jest znamienna dla Ciebie i Tobie podobnych zer.