MATTHYSSE: GARCIA JEST WOLNY, WYGRAM Z NIM
Lucasa Martina Matthysse (34-2, 32 KO) śmiało można nazwać jednym z najniebezpieczniejszych aktywnych pięściarzy zawodowych. Potężnie bijący Argentyńczyk potrzebował niespełna trzech rund, by pokonać mocnego Lamonta Petersona (31-2-1, 16 KO). Teraz nadszedł czas na starcie z mistrzem WBC wagi junior półśredniej, Dannym Garcią (26-0, 16 KO).
Matthysse, który jest posiadaczem tytułu tymczasowego, od dłuższego czasu mówi o starciu ze "Swiftem" i jest przekonany, że zejdzie z ringu jako zwycięzca. Do starcia ma dojść we wrześniu tego roku.
- Garcia jest wolny i dziurawy. Jestem przekonany, że walkę z nim również wygram. Moim celem jest starcie właśnie z Garcią. Cały czas rozmawiamy o tym. Powiedziano mi, że jeśli pokonam Petersona, bardzo zbliżę się do starcia z Dannym. To jest walka, której chcę - powiedział Matthysse.
życzę mu tego ,bo zasługuje jak nikt inny na to ,do Dannego nic nie mam ale mine jego ojca jak synek pada na deski chętnie chciał bym ujrzeć :)
powodzenia Lucas
- Nie mieszczę się w limicie 140 funtów, muszę iść w górę;
- Jestem taki super, że walczę tylko z mistrzami, a LMM mistrzem nie jest i nigdy nie był (oficjalnie);
- Matthysse na pewno jest na dopingu albo to kosmita, nie walczę z kosmitami :)
- Jestem nagle taki honorowy, że na pierwszym miejscu stawiam rewanż z Amirem Khanem;
- Kto to jest Matthysse? On w ogóle nie jest popularny;
- On przegrał z Judah, a ja z nim wygrałem, więc nie zasłużył jeszcze na walkę ze mną, tata tak powiedział :)
- Lucas nie zgodził się na warunki kontraktu, to nie moja wina (podział 90%-10%, walka w gymie Garcii, ojciec jako ringowy i rękawice 20 oz.) :)
Ja obstawiam wymówkę nr.1,2,3,4,5,6,7 :D
Walcząc w stylu tak jak z durnym Petersonem (jeździec bez głowy wczoraj) to będzie kontrowany raz po raz, nie zapominajmy że Garcia ma ten element dopracowany świetnie. Garcia nie jest jednak mistrzem defensywy, prawdopodobnie obydwaj wyłapią swoje w tej walce, pytanie który pierwszy padnie.
Potrafił naruszyć go past prime Zab, Luca go szybko znokautuje.
Oni są popierdoleni, mają taki skarb z Argentyny i nie korzystają z jego potencjału.
Wręcz rzucają mu kłody pod nogi, facet wygrywa z każdym a nie jest mistrzem świata, pokonując nawet mistrza, to jest chore.
A dlaczego Peterson nadal jest mistrzem?
Garcia jest wg mnie bardzo solidny, na pewno jego walka z Matthysse wyłoniłaby absolutnego #1 tej dywizji, z tym, że ja po prostu nie widzę innej opcji jak wygrana przed czasem Matysa. Pożyjemy, zobaczymy, oby tylko do tej walki doszło.
Data: 19-05-2013 20:53:40
mowilem ze Matthysse go znokautuje i tak samo bedzie z garcia
Garcia by tak samo znokautował Petersona. To o niczym nie świadczy.