McDONNELL MISTRZEM ŚWIATA
Sporą niespodziankę sprawił na gali w Doncaster miejscowy bohater Jamie McDonnell (21-2-1, 9 KO). Kilka minut temu 27-letni bokser został pierwszym w historii swego miasta mistrzem świata w zawodowym boksie. Po bardzo dobrej i momentami szalenie zaciętej walce McDonnell pokonał faworyzowanego Julio Ceję (24-1, 22 KO) i zdobył wakujący pas IBF w wadze koguciej. Sędziowie punktowali: 114-114, 115-113 i 118-110.
Młody meksykański puncher, w którego narożniku stoi sam Nacho Beristain, zaczął bardzo dobrze i swoimi mocnymi ciosami spychał Anglika do głębokiej defensywy. W czwartej odsłonie McDonnell zrozumiał, że jest w stanie przyjmować bomby rywala i w końcu wziął się do pracy. Jamie wykorzystywał swoją przewagę szybkości i wygrywał wymiany. W drugiej połowie walki udało mu się nawet zranić Ceję, ale Meksykanin pokazał niesamowite serce do walki i nie poddawał się do samego końca.
jak mogło być 2.3 - 2.6 niby? Wtedy mógłbyś postawić na obu a i tak zgarnąłbyś kwit... Podaj namiary na tego buka to chętnie tam pogram :)
Bądź co bądź malutka niespodzianka - walczył u siebie, zreszta wygrał zasłuzenie - swoją drogą przed Burns vs Gonzalez - Choia mocno przekrecili....
a, to chyba że tak :)