RUSSEL MORA PODNIESIE RĘKĘ WAWRZYKA?
Redakcja, Informacja własna
2013-05-11
Amerykanin Russel Mora będzie trzecią osobą w ringu, kiedy Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) jako piąty Polak w historii stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Przypomnijmy, iż nasz rodak już w najbliższy piątek skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO).
Arbitrami punktowymi będą Niemiec Oliver Brien, Włoch Giuseppe Quartarone oraz doświadczony na arenie międzynarodowej Stanley Christodoulou z RPA.
Z kolei inny polski sędzia - Leszek Jankowiak, oceniać będzie na punkty główne wydarzenie moskiewskiej gali, czy starcia o mistrzostwo świata federacji WBA kategorii cruiser pomiędzy Denisem Lebiediewem (25-1, 19 KO) a Guillermo Jonesem (38-3-2, 30 KO).
widzę redakcja dziś w dobrym humorze ;P
Arbitrami punktowymi będą...oraz doświadczony na arenie międzynarodowej Stanley Christodoulou z RPA.
to ten co punktował 118-109 czy jakoś tak na korzyść Alvareza z Troutem?
to faktycznie doświadczony
Wawrzyk szans nie ma niestety.Dostanie KO,ale i tak walka dużo więcej warta niż te kabarety na WBN z jakimiś ogórkami..
@William
No to ten,tam wgl punktacja była zawyżona 116-111 i 115-112 i tak za wysokie dla Alvareza było.
Nie no kurwa niech już skończy się to selekcjowanie i zrobią
starcia eliminacyjne.
Czyż nie urąga to waszej inteligencji, kiedy ktoś z redakcji, wiedząc, że piszą tu ludzie mniej lub bardziej ale znający rzeczywistość bokserską, bezczelnie w każdym artykule dotyczącym tej walki używa sformułowania "o mistrzostwo świata wagi ciężkiej".
Jest to o tyle bezczelne, że stawia Wawrzyka w jednym szeregu z tymi, którzy naprawdę walczyli o mistrzostwo świata wagi ciężkiej czyli Gołotą, Sosnowskim i Adamkiem.
Zamiast napiętnować mylące i fałszujące rzeczywistość nazewnictwo to ludzie z redakcji powielają a tym samym akceptują jak sądzę niedopuszczalna praktykę tej federacji.
prawie spadłem z fotela:)
http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122
Zapraszm na forum bokser.org
To nie KIBICE ustalają, NIE TY ustalasz kto jest mistrzem świata, a kto nie jest. Tylko FEDERACJA o tym decyduje i czy to się nam podoba, czy się nam nie podoba, Povietkin jest mistrzem HW.
Nie chodzi o to, jak federacja nazwie pas. My wiemy, redakcja wie, że to nie jest mistrz świata. Mistrzem świata jest Władymir.
Karule, czy jeśli federacja WBA nazwie Kliczkę mistrzem 10 równoległych wszechświatów tak będziesz o nim myślał jako kibic boksu?
O to mi chodzi, że tutaj takie nazewnictwo jest fałszywe i upokarzające dla nas. Czyż nie?
Mistrzem jest Władymir a Povietkin jest jedynie popierdułką. Zresztą już niedługo przekonamy się kto jest prawdziwym mistrzem WBA