WILDER ZATRUDNIŁ ALA HAYMONA
Deontay Wilder (28-0, 28 KO) jest nadzieją Amerykanów na powrót do tego kraju pasów wagi ciężkiej. I choć niedawno zrobiło się wokół niego spore zamieszanie w związku z pobiciem pewnej kobiety, to brązowy medalista olimpijski z Pekinu konsekwentnie buduje zespół, jaki ma mu pomóc w wywalczeniu tytułu mistrza świata.
Teraz do jego sztabu dołączył sławny Al Haymon, współpracujący z największymi gwiazdami tej dyscypliny.
- Jestem bardzo podekscytowany takim obrotem spraw. Al w moim sztabie to kolejny klocek puzli składających się na całą układankę. To pozwoli mi wejść na kolejny, jeszcze wyższy poziom. Już wcześniej mogłem mówić, że mam świetny zespół, ale obecnie jest jeszcze lepiej. Nie mogę się już doczekać efektów jego pracy - powiedział zadowolony Wilder.