LUCAS MATTHYSSE GOTOWY DO WALKI
BoxingScene, fot. Team Matthysse
2013-05-12
Już w następną sobotę na gali w Boardwalk Hall w Atlantic City rękawice skrzyżują dwaj pięściarze z absolutnego topu kategorii junior półśredniej. Ulubieniec kibiców, znakomity Lucas Matthysse (33-2, 31 KO), zmierzy się z bardzo mocnym Lamontem Petersonem (31-1-1, 16 KO). W tym pojedynku trudno wskazać wyraźnego faworyta, dlatego pozostaje nam czekać z niecierpliwością, bo w ringu może wydarzyć się absolutnie wszystko. Czy cichy argentyński zabójca poradzi sobie ze zdeterminowanym Amerykaninem, który nosi przydomek "Havoc" i nigdy się nie poddaje? Jedno jest pewne - obydwaj są przygotowani na 100%.
Peterson zremisował ledwie z przecenianym i przeciętnym Ortizem, z Khanem wygrał baaardzo kontrowersyjnie a z Bradleyem przegrał do zera. Matthyse to najbardziej niedoceniany P4P na świecie.
Martinez jak wróci w 2014 po kontuzji i będzie musiał bronić pasa z Chavezem to podejrzewam że tym razem przegra przed czasem. Już w I walce było blisko. Martinez się starzeje i czas zaczyna działać na jego nie korzyść, zwłaszcza po tak długiej przerwie.
Myśłę,ze Maartinez pokona Chaveza takze w rewanzu. Junior nie jest jakimś puncherem, a na wygraa punktową jest za słaby. + problemy z wagą. Na miejscu Martineza napewno nie wychodziłbym już do GGG i Czekoladowego. Pewninen na koniec kariery pokonać Geale'a co jest w jego zasiegu nawet w obecnej formie