FLOYD, CANELO I RIGO NAJSKUTECZNIEJSI
Po minionym weekendzie firma CompuBox zajmująca się zbieraniem danych i liczeniem statystyk ciosów w walkach bokserskich podała aktualny ranking najlepszych pięściarzy. Pierwsze miejsce zajmuje Floyd Mayweather (44-0, 26 KO), który trafia ze skutecznością 41%, a sam przyjmuje zaledwie 17% uderzeń, co daje mu wynik +24%.
Na drugim miejscu znajduje się najskuteczniejszy obecnie pięściarz - Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO), który doprowadza do celu aż 42% swoich ciosów, a przyjmuje 24% (+18). Na najniższym miejscu podium znalazł się Leo Santa Cruz (24-0-1, 14 KO), którego liczby przedstawiają się następująco - 37% do 21% (+16).
Wyniki ogólne:
1. Mayweather (41 do 17) = +24%
2. Alvarez (42 do 24) = +18%
3. Santa Cruz (37 do 21) = +16%
4. Ward (38 do 24) = +14%
4. Lara (34 do 20) = +14%
6. Rigondeaux (29 do 16) = +13%
6. Władimir Kliczko (34 do 21) = +13%
Najlepsi w ataku:
1. Alvarez (42%)
2. Mayweather (41%)
3. Chavez Jr (40%)
4. Ward (38%)
5. Santa Cruz (37%)
6. Khan (36%)
6. Agbeko (36%)
Najlepsi w obronie:
1. Rigondeaux (16%)
2. Mayweather (17%)
3. Moreno (18%)
4. Lara (20%)
5. Władimir Kliczko (21%)
5. Santa Cruz (21%)
5. Mikey Garcia (21%)
5. Bute (21%)
Inni ciekawi zawodnicy:
Witalij Kliczko (32 do 23) = +9%
Pacquiao (34 do 25) = +9%
Chavez Jr (40 do 32) = +8%
Matthysse (31 do 24) = +7%
Rios (35 do 30) = +5%
Hopkins (31 do 27) = +4%
Adamek (33 do 31) = +2%
Cotto (31 do 30) = +1%
J.M. Marquez (34 do 33) = +1%
Martinez (33 do 32) = +1%
Froch (28 do 33) = -5%
Więcej dowiesz się na stronie naszego partnera BoxingScene.com >>>
Ten nasz Adamek walczy jeszcze?
Zapomniałeś dodać Polsatu he
No Golowkina jak policza to bedzie napewno w pierwszej 3 moze nawet bedzie mial najlepsze ale nie walczyl jeszcze z nikim ze szczytu
W mojej ocenie bardziej miarodajna byłaby statystyka ilości ciosów ulokowanych i przyjętych. To byłoby zdecydowanie bardziej wymierne. Bo z tej tak na prawdę nic nie wynika, wręcz może wprowadzać w błąd.
Chociaż w sumie może się to i zgadzać. Przeciwnicy w walce z nim wyprowadzają średnio 5 ciosów na walkę, jeden raz musną więc procentowo mniej więcej się zgadza.
Tu ciosy są szybkie, często niecelne a ich siły nie sposób ocenić (oprócz KD, KO). Nie ma reguły na to, bo czysty cios może być słabszy i mniej odczuwalny niż ten zablokowany gardą. Do tego każdy z pięściarzy ma różną podatność na ciosy (tzw. szczęka, wrażliwość na pęknięcia, rozcięcia).
U Frocha ten paradoks statystyk jest najwyraźniejszy.
Dla mnie w pięściarstwie najbardziej liczą się ciosy mocne. I to niekoniecznie takie, które kładą na deski (do "8"), czy powodują KO- tylko takie, które przeciwnik odczuwa.
A że odczuwa to widać po podłączeniu do prądu, zatrzymaniu się takiego rozpędzonego zawodnika, czy zmianie kierunku jego ruchu.