WALKA HAYE-FURY POD KONIEC ROKU? ROZPOCZĘTO ROZMOWY
Wujek i trener Tysona Fury'ego (21-0, 15 KO), Peter Fury przyznał, że rozpoczęto negocjacje z obozem Davida Haye'a (26-2, 24 KO) w celu zorganizowania jeden z najlepiej zapowiadających się walk w wadze ciężkiej ostatnich lat. Starcie Haye-Fury miałoby się odbyć pod koniec tego roku. Przypomnijmy, że lada dzień ma zostać ogłoszona walka Fury-Pulew, która byłaby ostatecznym eliminatorem IBF i pojedynkiem o tytuł mistrza Europy. Tymczasem coraz głośniej mówi się o konfrontacji Fury'ego z Haye'em.
HAYE NADAL CHCE WALKI Z FURYM >>>
- Prowadzimy rozmowy z obozem Haye'a w sprawie walki pod koniec tego roku. Chcemy tej walki i Haye też jej chce. Sprawa wygląda pozytywnie. Zdecydowanie szukamy teraz dla Tysona dużych wyzwań. Myślę, że walka Haye'a z Furym to największa możliwa do zorganizowania walka w wadze ciężkiej - oprócz walk o tytuł mistrza świata. Wciąż jednak dzieli nas od niej długa droga. Nie rozmawialiśmy jeszcze o finansach, nie padły żadne sumy - powiedział Peter Fury.
- Tyson jest gotowy na każdego. Ludzie nie widzieli jeszcze najlepszego występu Fury'ego. Zrobił duże postępy i przyszedł czas na podniesienie poprzeczki. Ma 25 lat, wciąż dojrzewa. Czas jest po jego stronie. Jest gościem, z którym wszyscy chcą walczyć i go pokonać. Widzę walkę z Haye'em jako wielkie widowisko. David jest bardzo popularny. Walka mogłaby się odbyć w Manchesterze lub w Londynie - dodał wujek i trener Tysona.
Data: 17-05-2013 15:36:51
Adamek ładnie wypadł z obiegu. W najlepszym przypadku Banks pod koniec roku i tyle.
Dokładnie.
Góral sam na swoje życzenie się oddala.
Ko na Furym.
Nie byłbyś pewnien? Weź przemyśl sobie to co napisałeś. Pulew niszy Fury'ego do 10 rundy. Ew. Na pkt. 120:108.
Jestem przekonany że Bułgar by się doskonale uporał z Furym.
Adamek
Szpilka
Tak tak Fury ma same argumenty ale ok zobaczymy kiedyś a jak narzie To Fury dupa blada.
widać że się kompletnie nie znasz. PRzed walką z Pulewem ustinov był w pierwszej 15-stce światowej. Sam rekord imponujący , ale to nie wszystko , nei wiem czy oglądałeś jego poprzednie walki (prawdopodobnie nie) , ale pokonał Monte Barreta , pokonał Jasona Gaverna , Kerstona Manswella , i Bakhtova. Także solidni przeciwnicy , w żadnej z tych walk , nie wyglądał tak komicznie jak z Pulewem , a to dlaczego? Bo go Pulew ośmieszył , ukazał jego braki , to nie Ustinov był słaby , to Pulew był zajebisty.
A teraz drewno o nazwisku Fury. W 4-tej rundzie z kompletnie nieprzygotowanym , ważacym 120kg Chisorą , Tyson pływa sobie po ringu , jakby był na basenie. Leży na dechac z Pajkicem , który na 16 win ma 2ko. Pokonuje Johnsona , który przygotowywał się 3-tygodnie. I na koniec , do momentu nokautu daje się obijać wacianemu cruiserowi , i na dodatek zalicza z nim deski , a nokautuje poprzez faul.
teraz czujesz się pewnie głupio , ale taki już jesteś , mało inteligenty , ktoś kto widzi jakieś szanse tego drewna w starciu z przyszłym mistrzem Hw , jest po prostu niedorozwinięty ;] Pozdrawiam
Nie, nie chodzi mi o okres przygotowywania się Johnsona - tylko CO ZAPREZENTOWAŁ tam, na ringu - Fury.
Bo jakoś zapomniałeś o tym napisać w swoim obszernym poście.
Obawiam się, że jest duża szansa że czeka Cię ciężki szok :)