DE LA HOYA: MAYWEATHER CHCE WALKI Z ALVAREZEM
Edward Chaykovsky, boxingscene.com
2013-05-21
Starcie pomiędzy niepokonanym Floydem Mayweatherem Juniorem (44-0, 26 KO) i Saulem Alvarezem (42-0-1, 30 KO) jest aktualnie jedną z najbardziej pożądanych przez kibiców walk. Jedynym problemem, który stoi na przeszkodzie organizacji tego starcia, jest ustalenie odpowiedniego limitu wagowego.
Promotor młodego meksykańskiego mistrza, Oscar De La Hoya jest przekonany, że "Money" podejmie wyzwanie i stanie w ringu z Alvarezem.
- Saul jest gotowy, zmotywowany, chce tej walki. Nie ma wątpliwości, on chce właśnie Mayweathera. To pięściarz, który się uczy i dorasta, staje się inteligentniejszy, mocniejszy, bardzo szybki. Wiem, że Mayweather chce tej walki i ją weźmie. Coś mówi mi, że on jej chce. Floyd nie jest wypalony i zobaczyliśmy to w walce z Guerrero. Canelo to jednak większe wyzwanie. Nikt nie jest niezniszczalny. Żaden pięściarz nie odchodzi niepokonany. To po prostu niemożliwe. Nawet najlepszy na świecie musi kiedyś przegrać - powiedział De La Hoya.
Canelo miesci sie zawsze w limicie i nigdy go nie przekroczyl w przeciwienstwie do Floyda.
Money ma pas w 154, wiec w czym problem? Mnostwo piesciarzy wazy duzo wiecej w dniu walki, niz na wazeniu. Alvarez to nie CHavez, ktory tylko bazuja na przewadze fizycznej. Mlody bije znakomite kombinacje, jest szybki, precyzyjny, dobrze chodzi na nogach i do tego ma kapitalna obrone. W polaczeniu z chlodna glowa i juz sporym doswiadczeniem daje to jednego z lepszych piesciarzy P4P.
Powinni sie spotkac w 154. Chetnie zobacze, jak Rudy obija Mayweathera.
A ja chętnie zobaczę Alvareza w średniej. Myślę, że tam jest dla niego najlepsze miejsce.
W przyszlosci Alvarez i tak powedruje do sredniej, nie bedzie mu juz tak latwo zbijac wagi. Wyczyszczenie junior sredniej moze tylko przyspieszyc ten proces. Ale poki co niech siedzi tam, gdzie czuje sie najlepiej.
Wolał bym Floyd-Khan albo Floyd-Matthysse....
I wcale nie musi dojść do walki z Canelo Floyda tak jak nie musi dojść do Walki z Mannym.
W tej branży rządzi Floyd.
Jak Floyd zabrnął do tej kategorii, to niech w niej walczy z Alvarezem. To by było śmieszne, jakby Saul go wyzywał, a Floyd walczył niżej, ale skoro pokazał już, że może walczyć w tej wadze, to niech teraz nie pajacuje, że niby Alvarez za wielki. Jeżeli Floyd będzie kazał Alvarezowi schodzić niżej (co jest oczywiście niemożliwe), to będzie oznaczało tylko jedno - STRACH.
Co do limitu: w walce Z Hattonem limit był ustalony na 150 a Alvarez ważył 151,5.Ty to dałbyś przeciwnikowi Mayweathera każdą możliwą przewagę, żeby tylko zobaczyć jak ten przegrywa.
W sumie to całkiem naturalne ponieważ Money swój sukces zbudował na niechęci, nienawiści kibiców do niego. Lud chce zobaczyć jego porażkę, to go motywuje do oglądania jego walk. Co do Floyda i jego walk w 154. Stoczył aż dwie: z De la Hoyą i była to dla niego przepustka do naprawdę wielkich pieniędzy. To dopiero od tej walki Mayweather zaczął zarabiać te 30 mln za walkę. To Golden Boy narzucał warunki. Co do Cotto to wiadomo, że to mały 154. A Saul Alvarez. To bardzo dobry, młody, utalentowany zawodnik. Oczywiście obecnie nie na poziomie Mayweathera. Bardzo duży 154. W ostatniej walce wniósł 172 funty. Dla porównania- kiedy Hopkins walczył z średniej to wnosił do ringu 168- 170 funtów a przecież Hopek ma 185 cm.
W ewentualne walce w dniu walki Alvarez miałby nad Mayweatherem +20 funtów przewagi (Mayweather 150- 151, Alvarez 172 jak nie więcej). Jak dla mnie absurd. Chavez miał nad Martinezem 18 i było to bardzo widoczne. I teraz zasadnicze pytanie: czy ktoś dawałby Canelo jakąkolwiek szansę gdyby ten nie miał tych +20 przewagi?
Ja regul nie ustalam, tylko federacja. Bardzo cenie Mayweathera za umiejetnosci ale prawda jest taka, ze skoro dopchal sie do 154 i ma tam pas, to powinien go bronic. A co by bylo gdyby Canelo mial 15 funtow przewagi? A co by bylo gdyby mial 10? 8 ?.... kazdy praktycznie wnosi wiecej do ringu, niz dzien wczesniej na wage.
Jeśli Floyd wziąłby tę walkę w 154 to by udowodnił, że nadal jest przekozak i nikogo się nie boi. Jeśli walki nie weźmie, trudno, obił już bokserów takiego kalibru, że walka z o 20lbs cięższym i niebezpiecznym nic mu nie da, a tylko grozi straceniem rekordu przed emeryturą.
Walkę chętnie bym zobaczył, bo młody prawdopodobnie fizycznie by go zdominował i wygrał, ale Floyd jest geniuszem, więc wynik jest sprawą otwartą.
20 funtów różnicy między zawodnikami z tej samej kategorii wagowej (nie licząc oczywiście wagi ciężkiej) to naprawdę niewiarygodna przepaść. To , że zawodnicy przybierają na wadze między ważeniem a walką to standard Za to bardzo rzadko zdarza się, że jeden zawodnik waży w dniu walki 10 funtów więcej niż przeciwnik, 20 to byłby prawdziwy ewenement.
Mayweather ma też pas w kategorii 147- ta kategoria jest dla niego zdecydowanie bardziej naturalna niż 154. Rozumiem, że jak Mayweater zrezygnuje z pasa w 154 to nie będziesz się więcej domagał walki z Canelo?