ADAMEK O WAWRZYKU: WIARA PRZENOSI GÓRY
Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) jest piątym Polakiem, który zawalczy o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Wcześniej na tron królewskiej kategorii próbował wspiąć się Tomasz Adamek (48-2, 29 KO). Niestety w 2011 roku "Góral" poległ z Witalijem Kliczko (45-2, 41 KO). - Kliczko to Kliczko, a Powietkin jest tylko Powietkinem, więc Wawrzyk ma większe szanse niż ja na zdobycie tytułu - ocenia Adamek.
Były mistrz świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej i półciężkiej, tak jak większość kibiców, nie uważa Wawrzyka za faworyta, jednak nie stawia go na straconej pozycji. - Do odważnych świat należy. Do ringu wchodzi się po to, aby zwyciężyć. Wiara potrafi przenosić góry. Jako pretendent Wawrzyk nie ma nic do stracenia, więc wszystko jest w jego rekach. Ja oczywiście jako rodak życzę mu zwycięstwa i świetnej walki.
W poprzednim roku wydawało się, że to Adamek dostanie szansę walki z Powietkinem. Ostatecznie do pojedynku nie doszło. Rosjanin wybrał starcie z weteranem - byłym mistrzem świata Hasimem Rahmanem i znokautował go w 2. rundzie. "Góral" twierdzi, że gdyby się zmierzył z Powietkinem, postawiłby na kombinacje ciosów, jak największą liczbę ciosów w akcji, którymi mógłby zmęczyć rywala.
Podkreśla też, że Powietkin to naprawdę bardzo dobry zawodnik. - Jest świetnie wyszkolony technicznie, wystarczy spojrzeć na jego osiągnięcia amatorskie. Wawrzyk ma wszystko, co powinien mieć pięściarz - warunki fizyczne. Ma też czym uderzyć.
10 września 2011 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu Adamek walczył z Witalijem Kliczko. Stawką pojedynku był pas WBC wagi ciężkiej. Niestety Polak w tym starciu nie miał najmniejszych szans, a sędzia widząc jego niemoc przerwał te nierówną walkę w 10. rundzie. Swoich sił, w walkach z Ukraińskimi braćmi, próbowali również Albert Sosnowski i Mariusz Wach.
- Wiadomo. Kliczko to jest Kliczko, a Powietkin to jest tylko Powietkin, więc wiadomo, że szanse na zdobycie tytułu wagi ciężkiej większe ma Wawrzyk - ocenia.
Adamek ostatnio walczył 22 grudnia 2012 roku. Wówczas, po dość kontrowersyjnej decyzji sędziów zwyciężył Steve’a Cunninghama. W lipcu miał stoczyć pojedynek z Tysonem Fury ale z tych planów nic nie wyszło.Kiedy kibice znów będą mogli obejrzeć go w ringu?
- Trenuję teraz w New Jersey, pracujemy z trenerem nad technika, jestem w dobrej dyspozycji. Po intensywnym ubiegłym roku odpoczynek bym mi potrzebny. Teraz trenując spokojnie czekamy na ciekawą ofertę - posumował "Góral".
Galę w Moskwie i walkę Powietkin - Wawrzyk będzie można zobaczyć 17. maja w systemie PPV w Cyfrowym Polsacie.
Faktem jest, iż gdyby to Tomasz wychodził jutro do ringu, wszyscy bylibyśmy spokojniejsi.
Mylisz się kolego. To pas regularnego mistrza świata federacji WBA i zawodnik, który go posiada tytułowany jest mistrzem świata. Nikt za 15 lat nie będzie pamiętał czym był ten pas, a historia zatrze to i owo w świadomości kibiców boksu. Tak jak pas WBO zdobywany przez Tommego Morisona czy Raya Mercera we wczesnych latach '90 nie był uznawany jako pełnoprawny pas MŚ, tak dziś Tommy Morison jak i Ray Mercer nazywani są byłymi mistrzami świata.
Stanley Ketchel i Darius Michaelczewsky?
Ciężko odpowiedzieć mi na ten jakże mocny argument, ze strony takiego merytorycznego giganta jak ty. No cóż, Stanley Ketchel urodził się w Grand Rapids (tam gdzie Floyd Mayweather jr) czyli na amerykańskiej ziemi i był AMERYKAŃSKIM pięściarzem polskiego pochodzenia, gdyż urodził się w rodzinie imigrantów. Poza tym dla światowego boksu zawodowego są to czasy tak archaiczne, że nie można tego nawet odnieść do naszych czasów, bo Stanley walczył o tytuł MŚ wagi ciężkiej ważąc 77 kg.
Co do Dariusa Michaelczewsky to walczył on pod niemiecką flagą, tak więc przepraszam, ale ja za Polaka nie uznaję kogoś, kto czuje się Polakiem tylko wtedy, kiedy jest mu tak wygodnie.
Ty natomiast widocznie mało wiesz o ortografii, "bendąc" zupełnym ignorantem w kwestii rzeczywistego patriotyzmu. Dla Ciebie pewnie każdy amerykanin, którego nazwisko brzmi "polsko" jest Polakiem, mimo że słowa po Polsku powiedzieć nie potrafi i sam nabija się z "polish jokes".
Co do komentarza Adamka - moze i Powietkin latwiejszy, ale Andrzej nie jest tak doswiadczony jak Tomek wiec pewno szanse beda takie same czyli niskie... ale nie ma co plakac - Wawrzyk lej dziada! :D
Pisze się "po polsku", więc trochę Ci nie poszło.
Alias: The Michigan Assassin
Birth Name: Stanislaus Kiecal
Born: 1886-09-14
Birthplace: Grand Rapids, Michigan, USA
Died: 1910-10-15 (Age:24)
Nationality: US American
Hometown: Butte, Montana, USA
Height: 5′ 9″ / 175cm
Brak słów odnosi się raczej do Twojego braku pojmowania prostych faktów.
Wybaczam :D
Niestety nie dla wszystkich jest to jasne. Jeżeli to się nie gryzie z sumieniem takich ludzi jak "Gemba" i nadal uważają, że jest to ok, to ja nie mam pytań.
Co do Darka M mam mieszane uczucia ,bo gdyby poszedl inna droga ,nie bylo by tematu Michalczewski ,gdyz pewnie nie osiagnal by tyle ginac w tlumie .
Gołota wychodził z orłem na piersi, z polską flagą, śpiewał polski hymn. Nie stał się amerykaninem, bo ktoś mu za to zapłacił. To różnica.
Data: 16-05-2013 10:14:50
Michalczewski śpiewał przed walką "Niemcy, Niemcy ponad wszystko..." Mi tyle wystarczy, żeby nie nazywać go Polakiem. Sprzedał Polskę za pieniądze, a jak pieniądze się skończyły, to znów zrobił się Polakiem, żenada!!!
A wiesz chociaż czym jest narodowość? Znasz definicję pojęcia? Jak sprawdzić przynależność człowieka do określonego narodu? Czy jeżeli śpiewam "Niemcy, Niemcy ponad wszystko", też automatycznie staję się Niemcem? Dariusz wyjechał z Polski dla kariery i pieniędzy. Jak już zarobił, to wrócił...Ty uważasz, że wrócił po pieniądze, a ja uważam, że wrócił bo jest Polakiem i czuje się mocno z krajem związany.
Gołota wychodził z orłem na piersi, z polską flagą, śpiewał polski hymn. Nie stał się amerykaninem, bo ktoś mu za to zapłacił. To różnica.
Czyli to wychodzenie z orłem na piersi - białym lub czarnym - robi z ciebie Polaka lub Niemca?
Gołota wychodził z orłem na piersi, z polską flagą, śpiewał polski hymn. Nie stał się amerykaninem, bo ktoś mu za to zapłacił. To różnica.
Czyli to wychodzenie z orłem na piersi - białym lub czarnym - robi z ciebie Polaka lub Niemca?
Jeżeli ktoś zamienia polską flagę na niemiecką w imię korzyści finansowych to dla mnie sprawa jest prosta.
Żartujesz, prawda? Cytuję: "Czy jeżeli śpiewam "Niemcy, Niemcy ponad wszystko", też automatycznie staję się Niemcem? Dariusz wyjechał z Polski dla kariery i pieniędzy. Jak już zarobił, to wrócił"
To nie wymaga komentarza, sam się pogrążyłeś.
Trzeba pamietac ze byly to troche inne czasy ,i jesli mial wybor miedzy praca na budowie a kariera bokserska ,wydaje mnie sie ze postapil tak jak wymagala sytuacja i zmiana obywatelstwa (ktora nie zmienia mentalnosci)otworzyla mu drzwi do sukcsow ,ktore same nie przyszly
Trzeba pamietac ze byly to troche inne czasy ,i jesli mial wybor miedzy praca na budowie a kariera bokserska ,wydaje mnie sie ze postapil tak jak wymagala sytuacja i zmiana obywatelstwa (ktora nie zmienia mentalnosci)otworzyla mu drzwi do sukcsow ,ktore same nie przyszly
Inne czasy nie tłumaczą tego, że ktoś w imię korzyści wyrzeka się polskiej flagi. Jak mogę oceniać kogoś, kto przez najlepsze lata kariery walczył jako zawodnik innego kraju? Jak oceniać te sukcesy przez pryzmat polskiego sportu i uznawać takiego zawodnika, jak pisze niejaki "Gemba" za najlepszego polskiego zawodnika, skoro osiągając te sukcesy polskim zawodnikiem nie był?
Baranem mogę nazwać kogoś kto ocenia Dariusa Michaelczewsky jako najlepszego polskiego pięściarza, podczas gdy ten bokser w najlepszych latach kariery walczył jako Niemiec, pod niemiecką flagą.
Autor komentarza: Karlitopl
Data: 16-05-2013 10:14:50
Michalczewski śpiewał przed walką "Niemcy, Niemcy ponad wszystko..." Mi tyle wystarczy, żeby nie nazywać go Polakiem. Sprzedał Polskę za pieniądze, a jak pieniądze się skończyły, to znów zrobił się Polakiem, żenada!!!
Kolego coś Ci się pomyliło chyba z datami. Niemcy, Niemcy ponad wszystko śpiewało się w czasie II wojny, a tekst od roku 1952 zaczyna się słowami: Einigkeit und Recht und Freiheit, czyli jedność, prawo, wolność. Zanim coś napiszesz weź się zastanów, a nie piszesz tak jakby Michalczewski był aryjskim SS-manem :-)
"Baranem mogę nazwać kogoś kto ocenia Dariusa Michaelczewsky jako najlepszego polskiego pięściarza, podczas gdy ten bokser w najlepszych latach kariery walczył jako Niemiec, pod niemiecką flagą. "
xDDDDDD
http://kwejk.pl/obrazek/1787685/dokladnie-11-lat-temu.html
Data: 16-05-2013 10:48:37
@Meehaw
Żartujesz, prawda? Cytuję: "Czy jeżeli śpiewam "Niemcy, Niemcy ponad wszystko", też automatycznie staję się Niemcem? Dariusz wyjechał z Polski dla kariery i pieniędzy. Jak już zarobił, to wrócił"
To nie wymaga komentarza, sam się pogrążyłeś.
Mała podpowiedź: Jak cytujesz, cytuj do końca, a jak kopiujesz część cytatu wstaw wielokropek w nawiasie.
Generalnie kompromitujesz się od początku, poruszając temat narodowości jakieś osoby bez znajomości pojęcia. Posługujesz się logiką chłopa pańszczyźnianego - "swój on ten Dariusz, czy nie swój?". Narodowość dla dwudziestolatka może zajmować inne miejsce w hierarchii wartości niż dla czterdziestolatka, o tym pewnie też nie pomyślałeś? Cała ta gadanina jest bez sensu, przynależność do narodu jest uznaniowa i wiąże się z subiektywnym poczuciem przynależności. Więc to, czy szanowny pan Karlitopl uważa kogoś za Amerykanina, Niemca, Polaka, Rosjanina czy Marsjanina, oznacza mniej więcej, że siedzi sobie przed komputerkiem i tak sobie tylko myśli, nic ponadto. Możesz się silić na moralne osądy zmiany reprezentacji i flagi pod jaką występował Michalczewski, ale o jego narodowości wiesz tyle ile Ci powie w wywiadzie. FIN!
Ja pamiętam. Finał LM. Piękne czasy dla Realu ;)
Czy ja Ci przeszkadzam? Sio na portal o kopaniu szmacianki.
potrzebuje Twojej pomocy. Moja Żona urodziła się w Polsce. Jak miała 6 lat razem z matką wyjechała do Szwecji. Mieszkała tam 26 lat. W tym czasie zmieniła obywatelstwo na szwedzkie, by mogła iść na studia, które państwo szwedzkie finansowało. W wieku 32 lat wróciła do Polski, czuje się polką. Zmieniła obywatelstwo w zamian za korzyści, więcej, hmm sprzedała Polskę dla korzyści, zdradziła jedyna ojczyznę dla korzyści. I teraz śmie sie nazywać Polka? Czy mam jej dzisiaj wytłumaczyć, że nie jest polką? Jak to jest z ta moją Żoną?
Nie finał ligi mistrzów Real-Bayern Leverkusen w Glasgow
Pod tematem Wawrzyk Povetkin na konferencja prasowej wczoraj była fajna dyskusja o piłce :)
potrzebuje Twojej pomocy. Moja Żona urodziła się w Polsce. Jak miała 6 lat razem z matką wyjechała do Szwecji. Mieszkała tam 26 lat. W tym czasie zmieniła obywatelstwo na szwedzkie, by mogła iść na studia, które państwo szwedzkie finansowało. W wieku 32 lat wróciła do Polski, czuje się polką. Zmieniła obywatelstwo w zamian za korzyści, więcej, hmm sprzedała Polskę dla korzyści, zdradziła jedyna ojczyznę dla korzyści. I teraz śmie sie nazywać Polka? Czy mam jej dzisiaj wytłumaczyć, że nie jest polką? Jak to jest z ta moją Żoną?
Sorry, ale zupełnie nie obchodzi mnie Twoja żona, gdyż nie dotyczy dyskusji, którą wywołał jeden mniej zorientowany użytkownik, który boksera toczącego 4 walki w polskich barwach (2 wygrane, 2 przegrane), mylnie nazywa najlepszym polskim bokserem wszechczasów.
Tak widziałem, ale mnie polskie patałachy nie interesują za bardzo. Bez urazy ;)
Kumam ale o piłce klubowej tez było sporo mowy.szkoda dnia na forum jak dziś sporo trolli kolego za Ciebie tez za chwile zaczną napinać się dlatego pozdrawiam miłego dnia
rozmawiamy tu o narodowości, więc pytam czy moja Żona zasługuje na miano polskiej żony. widzisz podobieństwo czy to zbyt trudne?
Trollami nie ma co się przejmować ;) Pozdro i nawzajem.
rozmawiamy tu o narodowości, więc pytam czy moja Żona zasługuje na miano polskiej żony. widzisz podobieństwo czy to zbyt trudne?
Widzę, że kolega ma problemy z rozumieniem tekstu pisanego. Otóż, rozmawiamy tutaj ocenie osiągnięć polskich pięściarzy wszechczasów, nie o narodowości w ogóle. To czy Twoja żona pochodzi ze Szwecji, Polski czy jakiejś republiki bananowej mało mnie obchodzi i nie mam zamiaru na ten temat z Tobą rozmawiać.
Jak widać wykazuję się dużo większą trzeźwością niż gość, który na forum bokserskim chce rozmawiać o swojej żonie:)) To jakiś fetysz? Może jak WARIATKRK zaczniesz tu zaraz fotki wrzucać i czekać na łechtanie Twojego ego?
wytrzeźwiej
Rozumiem ze jestes patriota ,wiec jakie masz zdanie na temat Pana Kuklinskiego
wytrzeźwiej
Znamienne dla tego forum. Brak argumentów = atak na swojego rozmówcę + ucieczka z podkulonym ogonem. Nie będę nawet Twojego bełkotu komentował. Pozdrawiam.
Ogromna większość tak, gdyż walka z Richardem Hallem była pierwszą walką Dariusa w polskich barwach, pod polską flagą, a przed walką odegrano polski hymn. Tak więc przy ocenie kariery tego zawodnika, nie możemy go oceniać jako największego polskiego boksera wszechczasów, gdyż walcząc jako Polak jego rekord wygląda tak:
2 wygrane
2 przegrane
Natomiast największe sukcesy Darius święcił jako bokser niemiecki.
o jakich argumentach piszesz?
mizerne masz te techniki wypinania tyłka, tzn odwracania kota dupą.
Rozumiem ze jestes patriota ,wiec jakie masz zdanie na temat Pana Kuklinskiego
Jesteśmy na forum bokserskim. To tak w ramach przypomnienia.
o jakich argumentach piszesz?
Jeżeli Ty z prostego tekstu nie potrafisz wyłowić takich rzeczy, to obawiam się, że ja niewiele tu pomogę, a po prostu na pewnym etapie edukacji coś w Twoim przypadku musiało być pominięte bądź zaniedbane.
nie odpowiedziałeś na moje pytanie, a mianowicie, o jakich argumentach piszesz?
nie odpowiedziałeś na moje pytanie, a mianowicie, o jakich argumentach piszesz?
Argumentach przemawiających za tym, że Dariusa Michaelczewsky nie powinniśmy klasyfikować jako najlepszego polskiego boksera wszechczasów, ponieważ jako Polak stoczył tylko 4 walki. To tego tyczy się dyskusja i o tym rozmawiamy.
Wpada nagle niejaki Waters (Dirtes) i wyskakując jak guma z majtek wplata w dyskusję swoją żonę i szuka u mnie pomocy...? O co Ci w ogóle chodzi człowieku? Potem twierdzisz, że przecież rozmawiamy o narodowości, więc oczekujesz ode mnie odpowiedzi. Kiedy podaję Ci argumenty i przytaczam moje wcześniejsze wypowiedzi, że o narodowości ogólnie nie rozmawiamy, tylko o klasyfikacji polskich pięściarzy przez pryzmat ich sukcesów zdobywanych dla danego kraju, to dalej idziesz w zaparte i chcesz ode mnie odpowiedzi na temat, który obchodzi mnie tak jak zeszłoroczny śnieg, czyli Twoja żona.
Radzę na przyszłość przed zabraniem głosu w dyskusji, przeczytać czego ona dotyczy, a oszczędzi Ci to kompromitacji.
Natomiast prawdą jest, ze zdecydowana większość tych zwycięstw przypadła gdy był on obywatelem Niemiec. Tylko nieznaczna część dotyczy okresu, gdy był obywatelem Polski (+ oczywiście "amatorka").
Natomiast nie rozumiem co złego jest w zmianie obywatelstwa?
Proponuję dyskutantom odgraniczyć sport od szeroko pojętej (ale jednak) polityki nazywanej cyt.: "patriotyzmem".
Darek ani jako Polak, ani jako Niemiec nie zrobił nic, co pozwoliłoby go piętnować, potępiać albo oskarżać.
Gdy wyjeżdżał z Polski komuna miała się jeszcze całkiem dobrze i zrobił to co wielu Polaków wtedy robiło- zmienił obywatelstwo, bo miał tam możliwość lepszego życia.
Ja pamiętam czasy komuny dobrze, sam w liceum nisosłem na pochodzie 1-majowym z kumplami na zmianę szturmówkę- bo tak nam kazała wychowawczyni. Była zastępcą sekretarza POP (podstawowa organizacja partyjna) w lokalnym PZPR i całą klasę wpisała do ZSMP- nikt nie miał nic do gadania.
Pewnie w IPN jest moja teczka że tak było, a może jeszcze jakieś rzeczy mi dopisano?
P.S.
Przypomniał mi się kawał o piekle i polskim kotle, przy którym (jedynie) nie było żadnego diabła jako strażnika.
Poproszę o argumenty na potwierdzenie Twojej tezy i o kontrargumenty dotyczące mojej. Dopóki tego nie zrobisz Twoja wypowiedź jest merytorycznie bezwartościowa. Proszę również o zaprzestanie używania w moim kierunku słów powszechnie uznanych za obraźliwe.
"michalczewski jest polakiem i obok kliecala jest najlepszym polskim piesciarzem a napewno najbardziej utytulowanym.ja jestem polakiem i jakbym wystepowal pod flaga rosyjska to jestem rosjaninem? "
Ależ ty nie rozumiesz w ogóle sedna sprawy. Mieszasz ze sobą dwie rzeczy. Naturalnie, że Michalczewski był i jest Polakiem. I nim będzie. Ale nie oznacza to, że w profesce był polskim zawodnikiem.
Był zawodnikiem na wskroś niemieckim i nie ma znaczenia, że płynie w nim błękitna polska krew. On przekolorował się, oddał Niemcom i dla nich walczył. Nie walczył jako Polak, walczył jako Niemiec, dla niemieckich kibiców i pod niemiecką flagą.
Narodowość a przynależność sportowa to dwie oddzielne rzeczy. Tak więc Dariusz, mimo że Polak jak nic, był jednym z najbardziej utytułowanych NIEMIECKICH bokserów.
"jestem polakiem i jakbym wystepowal pod flaga rosyjska to jestem rosjaninem? "
Właśnie o taki bezsens mi chodzi. Nie, byłbyś rosyjskim zawodnikiem.
Ten pasek to max co osiagnales w tej wadze.
Czy Twoja mam walczy jako bokser zawodowy pod flagą Niemiec, większość sukcesów zdobyła dla Niemiec i czy staramy się tutaj odpowiedzieć na pytanie czy możemy klasyfikować ją jako najlepszego polskiego boksera wszechczasów, kiedy jako Polka stoczyła tylko 4 walki zawodowe?
Ja już nie wiem jak Ci to bardziej łopatologicznie wytłumaczyć. Schowaj sobie te swoje oderwane od naszej dyskusji przykłady w... buty, bo tutaj są zupełnie bezwartościowe.
Ależ ty nie rozumiesz w ogóle sedna sprawy.
Z tego co zdążyłem zauważyć to użytkownik Gemba ma ogólne problemy z pojmowaniem niektórych kwestii, czytaniem ze zrozumieniem i kulturą osobistą w dyskusji.
Twoja wypowiedź absolutnie nie odnosi się do meritum dyskusji, więc jest merytorycznie bezwartościowa, natomiast zawarte w niej wylgaryzmy pokazują tylko jakim marginesem społecznym jesteś.
Proponuję Tobie, użytkownikowi Gemba i Waters rozejrzeć się za jakąś zaoczną szkołą podstawową, bo mniej więcej w tym okresie edukacji powinniście wykształcić umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Niestety nie dla wszystkich jest to takie proste... stąd stek wulgaryzmów, nietrafionych przykładów matek, ojców, żon, ministrów, itp. Natomiast na merytoryczne argumenty nie ma żadnej odpowiedzi tylko personalny atak na rozmówcę. Ot kultura dyskusji i poziom intelektualny użytkowników na bokser.org (zaznaczam od razu, że nie wszystkich).
O czym ty tu piszesz jakie argumenty zauwasz że drażnisz tutaj prawie każdego.
Nierozumiem cię o co tobie biega wszyj esperan i przestń pisać pod wpływem alkocholu.
Twoja wypowiedź po raz kolejny nie odnosi się do meritum dyskusji, więc po raz kolejny jest merytorycznie bezwartościowa i nie jest brana przez nikogo pod uwagę.
Co do kwestii kolejnych niecenzuralnych słów w moim kierunku, to oświadczam, iż złamałeś §3, pkt 2 regulaminu bokser.org, który mówi:
"Zakazane jest korzystanie z Portalu Sportowego i/lub Serwisów w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Zakazane jest stosowanie wulgaryzmów oraz obrażanie innych osób w komentarzach i na forach."
Jednocześnie informuję, iż sprawa zostanie skierowana do redakcji w celu wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji wobec Twojej, merytorycznie słabej osoby.
O czym ty tu piszesz jakie argumenty zauwasz że drażnisz tutaj prawie każdego.
Nierozumiem cię o co tobie biega wszyj esperan i przestń pisać pod wpływem alkocholu.
Nie oczekuję umiejętności czytania ze zrozumieniem od osoby, która w dwóch prostych zdaniach potrafiła pobić rekord błędów ortograficznych, jednak prosiłbym Cię o wysilenie się na tyle, żeby chociaż spróbować zrozumieć o czym jest dyskusja przed zabraniem w niej głosu.
Ciebie nie idzie wogóle zrozumieć bo bełkoczesz a to nie strona z dyktanda a jak nie umiesz nawiązać dialogu to na pudelku udawaj Profesora Midka.
Bez odbioru.
Ciebie nie idzie wogóle zrozumieć bo bełkoczesz a to nie strona z dyktanda a jak nie umiesz nawiązać dialogu to na pudelku udawaj Profesora Midka.
Bez odbioru.
Masz problem ze zrozumieniem kilku zdań napisanych po polsku? Jak Ty funkcjonujesz w społeczeństwie?
Daruj sobie te uwagi bo jesteś cienki jak polsirver
Daruj sobie te uwagi bo jesteś cienki jak polsirver
Jakie uwagi? Przyznajesz, że nie potrafisz mnie zrozumieć podczas gdy używam języka polskiego, bez wyrafinowanych słów i trudnych pojęć, ot zwykłej, potocznej polszczyzny.
Staram się więc zrozumieć jak w ogóle funkcjonujesz w dzisiejszym, mobilnym społeczeństwie, w którym ogromna większość informacji przekazywana jest przez internet, tak więc masz styczność ze słowem pisanym. Bardzo mnie to ciekawi.
Ej co ty mi tu za banialuki piszesz?
Wytrzeżwiej.
Spójrz przez okno jest fajna pogoda na rowerek wejdż i przewietrz sobie mózg.
Ile masz lat człowieku?
Ej co ty mi tu za banialuki piszesz?
Wytrzeżwiej.
Znowu nie rozumiesz.... przykro mi.
Spójrz przez okno jest fajna pogoda na rowerek wejdż i przewietrz sobie mózg.
Gdzie to wywnioskowałeś? Proszę podać taki fragment w moim komentarzu.
Ile masz lat człowieku?
Mój wiek jest zupełnie nieistotny i w żadnym wypadku nie dotyczy ani tematu newsa ani dyskusji, która była prowadzona na przestrzeni kilkadziesięciu komentarzy.
Użytkownik ten usilnie copiuje swojego idola który zmieszał go z błotem. Nie wiem czy myślał że zabłyśnie cudzą taktyką ale pisanie z nim to najzwyklejsza strata czasu. Widzę że gdy rozmowa przestaje się kleić zaczyna obrażać osoby z którymi pisze w celu ciągnięcia swojej szopki.
Po co pisać z kimś kto kogoś naśladuje? Chcesz wiedzieć co myśli i jakie ma poglądy Nietrzeźwy? Przypomnij sobie Copa.
To wierna aczkolwiek dużo banalniejsza i gorsza wersja. Z Copem dało się jeszcze czasami wymienić poglądy.
Także panowie nie nabijajcie mu komentarzy wiadomo jakich poglądów będzie bronił i że nie da się przekonać że jednak nie ma racji.
Pozdrawiam
p.s
A wolej Zidana klasyka piłki nożnej, zupełnie jak strzał z wolnego R.Carlosa na bramkę francuzów i słynny już zakręt piłki :D
Z.Zidane to top5 piłkarzy ever.
groch o ściane a zaśmiciłeś cały temat i ja też narazie pijaku.
Masz racje ale ja głupi że daje się wciągnąć w te jego krucjaty.
Użytkownik ten usilnie copiuje swojego idola który zmieszał go z błotem. Nie wiem czy myślał że zabłyśnie cudzą taktyką ale pisanie z nim to najzwyklejsza strata czasu. Widzę że gdy rozmowa przestaje się kleić zaczyna obrażać osoby z którymi pisze w celu ciągnięcia swojej szopki.
Po co pisać z kimś kto kogoś naśladuje? Chcesz wiedzieć co myśli i jakie ma poglądy Nietrzeźwy? Przypomnij sobie Copa.
To wierna aczkolwiek dużo banalniejsza i gorsza wersja. Z Copem dało się jeszcze czasami wymienić poglądy.
Także panowie nie nabijajcie mu komentarzy wiadomo jakich poglądów będzie bronił i że nie da się przekonać że jednak nie ma racji.
Pozdrawiam
Twój komentarz nic nie wnosi do dyskusji więc (nie pierwszy raz) jest merytorycznie zupełnie bezwartościowy. Co do mieszania z błotem, to kilka razy już zostałeś zmieszany przeze mnie, pewnie dlatego wykazujesz się taką obsesją na moim punkcie. Jesteś zbyt banalny.
groch o ściane a zaśmiciłeś cały temat i ja też narazie pijaku.
Czy chociaż jeden Twój komentarz odnosił się do poruszanego w newsie jak i w dyskusji tematu? I kto tu mówi o zaśmiecaniu? Prywatne wycieczki proponuję odstawić na bok.
Masz racje ale ja głupi że daje się wciągnąć w te jego krucjaty.
Jakie krucjaty? Przecież sam zabrałeś głos w dyskusji zupełnie nie odnosząc się do poruszanego tematu, po prostu ubliżając mojej osobie. Pytam więc, kto tu prowadzi krucjatę? Tak na marginesie, rozumiesz znaczenie tego słowa?
Powiadasz tematu tak?
Temat jak temat a jakbyś był bystry to pod innymi tematami byś zauważył dyskusje ale wtrąciłem się tu tylko dlatego bo piszesz bzdury wyssane z palca lub czego innego i żegnam cię a pisz co ci ślina na język da.
Powiadasz tematu tak?
Temat jak temat a jakbyś był bystry to pod innymi tematami byś zauważył dyskusje ale wtrąciłem się tu tylko dlatego bo piszesz bzdury wyssane z palca lub czego innego i żegnam cię a pisz co ci ślina na język da.
Co ma dyskusja pod innymi tematami do tego tematu? Proszę o wskazanie bzdur wyssanych z palca w moim komentarzu napisanym w tym temacie, w przeciwnym razie Twoja wypowiedź jest merytorycznie bezwartościowa.
Twój komentarz nic nie wnosi do dyskusji więc (nie pierwszy raz) jest merytorycznie zupełnie bezwartościowy.
Wienc nie mam zamiaru już z nim pisać bo to jałowa gatka.
Wienc nie mam zamiaru już z nim pisać bo to jałowa gatka.
Faraon, jeżeli nie masz naprawdę nic do dodania i Twoja egzystencja na tym forum opiera się tylko i wyłącznie na dodawaniu bezwartościowych wpisów, to mógłbyś chociaż zwrócić uwagę na ortografię, bo aż bije po oczach.
Twój komentarz nic nie wnosi do dyskusji więc (nie pierwszy raz) jest merytorycznie zupełnie bezwartościowy.
Ja go olałem już jak wyschnięte drzewo.
To nie jest dyktando, jednak ilość błędów, które popełnia Faraon skłania ku myśleniu, iż nie ukończył on chyba żadnej klasy szkoły podstawowej.
Skoro Ty powtarzasz zupełnie bezwartościowy bełkot, który od pierwszego komentarza w tym temacie płynie z Twojej klawiatury, to ja nie widzę przeciwskazań w wielokrotnym udowadnianiu Ci, że jesteś merytorycznie słaby.
Więc dlaczego starasz się być jego adwokatem?
Dajmy spokój i nie męczmy zwierze bo animals za nas się zabierze.
POZDRAWIAM
Przecież nie uderzam (pisze się przez "rz") w Michaelczewskiego, po prostu piszę prawdę.
twoj ostatni wpis jest debilny, sorry.....nietrzezwy jest pojebem ale jak mozna pisac zeby Polska flage wsadzic sobie do dupy???????
Ja za stary już na takie dyrdymały w stylu pijanego mistrza ale jedna pocieszajaca rzecz to że mam ubaw z takich ludzi bo się produkują,pocą i tak nic z tego.
Tobie chwała że kumasz o co chodzi.
No nie pochwalam palenia flagi ale pal licho nie wtracam się już.
Tomek nie miał pasa WBC kategorii junior ciężkiej,miał IBF.
"... Nikt za 15 lat nie będzie pamiętał czym był ten pas, a historia zatrze to i owo w świadomości kibiców boksu. Tak jak pas WBO zdobywany przez Tommego Morisona czy Raya Mercera we wczesnych latach '90 nie był uznawany jako pełnoprawny pas MŚ..."
I to jest niestety chore.
Z drugiej strony jest to szansa dla innych pięściarzy na zdobycie pasa,czy też paska mistrza świata.
Zgadza się w 1988r.
Powiem Ci tylko tyle,że jak się namnoży tych pasków i miszczów typu Povetkin to nie będzie to nic dobrego dla tego sportu.
No nie do końca,ale na cholerkę tyle tych pasów?
Jak nie jeden to dwa w zupełności by wystarczyły.
Data: 16-05-2013 14:16:04
NietrzezwyTomasz
O czym ty tu piszesz jakie argumenty zauwasz że drażnisz tutaj prawie każdego.
Racja.
Witam dawno mnie u Was nie było....ale że jutro PPV to nie omieszkałem skorzystać...lol.
Ktos z Was zmienił zdanie na ten temat???
Bo na naszym rodzimym podwórku sporo się dzieje ostatnio za chwile kolejne ciekawe wealki i kolejne PPV są tylko kwestią czasu.
Data: 16-05-2013 17:48:01
kiedys byl jeden pas i bylo dobrze.
Naprawdę pamietasz te czasy???
Pozdrawiam.
Ja tam troche pamietam jak w piaskownicy siedziałem z ptaszkiem w piasku.
Ale do rzeczy.
4 paski i 4 niewiadome kto z kim i jak a biznesowo 4 razy tak bo kalkulować można wiele a 1 pasek nie ma już takiej możliwosci itd.
POZDRAWIAM.
Wchodzi gość do ringu z kolorowymi paskami i się zastanawia za co one są a tak jeden i wiadoma sprawa.
Naprawde można się z tym pogubić.
ja od zawsze pisze ze 4 mistrzow to debilna sprawa.....byl jeden pas mistrzowski (do 1963) i prali sie najlepsi.....................same walki o 4-5 miejsce w rankingu byly zajebiste.....teraz to wiecej biznes i 4 mistrzowie swiata...buhahahahahahah
albert223
W tej kwesti się nie zgodze bo powinienen być ten jeden jedyny a młodzi gniewni niech się dokopią do nich i za pojedynki a nie za pasy.
100% racji
Mieć ten jedyny upragniony pas a nie made in china.
a kogo to obchiodzi????? w pilce tez jest wielu znakomitych zawodnikow a jest tylko jedna zlota pilka!
wtedy ten najznakomitszy bedzie championem i tyle....a nie pierdolenie bla bla bla
"Niech będą cztery, ale z unifikacjami, a IBO dla młodych gniewnych. Rankingi są zbędne, bo każda obrona powinna być dobrowolna. Wtedy głos kibiców liczyłby się bardziej. " - cos takiego to utopia.......gdy masz wiecej iz jednego mistrza lub organizacje to juz sie zaczyna polityka
Data: 16-05-2013 18:14:15
Za dużo znakomitych zawodników na mniej niż cztery paski. Niech będą cztery, ale z unifikacjami, a IBO dla młodych gniewnych. Rankingi są zbędne, bo każda obrona powinna być dobrowolna. Wtedy głos kibiców liczyłby się bardziej.
Rozumiem, że tych kibiców którzy jedynie streamują...no masz rację...lol
Data: 16-05-2013 18:22:42
alber223
a kogo to obchiodzi????? w pilce tez jest wielu znakomitych zawodnikow a jest tylko jedna zlota pilka!
Tylko, że piłka nozna to zupełnie inny model biznesowy. Wszelkie porównania są tak naprawdę pozbawione sensu. W Boksie też jest tylko jeden król P4P....na siłe mozna to porównać ze złotą piłką...choć też nie do końca.
lennoxlewis
ja od zawsze pisze ze 4 mistrzow to debilna sprawa.....byl jeden pas mistrzowski (do 1963) i prali sie najlepsi.....................same walki o 4-5 miejsce w rankingu byly zajebiste.....teraz to wiecej biznes i 4 mistrzowie swiata...buhahahahahahah
Jak widać mamy już 5 mistrzów
Data: 16-05-2013 18:32:49
LegiaPany Data: 16-05-2013 18:20:04
lennoxlewis
ja od zawsze pisze ze 4 mistrzow to debilna sprawa.....byl jeden pas mistrzowski (do 1963) i prali sie najlepsi.....................same walki o 4-5 miejsce w rankingu byly zajebiste.....teraz to wiecej biznes i 4 mistrzowie swiata...buhahahahahahah
Jak widać mamy już 5 mistrzów
Tylko to nie wina boksu samego w sobie a coraz bardziej krwiożerczego kapitalizmu, nie pohamowanej żądzy zysku i niestety ludzkiej głupoty.... bo podobno na jednego zwycięzce przypada jeden przegrany....choć dzisaj w pewnych kontekstach mozna powiedzieć jeden na miliard...lol
tych, którzy się interesują. piłkę nożną masz w PPV? chyba nie i może dlatego jest to najpopularnijeszy sport na świecie.
LegiaPany
kogo k...a interesuje jakaś złota piłka?! ;)
podalem tylko przyklad......jeden pas jeden mistrz na wage a nie cyrki i pierdzenie w stolek
Mistrz powinienen być jeden a nie 4 i to logiczne.
wiadomo....byla juz kiedys o tym dluuuga dyskusja
Sorry ale ty nielogicznie piszesz na ten temat i bez urazy.
Wiem ale ten temat powraca jak bumerang i zresztą nie tylko ten.
to nie chodzi o to....tu chodzi o tytul "Mistrza Swiata" kiedys najbardziej porzadany tytul w sporcie indywidualnym....dzisiaj.....gadzet jak spodnie sa zbyt szerokie
na taki tytul trzeba zapracowac.....a nie miec uklady i byc juz nawet superchampionem jak np. huck
tytul mistrza swiata powinien nalezec do absolutnie najlepszego a nie do "4 topowych" (bo wiemy ze mistrz niekiedy jest gorszy od kilku pretendentow)
Nie może być 4 mistrzów HW a tak jest i to jest Chore.
przecież jest dwóch