RIOS POMAGA MAIDANIE W SPARINGACH

Marcos Rene Maidana (33-3, 30 KO) już 8 czerwca podejdzie do obrony interkontynentalnego pasa federacji WBA wagi półśredniej, mając za rywala twardego Josesito Lopeza (30-5, 18 KO). Aby być przygotowanym na sto procent, słynący z nokautującego ciosu Argentyńczyk będzie sparował do tego pojedynku z Brandonem Riosem (31-1-1, 23 KO), najbliższym rywalem Manny'ego Pacquiao.

- Sparowaliśmy już w przeszłości i łącznie zrobiliśmy po trzy takie sesje. Dobrze nam się współpracowało. Teraz on pomoże mi, ale jeśli tylko będzie potrzebował mnie przed starciem z Pacquiao, na pewno mu się zrewanżuję - zapewnia Maidana. Co ciekawe od jakiegoś czasu obaj panowie mają tego samego trenera - Roberta Garcię. Od tego momentu porzucili pomysł o potyczce między sobą, czego domagali się wcześniej.

- Brandon po prostu podszedł do mnie i powiedział "Wiesz co, Josesito da mu naprawdę ciężką walkę i to będzie wojna. Proszę cię, pozwól mi pomóc mu w sparingach". No i się zgodziłem, a Brandon robi co w jego mocy by pomóc mu jak najlepiej - skomentował taki obrót spraw szkoleniowiec.