ŁAPIN: WAWRZYK JEST BARDZIEJ RUCHLIWY
Już tylko trzy dni dzielą nas od walki Andrzeja Wawrzyka (27-0, 13 KO) o mistrzostwo świata wagi ciężkiej według federacji WBA. Jego rywalem będzie Aleksander Powietkin (25-0, 17 KO), a krakowianin stanie przed taką szansą dopiero jako piąty Polak w historii.
W narożniku Wawrzyka stanie oczywiście Fiodor Łapin, którego zdaniem sukces już został osiągnięty, a teraz może być już tylko lepiej.
- Na nim nie ciąży wielka presja. To może być atutem Andrzeja. Dla nas najważniejszym zadaniem w Moskwie będzie, by on sam nie nałożył na siebie tej presji. Moim zdaniem, Andrzej już wygrał, bo boksuje o mistrzostwo świata. Teraz może być tylko lepiej. I z takim nastawieniem podchodzimy do tego piątkowego starcia - stwierdził szkoleniowiec grupy Ulrich KnockOut Promotions w rozmowie z Onetem. Trener zdradził również, jak przygotowywał się z Andrzejem do tej potyczki.
- Na sparingach nie nastawiliśmy się na lanie rywali, a na przerabianie schematów taktycznych. Chłopaki próbowały naśladować Powietkina. Na tym się skupialiśmy. W ogóle nie zwracaliśmy uwagi na to, kto wygrał sparing - przyznał Łapin, który upatruje przewagę naszego reprezentanta w lepszych warunkach fizycznych od utytułowanego Rosjanina.
ANDRZEJ WAWRZYK: SERWIS SPECJALNY >>
- Różnica zasięgu ramion, wzrostu. To przemawia na korzyść Andrzeja. Poza tym znacznie lepiej rusza się od Powietkina w ringu. Jest bardziej ruchliwy. Mam nadzieję, że Andrzej będzie też szybszy od rywala.
komentarz zbedny.... :)
wkoncu to jego rodak...
niestety na powąznie to Cycu ma tylko iluzoryczne sznase na zsprawienie niespodzianki , będe trzymał jednak kciuki żeby wypadł dobrze bo po raz pierwszy w życiu pokaże sie tak szerokiej publicznosci co przy solidnym wystepie moze zaprocentowac ciekawymi propozycjami w przyszłosci
Co do stwierdzenia,ze Wawrzyk jest bardziej mobilny od Saszki,to sie nie zgadzam z trenerem Lapinem.Povietkin bardzo dobrze pracuje na nogach i dlatego Wawrzyk,pomimo przewagi zasiegu bedzie mial bardzo trudno,zeby skutecznie utrzymac go na dystans
Kluczem powinien byc kontrujacy prawy prosty,bo to jest najgrozniejszy cios na Povietkina.
Povietkin umie skracać dystans i trafi Andrzejka jakąś serią ciosów na korpus i głowę.Nie pomoże mu zasięg większy to nie ta klasa.
Myślę że Wawrzyk tym razem upadnie jak Saszka czysto trafi i sędzia przerwie walkę.
Nie łudzę się nawet że Andrzej przetrwa do 12-stej rundy tylko żeby poszedł na wojnę jak powiedział Łapin.
Chyba większą presję ma pretendent wiedząc że to chwila jego życia niż stuprocentowy faworyt, który wie że wychodzi gładko obić jakiegoś buma.
Co do ruchliwości, Powietkin jak na swoje gabaryty jest statyczny.
http://www.youtube.com/watch?v=sWP5XRRvD8w
Bardzo szybko wyleczył by całą grupę z choroby genetycznej.
Na początek niech zaczną się uczyć od tego, bo na treningu siłowym ktoś w końcu zrobi sobie krzywdę:
http://www.youtube.com/watch?v=nfmh8AhYyPg
Zupełnie się z tym nie zgadzam. Povietkin ma lepszy odsetek nokautów od Bachtova i walczył/wygrywał ze zdecydowanie lepszymi bokserami. Povietkin w każdym aspekcie pięściarstwa jest lepszy od Bachtova.
Stary... Bachtow w grudniu męczył się 10 rund z wypalonym do granic Danny'm Williamsem i nie znokautował go. Były nokdauny ale Williams wstawał i mimo że był lekko naruszony to Bachtow nie mógł go dobić. Jak by miał rzeczywiście mocniejszy cios od Povetkina to by też wykończył Wawrzyka w 1 rundzie po nokdaunie i wtedy kiedy Wawrzyk był podłączony i tańczył.